KRWAWA PĘTLA
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
Właśnie wróciłem z naszego miejscowego rajdu na orientację. Przynajmniej w Łodzi pogoda najgorsza z tych które można sobie wyobrazić. Silny wiatr i obficie sypiący śnieg, który przy temperaturze +0,5C zamieniał się w mokrą paćkę. Gorzej nie było nawet podczas Nocnej Masakry. Mam nadzieję, że w styczniu będzie jednak dużo lepiej.
Wstępnie przyjety termin kolejnej Krwawej Petli - 15.06.2013 - Więcej info niedługo.
Last edited by behem0th on 06 Jun 2013 18:15, edited 1 time in total.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
http://otwock.org.pl/krwawa/zapisy.htm
START g5:15 15.06.2013: MUZEUM ZIEMI OTWOCKIEJ, NARUTOWICZA 2, OTWOCK.
START g5:15 15.06.2013: MUZEUM ZIEMI OTWOCKIEJ, NARUTOWICZA 2, OTWOCK.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
poslalem info dalej;)
http://www.alleypiast.waw.pl/forum/view ... 2605#p2605
moze jeszcze gdzies wrzucic?
http://www.alleypiast.waw.pl/forum/view ... 2605#p2605
moze jeszcze gdzies wrzucic?
Brdziej na "swiezo" bo z ta zywotnoscia to kiepsko...Trzeba isc sie rozruszac na rowerek chyba;). Moze behem cos napisze jako glowny ORG co kto i gdzie. A czemu czlowiek sobie wymysla taki katusze to ja nie wiem. Mentalnie i fizycznie bylem przygotowany do poknania trasy mimo watpliwosci niektorych czy trasa w ogole jest do pokonania w limicie po ostatnich opadach. Zrobilem 2 wypady na trase, oswajalem komary (bezskutecznie) - przyjalem zasade, ze jak beda przeszkody wodne - ide jak czolg bez kombinowania. Od startu slusznym bylo zeby atakowzc od kamienia Lesnikow a nie od Meranu - zeby na koniec miec latwiej z Janowa, aha, kierunek obligatoryjnie przeciwnie do wskazowek zegara - odcinek Struga- Horowe Bagno- Wiazowna po nocy to by byla rzez. Do Zagorza grupa byla zwarta, tam Magda doznala kontuzji barku co wylaczylo ja z jazdy a grupa Morsow towarzyszyla jej i przekazala opiece medycznej. Dalej jechalismy razem z Rafalem. Horowe Bagno to jest obiekt kultowy - dosc po wiedziec ze za Zielonka suchy bylem moze z 1 minute;). Watpliwosci Rafala jak 'toto" obejsc rozwialem blyskiem - jak czolg - nie byle zle - w porywach do 1/2 uda - i tak przez 8km do Strugi gdzie dolaczyl do nas moj kolega Krzysztof - towarzyszyl nam do NDM, szlak na tym odcinku jest totalnie zarosniety co wiadomo. Wreszcie ubijanie jaj na wale do Modlina i spiekota. Dalej banalnie - przelot prze Czeczotki i Kampinos bez zejscia z roweru, choc...kilometry doskwieraja. Z Zaborowa do Brwinowa - pod wiatr o sile 20kmh? wiec powoli. Odcinek od Podkowy do GK nigdy mi sie tak nie dluzyl - WODA, BŁOTO i KOMARY - przy tym spadajace tempo z powodu wyladowania akumulatorow, kazde zatrzmanie nawet na PK to roje moskitow, wieksze niz w Kampinosie. Powiem tylko - na rynku w GK nie dalo sie usiasc tyle ich bylo. I tam zapadl zmierzch, na wale do Otwocka Wielkiego roslinnosc wysokosci czlowieka - nie przetarte. Na deser ortodoksyjnie przejechalismy przez laki i pola z Otwocka do Janowa. Ogolnie hardcore - miewalem chwile slabosci ze chcialbym pasc (zemdlec?) i powiedziec - mam w d...Mile przyjecie na Etno-Festiwalu - fotki, szampan z gwinta, relacje za co dziekujemy. Reasumujac Krwawa trzyma klase i trudnosci - ilosc przejazdow wybitnie nie wzrosla;) Aha, brutto 17:13 netto 13:30 (chyba). Podziw dla Rafala, dwa lata temu ponad 21h, rok temu problem z kolanem i rezygnacja a teraz naprawde twardo jechal mimo umiarkowanego przygotowania. Dozo za rok!
- Attachments
-
- kampinos za nami.jpg (101.49 KiB) Viewed 13763 times
-
- jeden z PK.jpg (182.72 KiB) Viewed 13763 times
-
- luksusowe przejscie.jpg (198.42 KiB) Viewed 13763 times
Poza Wojtkiem i Rafałem, trasę pokonał w całości także Łukasz Senderek z czasem 22:05, lądując w Otwocku o 2:45 w nocy. Wystartowało 10 zawodników, kolejne rezygnacje nastepowały w: Pruszkowie - Morsy Team (około 17, wiec czas niezły), Grzesiek Moraczyński i Damian Kutyła w Nieporęcie, Wojtek Lewicki w Magdalence (okolice 22). Magda uległa uszkodzeniu w wyniku lotu supermana około godziny 7:30 odnosząc obrażenia barku.
Przepraszam Łukasza którego przeoczyłem i nie zapisałem na starcie, w wyniku czego nie odebrałem karty, byłem święcie przekonany że z Otwocka wyjechało 9 osób.
Przepraszam Łukasza którego przeoczyłem i nie zapisałem na starcie, w wyniku czego nie odebrałem karty, byłem święcie przekonany że z Otwocka wyjechało 9 osób.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930