długośc łąncucha
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
długośc łąncucha
muszę wymienić łańcuch,kupiłem 116ogniw,czy mogę go zakładać czy skrócić go o 1-2 ogniwa?
z pewnoscia musisz skrocic. zdejmij stary lancuch i skroc nowy tak by obydwa mialy jednakowa ilosc ogniw;) - choc...istnieje mozliwosc ze uprzednia dlugosc lancucha nie byla idealna...wiec najlepiej zrob jak na rysunku z pewnej indyjskiej ksiegi - zakladasz lancuch na najwieksza koronke i tarcze z pominieciem przerzutki i ma sie luzno spotkac. ale nie sukwaj z pominieciem przerzutki:)
- Attachments
-
- RES00424.JPG (71.86 KiB) Viewed 16850 times
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
No chyba, że to rower szosowy gdzie jeździsz blat-komplet.vigil wrote:z pewnoscia musisz skrocic. zdejmij stary lancuch i skroc nowy tak by obydwa mialy jednakowa ilosc ogniw;) - choc...istnieje mozliwosc ze uprzednia dlugosc lancucha nie byla idealna...wiec najlepiej zrob jak na rysunku z pewnej indyjskiej ksiegi - zakladasz lancuch na najwieksza koronke i tarcze z pominieciem przerzutki i ma sie luzno spotkac. ale nie sukwaj z pominieciem przerzutki:)
Inna teoria mówi - z przodu mała, z tyłu mała. Łańcuch przez wszystkie przerzutki i ma nie zwisać. W ustawieniu blat z przodu, maksymalna koronka, której używasz z tyłu tylna przerzutka nie powinna jęczeć z bólu
Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
no widzisz;) zawsze moze liczyc na budujacych doradcow. wymiana calego napedu to powazna inwestycja i nie jestem przekonany ze musisz wymieniac calosc. pal szesc kasete - to koszt niewiele wiekszy niz lancuch ale z wymiana korb lub ich tarcz zawsze wiaza sie wyzsze koszta. to ze nowy lancuch nie wspolpracuje ze starym napedem to przy uzytkowaniu do tzw deada jest normalne. przejedz 70 km i zobaczysz. btw nie napisales dlaczego zmieniasz lancuch - pewno sie slizgal. jak co to rzuc fote kasety i korb jesli ci nie po drodze zebym zobaczyl. Jeden z rowerow w moim otoczeniu dziala choc zebow nie widac - naped nie zmieniany od 7 lat - nie polecam ale coz...
powazna inwestycja za 100PLN. toc nie kazdy jezdzi na XTR.
mi kaseta alivio dziala od 20 000, i co z tego. inni zajezdzaja po 1000.
dobrze byc jasnowidzem i expertem na odleglosc, panie Vigil. korba jest zajechana, kaseta moze da rade, pojezdzi troche to i ten nowy lancuch tez bedzie musial wymienic.
mi kaseta alivio dziala od 20 000, i co z tego. inni zajezdzaja po 1000.
dobrze byc jasnowidzem i expertem na odleglosc, panie Vigil. korba jest zajechana, kaseta moze da rade, pojezdzi troche to i ten nowy lancuch tez bedzie musial wymienic.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
dzięki za WSZYSTKIE porady
z tego co pamiętam, a pamięć już nie ta (miałem zapisywać stan licznika ale zapominam), chyba pod koniec 2010 wymieniłem dwie tarcze w korbie w ramach eksperymentu z jej rozkrecaniam (zamiast kupna nowej kompletnej)
i zmieniłem łańcuch+kasetę,działało do tej pory
oznacza to że przejechałem 3tys km w tym roku no i być może drugie tyle w 2010 głowy za te osiągi nie dam ale i tak napęd się już wysłużył i muszę go zmienić szkoda że na zimę, z drugiej strony jakoś brak mi entuzjazmu do jazdy więc jeszcze pomyślę
a swoją drogą kiedyś w moim Makrocashu nic nie wymieniałem przez 6lat i było ok, odkąd zostałem Ogrem wzrosła moja świadomośc rowerowa i....wydatki
z tego co pamiętam, a pamięć już nie ta (miałem zapisywać stan licznika ale zapominam), chyba pod koniec 2010 wymieniłem dwie tarcze w korbie w ramach eksperymentu z jej rozkrecaniam (zamiast kupna nowej kompletnej)
i zmieniłem łańcuch+kasetę,działało do tej pory
oznacza to że przejechałem 3tys km w tym roku no i być może drugie tyle w 2010 głowy za te osiągi nie dam ale i tak napęd się już wysłużył i muszę go zmienić szkoda że na zimę, z drugiej strony jakoś brak mi entuzjazmu do jazdy więc jeszcze pomyślę
a swoją drogą kiedyś w moim Makrocashu nic nie wymieniałem przez 6lat i było ok, odkąd zostałem Ogrem wzrosła moja świadomośc rowerowa i....wydatki
- Giant Mike
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 898
- Joined: 20 Apr 2005 19:41
- Location: Warszał
- Contact:
Plannja Racing Team || GG#: 130876
no...ramie korby zniszczyc to naprawde sxtuka:) raz mi sie udalo jak przed sobiekurskiem zgubilem rower z bagaznika auta:/ jakby co mam pare kaset na wylocie moze lepszych niz twoja.nie szkoda nowki na zime? no ale miales fote rzucic np. kasety:)leoheart wrote:czas na zakup kasety jak było do przewidzenia
gdyby ktoś potrzebował ramienia korby albo nakrętek-służę
gratuluje udanej naprawy, pierwszy krok do samodzielnosci w zakresie serwisu. :)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
to raczej cos takiego potrzebujesz:
http://allegro.pl/klucz-do-konusow-pias ... 17677.html
przypadkiem mam. ;)
wymiana to jak najbardzie naprawa.. roweru. ;)
http://allegro.pl/klucz-do-konusow-pias ... 17677.html
przypadkiem mam. ;)
wymiana to jak najbardzie naprawa.. roweru. ;)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
jak chcesz to ci pozycze, ale konusy i ich regulacja to sprawa dosc delikatna.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
ech znów łańcuch,wybrałem się wczoraj na wycieczkę tą autostradą przy Torfach ale w pewnym momencie postanowiłem zjechać na polanę, parę metrów po karczowisku i....kręcę luźno rozpiął się ale jak,spadły ze sworznia oba zewnętrzne ogniwa skuwam,oczywiście o jeden obrót za dużo i....wywalam następny sworzeń,
w sumie nie ma się co złościć, piękne słoneczko odpoczywam najwyżej zrobię parokilometrowy spacer do domu albo jeszcze raz skuję na krótko
potem co najbardziej szokuje wciskam sworzeń między ogniwa palcem!
albo przejadę parę metrów albo....
wyprowadzam rower na drogę i z początku delikatnie potem coraz śmielej kręcę i...dojeżdżam do domu
a łańcuch muszę kupić nowy
w sumie nie ma się co złościć, piękne słoneczko odpoczywam najwyżej zrobię parokilometrowy spacer do domu albo jeszcze raz skuję na krótko
potem co najbardziej szokuje wciskam sworzeń między ogniwa palcem!
albo przejadę parę metrów albo....
wyprowadzam rower na drogę i z początku delikatnie potem coraz śmielej kręcę i...dojeżdżam do domu
a łańcuch muszę kupić nowy