bedziesz robil wlam w srodku nocy? ;)Ludzi masa, ale mam patent, żeby pojeździć na luzaka.
Lodowisko w Jozefowie przy basenie.
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Nie polecam łyżew z tamtejszej wypożyczalni. Są tragiczne, a przynajmniej egzemplarze, którem miałem na nogach. Dobra, żeby nie było, że narzekam od początku .
Poza tym całkiem OK tam jest. Śmiało można śmigać, a w niedziele po południu nie było nawet jakiejś masakry jeśli chodzi o ilość ludzi. O 13:00 (i bodajże o 17) wjeżdża zambo i przez pół godziny czyści lód.
Na wspólne "łyżwowanie" rzeczywiście można się któregoś dnia umówić. Piątek jest na razie ok.
Poza tym całkiem OK tam jest. Śmiało można śmigać, a w niedziele po południu nie było nawet jakiejś masakry jeśli chodzi o ilość ludzi. O 13:00 (i bodajże o 17) wjeżdża zambo i przez pół godziny czyści lód.
Na wspólne "łyżwowanie" rzeczywiście można się któregoś dnia umówić. Piątek jest na razie ok.
cookie monster
Patent polega na tym, ze przychodzisz o 14:30 z wlasnym sprzetem. Od 14:00 do 15:00 jest oficjalnie przerwa, bo jeździ rolba i czyści tafłe. Od godziny 14:30 lodowisko jest juz czyste, ale wypozyczlnia czynna jest od 15:00 i przez jakies 40 minut masz niska frekwencje na lodowisku i w miarę czysty lód.
A propos łyzew, to ja w tych wypozyczonych nie jeździłem, ale nie sądzę, zeby to akurat łyzwy były tragiczne. One sa nowiusieńkie, więc nie powinno byc z nimi problemów.
Natomiast problemem jest jakość lodu. Jest bardzo marna. Odkryte lodowisko przy takiej temteraturze, jak jest teraz, raczej kiepsko się prezentuje. Przy takiej liczbie uzytkowników wymaga czyszczenia rolba co godzinę (najrzadziej). Do tego zostało dopuszczone do uzytku własciwie z marszu, bez dłuższego mrozenia. Warstwa lodu jest b. cienka. Dobrze zmrozone są jedynie okolice rurek chłodzących i miejsca przy bandzie. Jak jedziesz po prostej, to masz wrażenie, jakbys sunął po tarce, bo przy rurkach lód jest w miare twardy, a między rurkami jest "mydełko".
No i masa ludzi. Wydaje mi sie, ze jezeli ktoś chce jeździć w łikend, to tylko przez jakąś godzinę po otwarciu (od 10:00 do 11:00) i tuz po przerwie (od 14:30 do 15:30) to ma sens. Pózniej jest rzeźnia i lans gimnazjalistów przy bandzie.
Pzdr.
A propos łyzew, to ja w tych wypozyczonych nie jeździłem, ale nie sądzę, zeby to akurat łyzwy były tragiczne. One sa nowiusieńkie, więc nie powinno byc z nimi problemów.
Natomiast problemem jest jakość lodu. Jest bardzo marna. Odkryte lodowisko przy takiej temteraturze, jak jest teraz, raczej kiepsko się prezentuje. Przy takiej liczbie uzytkowników wymaga czyszczenia rolba co godzinę (najrzadziej). Do tego zostało dopuszczone do uzytku własciwie z marszu, bez dłuższego mrozenia. Warstwa lodu jest b. cienka. Dobrze zmrozone są jedynie okolice rurek chłodzących i miejsca przy bandzie. Jak jedziesz po prostej, to masz wrażenie, jakbys sunął po tarce, bo przy rurkach lód jest w miare twardy, a między rurkami jest "mydełko".
No i masa ludzi. Wydaje mi sie, ze jezeli ktoś chce jeździć w łikend, to tylko przez jakąś godzinę po otwarciu (od 10:00 do 11:00) i tuz po przerwie (od 14:30 do 15:30) to ma sens. Pózniej jest rzeźnia i lans gimnazjalistów przy bandzie.
Pzdr.
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.
hmmm.. tyle ze Twoj patent tylko łikendowy ;) normalnie dla plebsu lod dostepny jest chyba od 16.30.
i cos mi sie zdaje ze w tyg jakosc lodu jest lepsza, bo az takich odczuc jak Ty nie mialem. :)
i cos mi sie zdaje ze w tyg jakosc lodu jest lepsza, bo az takich odczuc jak Ty nie mialem. :)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Akurat wczoraj byliśmy między 14, a 15. Pewnie jest tak jak Chiste napisał, mniejszy tłok po czyszczeniu lodu.
A co do łyżew, to mimo, iż są nowe, plastikowe i klamrami, to z tymi estońskimi hokejówkami nie mają się co równać . Klamry "wchodzą" do środka buta i uwierają w stopę. Poza tym na spodzie brak wkładek (na pewno w jednym bucie) i miałem wrażenie jakbym boso po kamieniach chodził. No dobra, nie robię antyrekalmy (Mat miała łyżwy tego samego typu i takiego dyskomfortu nie odczuwała), wręcz przeciwnie, jak ktoś chce aktywnie i nie koniecznie na dwóch kółkach spędzić trochę czasu, to polecam.
A co do łyżew, to mimo, iż są nowe, plastikowe i klamrami, to z tymi estońskimi hokejówkami nie mają się co równać . Klamry "wchodzą" do środka buta i uwierają w stopę. Poza tym na spodzie brak wkładek (na pewno w jednym bucie) i miałem wrażenie jakbym boso po kamieniach chodził. No dobra, nie robię antyrekalmy (Mat miała łyżwy tego samego typu i takiego dyskomfortu nie odczuwała), wręcz przeciwnie, jak ktoś chce aktywnie i nie koniecznie na dwóch kółkach spędzić trochę czasu, to polecam.
cookie monster
To nie jest zły pomysł z tym wynajęciem. Ciekawe ile sobie policza...co do lodu to rzeczywiście jest kiepski, ale jezdzic sie da jeszcze ani jednej gleby nie zaliczylem przez jakosc lodu...za to przez przliczanie swoich umiejetnosci owszem Jezdze od tygodnia dzien w dzien i juz mi kolana wysiadaja. Po schodach nie daje rady :/ heh, z moich obserwacji wynika ze w weekendy w godzinach szczytu wiecej osob stoi przy bandach/ w miejscu niz jezdzi
FariWay
Mazovia : 230
Mazovia : 230
tia, bedzie kontynuowany i nawet ma byc bez latarni :lol:
kije na torfy, jak sie uda druzyne zebrac.. potencjalni zawodnicy:
leo, behe, edi, chiste, trochie malo ;)
kije na torfy, jak sie uda druzyne zebrac.. potencjalni zawodnicy:
leo, behe, edi, chiste, trochie malo ;)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
ostatnio rzuciłem okiem i najlepsze miejsce jest przy płocie liceum chyba że jakieś znaczenie ma źródło wody i prądubehem0th wrote:tia, bedzie kontynuowany i nawet ma byc bez latarni
kije na torfy, jak sie uda druzyne zebrac.. potencjalni zawodnicy:
leo, behe, edi, chiste, trochie malo
kumpel twierdził że grali wieczorami więc mieli jakąś drużynę czyli OGRy mają przeciwników
by nie tworzyc nowego watku polecam
http://mojbasen.pl/baza/1/225/293/9
trochę jest km od otwocka czy jozefowa ale by bike no problem
http://mojbasen.pl/baza/1/225/293/9
trochę jest km od otwocka czy jozefowa ale by bike no problem