KRWAWA PĘTLA

Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ

Post Reply
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

Tak mi wstepnie wyszedl termin weekend 12-13 czerwca 2010 - dla BoBa i dla mnie to 2 tygodnie po Dymnie i tydzien przed Grassorem. Czy oprócz nas ktoś sie wybiera?chetnie wypozyczylbym na ten weekend opony Schwalbe Marathon (behe?leo?). uwazam, ze kazdy jezdziec na KRWAWEJ takie powinien miec, chyba domyslacie sie dlaczego... :lol:
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

ja nie czuję motywacji :)
oponami służę chociaż nie wydaje mi się żeby slicki były najbardziej odpowiednie zwłaszcza w okolicach Międzylesia o ile pamiętam przedzieraliśmy się przez spore piachy :P
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

oj znamy takich na 1,5 calowych semi- slikach w piachach po osie daja tak, ze ciezko za nimi nadazyc (np. wiki i vigor chyba tez) a jak z behem wczoraj gadulismy to cos takiego by bylo chyba best cytuje :" Opona na ekstremalne ekspedycje rowerowe" :) schwalbe marathon xr - bardzo lekka, pancerny bieznik i wkladka antyprzebiciowa - tylko po taniosci to nie jest :cry:
http://www.cyklotur.com/x_C_Sz2__T_OPON ... 28&WSZDZ=T
User avatar
BartekJ
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 506
Joined: 03 Apr 2005 20:42
Location: Anin
Contact:

Post by BartekJ »

vigil wrote:Tak mi wstepnie wyszedl termin weekend 12-13 czerwca 2010
Bardzo dobry termin. Zgłaszam chęć uczestnictwa :)
A rowery jak cielęta leżą nad brzegami rzek
User avatar
BoB
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 153
Joined: 03 Mar 2006 17:02
Location: Warszawa-Tarchomin
Contact:

Post by BoB »

mi w tej chwili ten termin również odpowiada. będę już po komunii córki, a tydzień później jest Grassor więc to będzie dobry trening.
Zgłaszam się na tę torturę dobrowolnie ;-)
... frajda przy targaniu gały i waleniu w przyciski jest nieporównywalnie większa niż przy mizianiu analoga pada ...
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

z tego co pamietam :wink: na krwawa petle wybiera sie tez hak. dzis dla przypomnienia przejechalem odcinek z pogorzeli do janowa - matko, jakie piachulce na ceglance! chcialem jechac dalej, ale tak jak my w zeszlym roku - przy przekraczaniu drogi 801 w Otwocku Wielkim - zgubilem szlak, pogoda sie zrobila tez jak rok temu wiec stwierdzilem, ze mam to w d...
User avatar
bronek
Nowy I Zielony
Nowy I Zielony
Posts: 6
Joined: 29 Mar 2008 21:40
Location: KTE Tramp

Post by bronek »

vigil wrote:przy przekraczaniu drogi 801 w Otwocku Wielkim - zgubilem szlak, pogoda sie zrobila tez jak rok temu wiec stwierdzilem, ze mam to w d...
Bo tam ten szlak idzie po łąkach/sadach - jechałem go od drugiej strony i też sobie odpuściłem jak się zrobiło gęsto od trawy i krzaczorów - fizycznie tego szlaku tam nie ma.

Co do opon to jednak trochę piachu jest po drodze i lepiej chyba coś szerszego.

W razie czego mój ślad jest tutaj. Starałem się bardzo nie gubić szlaku ale nie wszędzie mi się to udało.

Pozdrawiam i powodzenia
Bronek
Adam z Alleypiasta
Nowy I Zielony
Nowy I Zielony
Posts: 12
Joined: 15 Jun 2009 07:07

Post by Adam z Alleypiasta »

No proszę, widzę, że szykuje się powtórka.
Atak na Krwawą planowaliśmy ze swojej strony już od późnej zimy właśnie na czerwiec przed Grassorem.

Z naszej strony skład będzie na pewno szerszy, tak więc do zobaczenia na Krwawej :)
User avatar
BartekJ
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 506
Joined: 03 Apr 2005 20:42
Location: Anin
Contact:

Post by BartekJ »

To, że główny prowodyr został unieszkodliwiony, nie oznacza, że wyprawa się nie odbędzie, prawda?
Kto jedzie?
A rowery jak cielęta leżą nad brzegami rzek
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

tam unieszkodliwiony od razu. 8.06 okaze sie co w trawie tj. pod metalowa plyta sie kroi i o ile bedzie zrost kosci to 3 lipca startuje dookola Tatr - ale biore gorala i jade rekreacyjnie. niemniej 12 czerwca to dla mnie na pewno za wczesnie na krwawa petle (miesiac od operacji). jesli beda chetni w innym terminie to mam wstepnie plan na 16 lipca,ale dzialajcie nie patrzac na mnie :)
User avatar
BartekJ
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 506
Joined: 03 Apr 2005 20:42
Location: Anin
Contact:

Post by BartekJ »

Chytry plan był taki:
W nocy z piątku na sobotę miałem pracować. W sobotę rano, po powrocie z pracy miałem iść spać, obudzić się wieczorem i pojechać na krwawą pętlę. W sam raz, żeby skończyć w niedzielę po południu, znowu iść spać i na poniedziałek rano być na chodzie.
Praca przeciągnęła się do sobotniego popołudnia i plan szlag trafił.
Teraz mam zagwozdkę, co robić w przyszły weekend - pętla czy Grassor.
A rowery jak cielęta leżą nad brzegami rzek
User avatar
Lucky!
Postojebca
Postojebca
Posts: 129
Joined: 11 Jun 2010 17:01

Post by Lucky! »

Witam. Jestem świerzy na forum lecz na rowerze się wychowałem więc proszę nie poddawać moich możliwości pochopnym opiniom. Zgłaszam się do krwawej pętli.
Łańcuch daje wolność.
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

17 lipca we wczesnych godzinach porannych, w odwrotnym kierunku, raczej zwawo. szczegoly w razie zainteresowania :)
User avatar
Lucky!
Postojebca
Postojebca
Posts: 129
Joined: 11 Jun 2010 17:01

Post by Lucky! »

No to ja bym się dołączył.
Łańcuch daje wolność.
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

Wydaje sie ze sklad i plan sie ustalil :wink: start w sobote 17.07 o 3:33 z kamienia lesnikow w kierunku Pogorzeli czyli przeciwnie do ruchu wskazowek zegara. Godzina zakonczenia nie do ustalenia. Liczba uczestnikow: 2 :)
User avatar
carloz
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1479
Joined: 04 Nov 2006 14:19
Location: oma

Post by carloz »

Nie wiem czy się jednak nie spotkamy jakoś w okolicach Marek... Tego dnia o 10 staruje Memoriał Bercika, którego trasa chyba częściowo prowadzi po krwawym szlaku
MTB + /\/\/\/\/\ = :D
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

optymizm pozwala mi wierzyc, ze o 10ej to bedziemy juz po drugiej stronie wisly :)
User avatar
Lucky!
Postojebca
Postojebca
Posts: 129
Joined: 11 Jun 2010 17:01

bloddy

Post by Lucky! »

Let's ride!
Łańcuch daje wolność.
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

Szlo jak po sznurku. bez nawigacyjnych bledow i ze srednia okolo 20kmh. Potem byly juz tylko schody. Łukasz zakończyl dzielne zmagania z Pętlą w Kazuniu. A ze mnie za sprawa temperatury zaczelo uchodzic powietrze. Mimo, iz w Kampinosie bylo duzo cienia i wzglednego chlodu jechalem coraz wolniej i prawie na kazdym piachu zsiadalem. Z Kazunia do Leszna jechalem 2,5 godziny a to raptem 33 kilometry. Zostało mi 90 kilometrow ale nawet ze srednia 10 kmh nie bylbym w stanie tego pokonac. Rozpoczela sie skomasowana akcja skurczowa i to wszystkich miesni - nie zwiazanych z rowerowaniem (np. gdy ziewnalem zlapal mnie skurcz pod zuchwa). Istny horror. W trakcie tej milej wycieczki wypilem 10,5 litra plynow a wysikalem moze...garstke? :? Dlatego dzieki ci leo wybawco za bohaterskie i szybkie (czekajac wypilem "tylko" 3 litry mineralnej) ocalenie mnie i zwiezienie z Leszna, po 152km Pętli (+ 15 od domu). Odwdzięcze ci się zabierając cię na duuużą męską przygodę :P. Pokonanie petli w dniu dzisiejszym uwazam za niewykonalne. do nastepnego razu, wiec
Attachments
pkp modlin.JPG
pkp modlin.JPG (102.58 KiB) Viewed 4218 times
User avatar
Lucky!
Postojebca
Postojebca
Posts: 129
Joined: 11 Jun 2010 17:01

Szlak okrężny.

Post by Lucky! »

Do następnego razu.Więc jak będziecie jechać to ponownie zaproponuję swój udział.Ze dwie godziny temu zacząłem normalnie funkcjonować.Z tej połowy pętli otwock jest najlepszy a w szczególności meran i mienia.Vigil wielkie dzięki za ten dzień.
Łańcuch daje wolność.
Post Reply