potrzebuje pomocy kupliem rozkuwacz do lancucha aby go skrocic ale teraz nie wiem jak zlaczyc lancuch
pomocy
lancuch
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
- dzidek
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 1469
- Joined: 11 Feb 2006 20:19
- Location: Otwock- Świder
a przy rozkowaniu wycisnales do konca sworzen?? jezeli tak to musisz wywalic jeszcze jedno ogniwko a jezeli nie to muszi zlozyc lancuch i za pomaca skuwacza wcisnac sworzen spowrtem
na koniec pamietaj ze musisz dokladnie rozruszac laczone ogniwa i sprawdzic czy dobrze skules i przez pare pierwszych wycieczek woz przy sobie rozkuwacz
p.s. chyba dobrze powiedzialem ale zaczekaj na wypowiedz jakiegos fachowca
na koniec pamietaj ze musisz dokladnie rozruszac laczone ogniwa i sprawdzic czy dobrze skules i przez pare pierwszych wycieczek woz przy sobie rozkuwacz

p.s. chyba dobrze powiedzialem ale zaczekaj na wypowiedz jakiegos fachowca

gg: 6607845
dobrze napisałeś
do gość: bedziesz miał problem z umocowaniem sworznia w otworze ogniwka. ja to robilem (zaczym nabyłem spinkę SRAMA) młotkiem trzymając sworzeń szczypczykami.
musisz być przy tej robocie cierpliwy
do gość: bedziesz miał problem z umocowaniem sworznia w otworze ogniwka. ja to robilem (zaczym nabyłem spinkę SRAMA) młotkiem trzymając sworzeń szczypczykami.
musisz być przy tej robocie cierpliwy
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
w warunkach polowych tj na bunkrach zajęło mi ta za pomocą skuwacza jakieś 1,5gpopeye wrote: do gość: bedziesz miał problem z umocowaniem sworznia w otworze ogniwka. ja to robilem (zaczym nabyłem spinkę SRAMA) młotkiem trzymając sworzeń szczypczykami.

popeye wrote:musisz być przy tej robocie cierpliwy
to mało powiedziane


dla mnie bez pęsety albo osoby do pomocy praktycznie niewykonalne, a i z taką pomocą zrobiłem to 3 razy w życiu - nigdy więcej!do gość: bedziesz miał problem z umocowaniem sworznia w otworze ogniwka. ja to robilem (zaczym nabyłem spinkę SRAMA) młotkiem trzymając sworzeń szczypczykami.
I co tu napisać? Nie wiem :/
kup spinke za 2 zl i zapomnij.. ;)
a jak chcesz trenowac skuwanie, to dobrze dzidek prawi, postaraj sie nie wyciskac swoznia do konca przy rozpinaniu.. chyba ze masz zapasowy. (niespotykany raczej w shimanoskich lancuchach sprzedawanych w polsce przez zlodziejskiego pawlaka ;)
wiecej: http://www.cyf-kr.edu.pl/rowery/lanc.html
a jak chcesz trenowac skuwanie, to dobrze dzidek prawi, postaraj sie nie wyciskac swoznia do konca przy rozpinaniu.. chyba ze masz zapasowy. (niespotykany raczej w shimanoskich lancuchach sprzedawanych w polsce przez zlodziejskiego pawlaka ;)
wiecej: http://www.cyf-kr.edu.pl/rowery/lanc.html
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Tu bym polemizowałbehem0th wrote:ciach... (niespotykany raczej w shimanoskich lancuchach sprzedawanych w polsce przez zlodziejskiego pawlaka
wiecej: http://www.cyf-kr.edu.pl/rowery/lanc.html

a z zupełnie innej beczki to tak jak przedmówcy (przedpisacze


psychotyczny, neurotyczny ale za to sympatyczny 

Na wiosennym Harpaganie w okolicach Żarnowca spotkaliśmy gościa, który męczył się z zerwanym łańcuchem (dodatkowo wyciśnięty sworzeń), poza tym miał jakiś kiepski skuwacz. Zatrzymaliśmy się, a łańcuch udało mi się naprawić w jakieś 5 minut
. Kiedyś sam miałem podobny problem i też zbyt długo się nie męczyłem.
Mimo wszystko: spinka to podstawa, warto mieć jedną w zapasie.

Mimo wszystko: spinka to podstawa, warto mieć jedną w zapasie.
cookie monster