policya - znakujecie rowery?

O wszystkim i niczym.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

Czy jesteś za znakowaniem rowerów ?

Poll ended at 18 May 2005 18:29

tak
5
83%
nie
0
No votes
obojetne
1
17%
a to istnieje cos takiego?
0
No votes
 
Total votes: 6

User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

policya - znakujecie rowery?

Post by yorek »

dawali na preclu:
http://miasta.gazeta.pl/radom/1,35219,2699637.html

jest taka akcja w otwocku?
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

Nic nie słyszałem....ale powinna byc.
Mnie jeden rower zaje***i .Niech im ziemia lekka bedzie....
User avatar
Jacq
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1213
Joined: 02 Oct 2004 19:26
Location: Józefów/Otwock

Post by Jacq »

Teoretycznie mozemy zadzwonic do komende
ze chcemy znakowac i pewno zorganizowaliby akcje znakowania.


Pozdrawiam
User avatar
Yanek
Postojebca
Postojebca
Posts: 129
Joined: 02 Mar 2004 20:51
Location: czapelak

Post by Yanek »

A ja myśle ze powinno sie brać jakies pisemko zkomendy: na nim by bylo podane nazwa i nr ramy no i osprzet mniej wiecej. i to do bazy powinno isc Najlepiej odrazu po zakupie z jakąś małą fotka
Znaczy sie co proponujesz mi za orzeszka??
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

Myślę, że jednak zgubiliby się w papierkach, a znakowanie sprawia mniej kłopotu. Ale to tylko moje skromne zdanko.
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

a po co znakowac skoro sprzet ma fabryczne numery?
jezeli ktos ma zeszlifowane to od razu konfiskata i tyle, chiba ze ma jakis dodatkowy papier ze jest legal. tak powinno byc w teorii. ;)

a teraz powiem wam co mi spisali z ramy podczas pewnej nocnej kontroli:

date produkcji, chcociaz nr byl zaraz obok. gratuluje panom P. ;)
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

na preclu była sensowna argumentacja - komenda nie musi znać sposobów numerowania ram wszystkich producentów z wszystkich lat, jeśli oznakują numerem wg. ich własnego systemu, zapisanego w ich bazie to przy byle kontroli (tak jak nas w nocy wtedy sprawdzali) sprawdzić czy numer w bazie nie jest oznakowany jako kradziony. poza tym uważam, że każde dodatkowe zabezpieczenie zwiększa szanse.
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

szczerze to nie widzialem innego znakowania w nowych rowerach jak na mufie suportu...

np. zakladajac ze znakowanie wykonane by bylo ultrafioletowym gownem, ktore ponoc sie zmywa, to by nas w ogole nie mieli jak skontrolowac...
User avatar
Yanek
Postojebca
Postojebca
Posts: 129
Joined: 02 Mar 2004 20:51
Location: czapelak

Post by Yanek »

Behe ma racje. No naprawde nr. na suporcie styknie no i nie jest to takie trudne chyba. Te kutasy co rąbią rowery sprzedają w całości wiec czesci jak się znajdzie rama też są znalezione.
Znaczy sie co proponujesz mi za orzeszka??
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

znakowanie jest tylko na mufie ale może mieć różną ilość znaków - tylko cyfr lub liter/cyfr albo tylko liter, może zawierać jakąś sumę kontrolną (chociaż w to mi się wierzyć nie chce ;) )
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

noo... nie przecze, nie przecze, tylko przy wyrywkowej kontroli na ulicy i tak to jest nie do sprawdzenia.

a co do zabezpieczen, to sobie wymyslilem kiedys (i na preclu tez ktos nad tym dumal) by w strategiczne miejsca bika powtykac zalaminowane kartki z adresem i nr telefonu, oraz adnotacja: jezeli widzisz ta kartke dzown na policje. skuteczne tylko oczywiscie gdy sami sobie rower serwisujemy... ;)

w sumie nawet w srodku amora nie byloby problemu umiescic. inne mozliwosci: kiera, sztyca, rama, rogi, ba, wejdzie i w rurki bagaznika! :)
User avatar
chmiel
Moherator
Posts: 1289
Joined: 15 Mar 2004 15:28

Post by chmiel »

behem0th wrote: by w strategiczne miejsca bika powtykac zalaminowane kartki z adresem i nr telefonu, oraz adnotacja: jezeli widzisz ta kartke dzown na policje.
Ale po kiego ? Jak ktos se kupi kradziny rower to raczej wie ze jest kradziony i sam na policje nie pojdzie przeca.
Takie cos ma sens tylko w przypadku jak znajda rower i nie beda wiedzili czyj on jest. A tych rowerów znajdują całą mase przecież ;))

W sumie wsadzić nie zaszkodzi, ale czy pomoże ?
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

ano po takiego ze w koncu ten rower kiedys wyladuje w serwisie ktory spokojnie natknie sie na taka karteczke.
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

i będzie chciał mieć:
1) święty spokój
2) kasę za zrobioną pracę, którą dostanie od złodzieja tudzież pasera
i nie zrobi zapewne nic. Wiem, że krytykować jest łatwo, ale wydaje mi się, że nasze społeczeństwo jest w większości takie, a nie inne.
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

Arek, slyszales ? ;)

niekoniecznie, wydaje mi sie ze serwisanci sa jeszcze w miare.
w kogos w koncu trzeba wierzyc a mechanik rowerowy na pewno lepszy od polityka...
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

Na pewno :) Ale trafiają się lepsi i gorsi :/ Może rzeczywiście jest to jakiś sposób. W końcu jak wśród złodziei wolna amerykanka to i my sie powinniśmy wszelkich sposobów chwytać?
User avatar
Hunter
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 844
Joined: 08 May 2005 14:13
Location: Otwock

Post by Hunter »

Może gdyby ustalić oficjalnie % dla serwisanta za zgłoszenie roweru to by poskutkowało......
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

a może zrobi to z czystej obywatelskiej powinności?
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Guest

Post by Guest »

To akurat mało prawdopodobne w świecie, którym rządzi pieniądz :( Na to już nic nie poradzimy :/
User avatar
komarr
Postojebca zawodowy
Postojebca zawodowy
Posts: 217
Joined: 19 Mar 2005 08:25
Location: W-wa

Post by komarr »

10 lat temu kupiłem rower w sklepie na ulicy bazarowej, rama nie posiada żadnych numerów!!!! w papierach jest tylko nazwa roweru (naklejki też nie ma)...

powiedzcie co ma zrobić człek który kupił ramę/rower przez neta i sprzedający nie chce mu papierków podesłać... kasę zapłacił, rower otrzymał a sprzedający twierdzi że papierki wysłał albo kontakt urywa się... heh na Policje nie pójdzie bo mu zabiorą (a nóż okarze się że kadziony...)

poza tym rowery nie podlegaja rejestracji dlatego też policjant jak i cała instytucja nic nie może zrobić jak ktoś ma usunięte numery...!!!! (zabiorą do wyjaśnienia i nie wyjaśnią bo zawsze mozna powiedzieć że z bazaru rower)
nie wiem dlaczego mieli by się posuwać do konfiskaty skoro nie wiadomo czyj rower był...

jest też coś takiego jak zasiedzenie(wystarczy używać rower kupiony w dobrej wierze przez trzy lata... po trzech latach przechodzi na użytkownika...)

znakowanie rowerów odbywa się dwa razy w tygodniu w jednej z komend warszawaskich....!!!!!!!!!!! jak ktoś chce to może sobie polecieć..;))
Post Reply