nie ma to jak

O wszystkim i niczym.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

nie ma to jak

Post by yorek »

pierdyknąć sobie 70km z rana ;) bryknąłem na wydział, oczywiście gówno załatwiłem, zjechalem sobie asfaltem na agrykoli i popędziłem do domu. musze trenować żeby na alleyu zająć conajmniej tak dobre miejsce jak poprzednio ;)
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

trenujcie, trenujcie, bo ten allej tym razem jest MOJ ;>
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

ja nie chce nic mówić, ale mi wczoraj 110 wyszło w sumie :P może jakąś niespodziankę sprawię :lol:
User avatar
strz.
HRSZT
Posts: 1708
Joined: 28 Feb 2005 19:30
Location: Michalin City

Post by strz. »

ze niby co, ze nogi ci odpadną? :wink:
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

domar - to gdzieś ty jeździł jak w parku miałeś 80?

behe - marzenia ściętej głowy :>
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
chmiel
Moherator
Posts: 1289
Joined: 15 Mar 2004 15:28

Post by chmiel »

Ha ha ha, po treningu w Jurze bedziecie tylko widziec mnie na horyzoncie cały czas na przodzie.
User avatar
strz.
HRSZT
Posts: 1708
Joined: 28 Feb 2005 19:30
Location: Michalin City

Post by strz. »

tak, tyle, ze oni beda robili juz drugie okrążenie :wink:
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

Strz - propozycja do rozpatrzenia :P
Yorek - musiałem skończyć dzień drugą częścią focenia, ale tym razem już nie samemu :) ale potem to tempo było już lajtowe, z Wami bez obiadku do tego bym wysiadł.
User avatar
matildae
Frywolna Subtelnie
Frywolna Subtelnie
Posts: 522
Joined: 25 Feb 2005 21:03
Location: Otwock

Post by matildae »

Odnośnie alleya - zapominacie wszyscy o jednym czarnym koniu...
a raczej czarnej owcy :twisted:
;)
"Te oveczky ne bekają."
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

czarne konie to na Wielką Pardubicką :p
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
Edi
Moherator
Posts: 1127
Joined: 04 Nov 2004 11:46
Location: Falenitza ;)
Contact:

Post by Edi »

Ja też dziś na polibudzie byłem. W sumie nie w sprawach wydziałowych, ale też nic nie załatwiłem. W drodze powrotnej już tradycyjnie śmigłem sobie przez Agrykolę.
Co do alleya: zapowiada się ciekawie :D.
cookie monster
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

Moze jakies zaklady..? :twisted:
Ja stawiam na czarna owce ;-)
Personal best 200km
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

tylko ja mam wydział przy polu mokotowskim. ale i tak na agrykole śmignąłem. boję się coś ostatnio jeździć - licznik nie przekroczył nawet 60km/h :/
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

to ja będę bukmacher, ale 10% od każdego zakładu liczę sobie za prowizję :twisted:
User avatar
Edi
Moherator
Posts: 1127
Joined: 04 Nov 2004 11:46
Location: Falenitza ;)
Contact:

Post by Edi »

Mi tam zawsze jakoś dziwnie się stamtąd zjeżdża (podjazd jest całkiem ok ;) ) - ciężko jest się tam nieźle rozpędzić. Dziś też miałem tylko ~50km/h. Za to w drodze powrotnej na Płowieckiej/Marsa dorwałem pks'a i trzymałem się go przez jakieś 10km :D (średnia około 50km/h, a w porywach nawet do 67km/h).
Zamiast robić zakłady, postarajcie się wygrać - pewnie lepiej na tym wyjdziecie.
cookie monster
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

wiesz Edi - podziwiam Cię za to jeżdżenie za samochodami i autobusami, ja się zwyczajnie boję chociaż nie ukrywam że kiedyś próbowałem ale jakoś teraz mi przeszło
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

dziwnie, bo zjezdzacie asfaltem a nie tam zaraz obok po zboczu trawiasto-paiskowym ;)
puszczasz klamki i od razu 60 z wymachem :)
User avatar
Edi
Moherator
Posts: 1127
Joined: 04 Nov 2004 11:46
Location: Falenitza ;)
Contact:

Post by Edi »

Dziś tak zrobiłem. Ale jak swego czasu tam zjeżdżałem, to musiałem trafić na niezły wiatr, bo zanim rozpędziłem się do 60km/h musiałem sie nieźle napedałować ;).
cookie monster
User avatar
matildae
Frywolna Subtelnie
Frywolna Subtelnie
Posts: 522
Joined: 25 Feb 2005 21:03
Location: Otwock

Post by matildae »

yorek wrote:czarne konie to na Wielką Pardubicką :p
O, o, i znowu chcą się mnie pozbyć! Ale poczekaj, jeszcze zmienisz zdanie, kiedy zobaczysz czarną owcę w galopie! :clever: ;)

Wracając do tematu - nie ma to jak... dostać kolejny sygnał, utwierdzający w przekonaniu, że to już n a p r a w d ę najwyższy czas na dokonanie poważnego zakupu... Po akcjach z moim tylnym kołem, ktorego po wymianie i dwóch tygodniach używania nawet najlepszym :D nie udało sie uratować, i kolejnej wymianie na coś co ma szansę przetrwać jeszcze kilka miesięcy, po wymianie pedałów, z których jeden odpadł mi na środku skrzyżowania, mając nadzieje, że juz niewiele może sie zepsuć w tym szmelcu, wyruszyłam dziś z zamiarem odwiedzenia Czerska. Po opuszczeniu garażu z przykrościa stwierdziłam, że mój rewelacyjny licznik już się chyba wyeksploatował :? , ale to nie miało większego wpływu na moje plany. Po pierwszym hamowaniu stwierdziłam też, że po zmianie koła tylny hamulec niestety nie spełnia swojej roli, mimo żałosnych prób regulowania go, więc doszłam do wniosku, że muszę dziś po prostu polegać na przednim, do czego nie jestem przyzwyczajona, ale trudno... I już pomykałam radośnie w kierunku Otwocka Wielkiego, kiedy to, w tym Twoim Karcze..wie, Yorek ;), trach... poszła linka od przedniego... i niestety plany zmienić musiałam, klekocząc przednią szczęką wróciłam sobie delikatnie do domciu leśnymi drogami... ech, życie, dobrze, ze przynajmniej nie na Masie, bo tam bez hamulców to byłoby trochę.. niewygodnie ;)
Też miałam fajnie :)
"Te oveczky ne bekają."
klepek
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 470
Joined: 06 Aug 2005 22:04
Location: Otwock

Post by klepek »

Jak kupować to chyba teraz najlepiej, bo jeszcze można coś niedrogiego i ciekawego wybrać 8) więc spiesz sie spiesz, bo chcę tą czarną owcę w galopie jeszcze w tym sezonie zobaczyć :)
Post Reply