co prawda poprzedni wybór opon mtb Panaracer okazał sie średnio trafny ponieważ podczas gdy wielce szanowny Behem jeżdzi na nich Bóg wie ile mnie wykończenie dwóch sztuk zajęło pół sezonu no ale nie zauważyłem że klocki hamulcowe trą o gumę, taki jestem mocny

skuszony opinią o pancernej wersji Maraton plus na której Behem przejechał już pół świata postanowiłem zainwestować tym bardziej ze obejrzałem ja z bliska i sprawiała solidne wrażenie,niestety wybrałem wersję maraton czyli teoretycznie półpancerną z wkładka kevlarową bowiem;
1.musiałbym czekać
2.zaoszczędziłem 60pln
3.nie złapałem gumy co najmniej od roku
zakupiłem je w czwartek,założyłem i pokręciłem trochę po W-wie próbując zapamiętać żeby nie skakać w nich po krawężnikach.
wracając w piątek zauważyłem że coś mi trochę oklapła tylna,podpompowałem ją w warsztacie na Wale do 3atm obiecując sobie że gdyby zmiękła w sobotę rano to do niej zajrzę ale tak sie nie stało,zrobiłem Modlin,potem G.kalwarie i pojechałem do Wwy,wszystko ok aż do momentu gdy wracając skręciłem w moja ulubioną przecinke koło Mery. 50metrów i jadę na obręczy
usiadłem sobie na trawce zdjąłem koło i...zakląłem szpetnie,w oponie kawał szkła taki ze 3x4mm z butelki po piwie,wyciągnąłem go dziura w nowej oponie jak byk,zaglądam do kuferka-nie mam zapasowej dętki która zawsze ale to zawsze wożę ze sobą,hm a dziwiłem sie dlaczega mam w nim tak dużo miejsca
na szczęście mam dwie stare bo stare łatki, lokalizuje dziurę co na sucho nie jest łatwe,naklejam roztropnie mniejszą, zakładam oponę sprawdzona czy nie ma innych niespodzianek,pompuje i d...dobra zdejmuję, na tę mała nakładam większą łatkę, zakładam, pompuje,zapinam hamulec i ...no wiecie już sami

przechodzę z pięćset m,zatrzymuje sie biker,jakiś na dirtcie pyta dlaeko idziesz?ja: jeszcze kilka km on:mam łatki i wyciąga dwie świeżutkie pyta o resztę akcesoriów mówię spoko,wszystko mam moje były po prostu stare i pewnie nie trzymają,zostawia mi łątki i odjeżdża zabieram się do koła gdy ...wraca,a papier ścierny masz?przeanalizował że może nie starłem powierzchni i wrócił

morał z tej historii:
co dobrze służy Ojcu Dyrektorowi niekoniecznie jego owieczkom
