"W przypadku smierci - oddaj organy" - co Wy na to

O wszystkim i niczym.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

User avatar
Łojej
Postojebca zawodowy
Postojebca zawodowy
Posts: 230
Joined: 24 Sep 2005 21:52
Location: ensowany...

"W przypadku smierci - oddaj organy" - co Wy na to

Post by Łojej »

Ostatnio dużo na ten temat myślałem i stwierdziłem że to słuszna idea i dlatego wydrukowalem sobie i wypełniłem ten druczek -

http://www.oswiadczeniewoli.pl/img/oswi ... e_woli.pdf

Może ktoś się dołączy?
Kryptorurek robaczny tramplowany poprzecznie...
User avatar
strz.
HRSZT
Posts: 1708
Joined: 28 Feb 2005 19:30
Location: Michalin City

Post by strz. »

klikam i czytam
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
User avatar
Jacq
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1213
Joined: 02 Oct 2004 19:26
Location: Józefów/Otwock

Post by Jacq »

Kiedys czytalem o jakims
tatuażu który sobie robią motocykliści.
Znaczenie tego tatuażu jest dokładnie takie jak tej karteczki.

Pozdrawiam

PS.
Idea słuszna.
User avatar
strz.
HRSZT
Posts: 1708
Joined: 28 Feb 2005 19:30
Location: Michalin City

Post by strz. »

to nwet nie tyle motocyklisci, co ogolnie byla kiedys akcja rozhukana w mediach, zeby wlsnie jakis taki "znaczek" tatuowac sobie - ciekawe czy tatoo i ten, o ktorym mowisz ty - sa takie same.
Tak se jeszcze mysle... ze w sumie taki motorcycler to z calkiem duzym prawdopodobienstwem - roznych malowidel posiada wbród - i wez tu czlowieku zwroc uwage, ze o ten tu, to akuirat deklaracja nerkodawstwa ;)
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
User avatar
Jacq
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1213
Joined: 02 Oct 2004 19:26
Location: Józefów/Otwock

Post by Jacq »

dlatego tam było z tego co pamiętam określone konkretne
miejsce na ten konkretny tattoo..

"Tatuaż przedstawia matematyczny znak nieskończoności, którego jeden z boków ma kształt serca. Jego wykonanie kosztuje 30 złotych."

Pozdrawiam
User avatar
S.W.A.T
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 573
Joined: 02 Nov 2005 13:31
Location: Otwock

Post by S.W.A.T »

Kiedyś będąc w szpitalu zauważyłem taki plakat i też się nad tym zastanawiałem, ja bym był za taką akcją :arrow: MI SIĘ PUŹNIEJ JUŻ NIC NIE PRZYDA, więc czemu nie.
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

oby tylko tego kawałka mózgu odpowiedzialnego za ortografię od Ciebie nie pobrali :lol:
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

Jacq wrote: tatuażu który sobie robią motocykliści.
Nie sądzę żeby z motocyklisty który wpadnie w poślizg przy przy prędkości 200km/h dało się coś uratować...
gg: 6607845
User avatar
karnaś
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1202
Joined: 02 Nov 2005 08:47
Location: mam wiedziec.

Post by karnaś »

Właśnie i nie obchodzą nas te twoje zaświadczenia o dysortografi czy czymś takim.
Last edited by karnaś on 21 May 2007 14:13, edited 1 time in total.
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

karnaś wrote:dyskortografi
rotfl. leże i kwicze


przypomniał mi się stary skecz jak laskowik pytał smolenia "co pan sądzi o disko" huehue
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
Creeping Death
NApierdalator
NApierdalator
Posts: 1286
Joined: 04 Jul 2005 20:14
Location: ja to znam?!

Post by Creeping Death »

Pierwszy raz z oświadczeniem woli spotkałem sie w grudniu jak tylko zacząłem jeździć motocyklem. Sporo sie nad tym zastanawiałem i na początek nie zdecydowałem się wozić ze sobą karteczki.
Poprostu dziwnie się na początku poczułem. Kupujesz motocykl (spełniasz marzenia) i podpisujesz "oświadczenie".. Wydało mi sie troche jak kuszenie losu, choć zawsze twierdze, że jazda motocyklem jest w miarę bezpieczna. Zawsze byłe przeciw wszystkimn głosom ludzi, którzy mówili: "Kupi moto i się zabije" ! echh pieprzenie. Fakt że trzeba na drodze więcej, wiedzieć i cześciej "myśleć" i co gorsza, myślę nie tylko za siebie.
Po rozmowach z kilkoma osobami i podejściu do sprawy na spokojnie, jednak doszedłem do wniosku że mogę mieć przy sobie owe oświadczenie, w końcu co ma być to będzie, a ja nie miałbym nic przeciwko, jakby ktoś sobie użyczył część moich flaków :p
Pozdrawiam
Ps: Ktoś z was wozi ze sobą "oświadczenie woli" ?
POWERADE- Jebne czy wstane??

Honda Shadow VT500C - moja śliczna!
User avatar
Jacq
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1213
Joined: 02 Oct 2004 19:26
Location: Józefów/Otwock

Post by Jacq »

Uważajcie bo flaki "cyborgów" mogą być w cenie.. ;)

Pozdrawiam
User avatar
strz.
HRSZT
Posts: 1708
Joined: 28 Feb 2005 19:30
Location: Michalin City

Post by strz. »

ja co prawda prowadze malo kolizjogenny tryb zycia, ale ogolnie, to jestem (w tym temacie) ZA

a to nie jest jakos tak (czy ja zaslyszalam tylko, ze zagranicznie tak jest), ze dopoki nie zglosisz gdziestam, ze sie nie zgadzasz, to zalozenie jest, ze sie zgadzasz?
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
User avatar
minus
Postojebca zawodowy
Postojebca zawodowy
Posts: 291
Joined: 15 Aug 2006 19:38
Location: inąd
Contact:

Post by minus »

Również jestem za. Podobnie jak SWAT, sądzę, że po śmierci mnie się narządy nie przydadzą, a może kogoś uratuję...
Jesus has changed your life... Save changes?
gg: 7509379
User avatar
karnaś
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1202
Joined: 02 Nov 2005 08:47
Location: mam wiedziec.

Post by karnaś »

Ja jestem za, chociaż moja wątroba nie najlepsza :D
User avatar
strz.
HRSZT
Posts: 1708
Joined: 28 Feb 2005 19:30
Location: Michalin City

Post by strz. »

ale to juz nie tobie oceniać :)
Koło Przyjaciół OGR - KPO "Śprychy"
User avatar
Hunter
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 844
Joined: 08 May 2005 14:13
Location: Otwock

Post by Hunter »

Najwyżej ktoś będzie potem składał reklamacje ;)
tertus

Post by tertus »

tak sie zastanawiam czy mimo braku takiego oswiadczenie i tak lekarze nic z denata nie wyciagaja taka nereczka moze byc w cenie , ale to juz troszke w strone patologii polecialem
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

strz. wrote: a to nie jest jakos tak (czy ja zaslyszalam tylko, ze zagranicznie tak jest), ze dopoki nie zglosisz gdziestam, ze sie nie zgadzasz, to zalozenie jest, ze sie zgadzasz?
właśnie tak jest póki co
dzidek wrote: Nie sądzę żeby z motocyklisty który wpadnie w poślizg przy przy prędkości 200km/h dało się coś uratować...
przeciwnie,właśnie taki jest wdzięcznym dawcą bo wprawdzie skręci kark ale w środku zachowa potrzebne organy :P no chyba ze na końcu swej drogi zderzy sie z jakąś brutalna rzeczywistością typu drzewo lub samochód.
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
User avatar
BigBlack
Leniwiec Albinos
Posts: 840
Joined: 15 Mar 2004 08:23
Location: otwock

Post by BigBlack »

Jak już był temat wątroby ruszony to ciekawe czy jak nie wzięli ode mnie krwi, to czy moje flaki są zdatne do recyklingu?
BigBlack aka MuRzYN
Post Reply