Chce kupić rower i potrzebuje rad i wskazówek

Sprawy sprzetowe: naprawa, konserwacja, porady.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

asikowa

Chce kupić rower i potrzebuje rad i wskazówek

Post by asikowa »

Witam wszystkich,
Chcialam zakupic sobie niedrogi a w miare przyzwoity rower do jazdy po mieście , lesie , polach i łakach czasem wyskocze na tereny skałkowe.
Znalazłam fajny( laikiem jestem w tym temacie, więc słowo fajny prosze potraktować z dystansem ) rowerek na allegro : http://www.allegro.pl/item601441308_sup ... _2006.html

Co o nim sądzicie ?

Pozdrawiam,
asikowa
User avatar
SATAN666
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 174
Joined: 02 Jul 2006 12:23
Location: Świder

Post by SATAN666 »

Miasto, lasy i pola ok, ale skałki to raczej nie bardzo dla niego.

Może warto poszukać czegoś używanego?
Mazovia-121
User avatar
S.W.A.T
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 573
Joined: 02 Nov 2005 13:31
Location: Otwock

Post by S.W.A.T »

A do ilu zł. ma być to rower?
Ten nadaje się bardziej na spokojne tereny.. ale skałki..umiarkowane.
Ale ok :) niech się wypowiedzą specjaliści.
beh bez log

Post by beh bez log »

SATAN666 wrote:Miasto, lasy i pola ok, ale skałki to raczej nie bardzo dla niego.
eee. na skalki to karabinki, liny i inne szpeje. ;)

jesli rower ma czasem pojechac w gory, to lepiej poszukac roweru z 26" kolami.

jak na rekraacje po mazowszu to moze byc i raczej w tej cenie nie znajdzie sie nic duzo lepszego- lepszy osprzet po prostu wiecej kosztuje. nie oszukujmy sie 600 zl to amortyzator sredniej klasy. ;)
a uzywany, niby mozna, ale nie wiem czy to bedzie takie super rozwiazanie.
asikowa

Post by asikowa »

Mówiąc skałki mialam na mysli wypad do Jury :)
A jeśli chodzi o cene to nie chciałabym wydać wiecej niz tysiaka , nie jestem jakims super zapalencem rowerowym,po prostu czasem chcialabym sobie na czymś w miare ok posiadzić tylek i posmigać po okolicznych wsiach i lasach.
Nie zastanawiałam sie nad używanym, nie wiem czy to dobry pomysł?
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

jesli to pierwszy i zasadniczy rower ma byc to sugerowalbym tak jak behe 26 cali kola. Nie wiem czy zauwazylas przy oponach wymiar 700xcostam, a to oznacza kola o srednicy 28 cali czyli duze :lol: taki rower toczy sie po asfalcie w miare gladko ale na takiej np sciezce wzdluz swidra czy mieni bedziesz miec problemy ze zwrotnoscia - znam to ze tak powiem prawie z autopsji :P
pokrzewka
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1557
Joined: 13 Sep 2005 18:57
Location: miasto sosen
Contact:

Post by pokrzewka »

to ja chyba mam te wiekszejsze? rower to jednak spory wydatek i nie tylko dobrze jest przymierzyć się na żywo ale i przejechać, ja niby miałam miec długośc dopasowaną do wzrostu ale okazało się, że jakies inne proporcje mam i jednak nie jest mi wygodnie
tak jak Vigil napisał, są problemy z koordynacją, zwłasza gdy masz sakwy i lekki przód
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

z tego co pamietam to masz "normalne" a nie wieksiejsze wiec problemy z koordynacja musza wynikac z niestosunku :lol: obciazenia kol. pociesz sie na 28 byloby wiele gorzej...
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

vigil, mnie sie wydaje że pokrzewka wie czym smiga. Jej koła to 28". Miałem Authora na 28" kołach i faktycznie na scieżkach "28 v 26 to mół do ogiera.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

aaa...mysle, ze jej kola to 26 ale chetnie pojde o zaklad - bo potrzebuje PIENIEDZY - no to jak? place 100 pln jak ma 28 cali?
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

chyba jestes 100 w plecy ;)
pokrzewka
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1557
Joined: 13 Sep 2005 18:57
Location: miasto sosen
Contact:

Post by pokrzewka »

ja nie wiem jakie mam .... ale niestosunki i dysproporcje odczuwam więc podzieliłam się doświadczeniami, bo to ważne żeby rower był wygodny i funkcjonalny :wink:

kto przegra zakład pompuje na najbliższej CWO moje dwa kółka ;]
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

hm...koniecznosc pompowania twojego rowera nie wynika ze srednicy kol (nieznanej?) ani jakiejs metafizzyki - musisz miec male dziurki w detkach i tyla, albo kolec np od akacji w oponie. chyba odbieglismy od tematu, czyz nie?
pokrzewka
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1557
Joined: 13 Sep 2005 18:57
Location: miasto sosen
Contact:

Post by pokrzewka »

trochę ale kręcimy się niedaleko, bo jak się ma rower to i pompka też potrzebna :wink:
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
User avatar
S.W.A.T
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 573
Joined: 02 Nov 2005 13:31
Location: Otwock

Post by S.W.A.T »

A tak wracając :) Dziewczyna brata kupiła taki rowerek...
http://allegro.pl/item602699739_rower_m ... _foto.html
Naprawdę fajny i nie drogi, a przede wszystkim to rower na M
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

pozwolę sobie dorzucić swoje trzy...dzieści trzy grosze :)
moim zdaniem najbardziej uniwersalny jest jednak rower górski na 26" kołach i szerokich oponach,można na nim jeździć dosłownie wszędzie a okolica obfituje w górki,piachy,mokradła itp także asfalty, na asfalcie oczywiście przewagę ma trekking ale wystarczy patent który sam stosuje gdy jeżdżę do Wwy tzn zmieniam opony na wąskie i bez bieżnika i czuje sie prawie jak na szosówce 8)

co do przewagi górala nad trekkingiem posłużę się przykładem mojego kumpla od zawsze (a jest weteranem tutejszych tras,najpierw objechał bez mała świat na składaku :) potem dojrzał do górala) który sprawił sobie nomen omen trekking Unibike, prawdziwa limuzynę,super hiper wypasioną i jeździ nią z chęcią do...Wwy bo gdy ma sie wybrać do lasu to bierze poczciwego 26" Trawersa :)

aczkolwiek.... i tu chciałem przywołać przykład Pokrzewki, można sobie dawać rade także w okolicy i nie tylko-na 28" tak,tak Vigil za tę stówę będziesz pompował koła do końca sezonu :P
Powiem szczerze że jestem pod wrażeniem jak ona jeździ na tych wielkich kołach z wcale nie najszerszymi oponami i ledwo zaznaczonym bieżnikiem po naszych piaskach,górkach ale także widziałem ją w na pagórkach i błocie Roztocza,na Harpie i jadąca z pełnymi sakwami brzegiem morza :) ostatnio zadała tez kłam twierdzeniu ze nie można sie wyrobić na ścieżce nad Świdrem.Gdy ma sie odpowiednia motywację a ostatnio próbowaliśmy gonić nasze Commando Seals spływające Świdrem to nie byłem w stanie jej dogonić mimo,górala,spd i szczerych chęci :)

A propos motywacji to dobrym rowerzysta tak jak i dobrym fotografem jest sie bez względu na sprzęt choć na tym dobrym jest trochę łatwiej :)
Pokrzewka zwróciła uwagę na jedną ważną jak sądzę rzecz a mianowicie że dobrze byłoby gdybyś mogla sie przymierzyć do tego roweru a najlepiej przejechać kawałek. Oczywiście parę metrów niewiele powie ale jednak sprawdzisz jak sie czujesz na tym rozmiarze ramy,czy odpowiada Ci kierownica,siodełko itd.Tak wiec proponowałbym najpierw wycieczkę do sklepu choćby z Krossem i przymierzenie sie do tego modelu.

Hm co do Jury,to nie ma uniwersalnego roweru na te trasy. Jeśli wybierzesz ścieżki rowerowe to myślę ze (patrz motywacja) dasz sobie rade także na trekkingu. Ale jeśli poniesie Cie fantazja albo nazwijmy rzecz po imieniu schrzanisz planowanie trasy, to znajdziesz sie na pieszym szlaku i będziesz tak jak my trzy lata temu pchała rower (obojętnie jaki) w górę po to by na wierzchołku stwierdzić że brak Ci odwagi żeby stamtąd zjechać :P

Co do używanego roweru to osobiście sądzę że jest tak jak z zakupem używanego samochodu,najlepiej jeśli znasz właściciela i wiesz czy należy do kategorii pieszczochów czy brutali :) ten pierwszy oczywiście robi przeglądy, smaruje,wymienia, naprawia i potrafi o tym wszystkim ze szczegółami opowiedzieć ten drugi sama się domyślasz :) i od niego bym nie kupił!

swoja drogą można by zrobić ankietę wśród użytkowników forum do jakiej kategorii skłonni by byli sie zaliczyć :)
mam nadzieję że ten długi wywód się do czegoś przyda
dziękuje za uwagę,
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
User avatar
chmiel
Moherator
Posts: 1289
Joined: 15 Mar 2004 15:28

Post by chmiel »

Wszystko prawda, jednak zdecydowanie łatwiej kupić wygodny rower spośród tych o kołach 28". Na większość "górali" o 26 calowych kołach trzeba przyjmować pozycję "wyciągniętą-sportową" co nie dla każdego jest wygodne (zwłaszcza przy dużym dekolcie hehehe).
Jeśli ma to być rower rekreacyjny wybrałbym tą damkę.
...bo gdzie się ten kosmos kończy ?! Bo stół się, kurna, kończy tu !
pokrzewka
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1557
Joined: 13 Sep 2005 18:57
Location: miasto sosen
Contact:

Post by pokrzewka »

właśnie właśnie, górski rower to nie tylko problemy z ubiorem i starannym dobieraniem koszulek ale też postrzegania, jak jedziesz z głową w dół to ciężko pochłaniać krajobrazy, więc jak dla mnie to nie jest rower na wycieczki, poza tym trzeba mieć mocne ręce, znane są mi przypadki wymiany, przedłużania i innych manewrów z mostkiem, lepiej od razu kupić rower do preferowanej pozycji, ja wybrałam ramę w wersji damskiej bo jak spadam to bezpieczniejsze i szerokie siodełko choć wzbudza to uśmiechy

koniec, kupować i już, a później najwyżej następny będzie lepszejszy :wink:

PS. Leo coś te twoje teorie nieprawdziwe, nie wiem dlaczego jeździ mi się beznadziejnie asfaltem
Last edited by pokrzewka on 08 Apr 2009 20:51, edited 1 time in total.
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

Rysio ma górala 26 i pozycję mocno wyprostowaną m.in. dzięki giętej kierownicy, więc to nie reguła.

co do używanego roweru - ja bym odradzał. sama piszesz, że nie znasz się na rowerach, a przy używanym zawsze trzeba robić więcej niż przy nowym, więc per saldo możesz wyjść gorzej.
I co tu napisać? Nie wiem :/
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

chmiel wrote:Na większość "górali" o 26 calowych kołach trzeba przyjmować pozycję "wyciągniętą-sportową" co nie dla każdego jest wygodne (zwłaszcza przy dużym dekolcie hehehe).
i dużym brzuchu :P ale już się przyzwyczaiłem tak jak i do 21" ramy choć według norm powinienem mieć 19"-na takiej czuje jakbym wypinał pierś do orderów których nigdy nie dostanę :P
pokrzewka wrote: PS. Leo coś te twoje teorie nieprawdziwe, nie wiem dlaczego jeździ mi się beznadziejnie asfaltem
bo asfalt Cie nudzi :)
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
Post Reply