(L)egia maraton
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
- różowy łokieć
- Buszujacy w forum
- Posts: 618
- Joined: 22 May 2005 12:40
- Location: Radiówek
- Contact:
(L)egia maraton
personal best: 304 km
- różowy łokieć
- Buszujacy w forum
- Posts: 618
- Joined: 22 May 2005 12:40
- Location: Radiówek
- Contact:
Pojechaliśmy z Kamilą i Dzidkiem.
Dzidek - się zrekompensował za sobotę i tym razem to on był moim kibicem i zagrzewał mnie do walki.
Kamila - przyjechała jako pierwsza kobieta i 50 w OPEN, za nia było ok 150 facetów!!!! Zgarnęła rower Felta i komórkę. Magda nie moze sobie darować, że nie pojechała A potem na dokładkę wylosowała jeszcze w tomboli starter ery.
Ja - nie ma co tu duzo pisać.... Odwodnienie (chyba?) na 15km - dreszcze, mroczki przed oczami i mały rzyg Potem bufet, duuuuzo wody i dalej wio. Jak się rozkręcałem ponownie i byłem ok 15 miejsca zgubiłem trasę, swoja droga fatalnie oznaczoną.... Na metę dojechałem ledwo żywy mając na liczniku 67km i czas 2h33min. Dodam tylko, ze trasa miała 60km, a nie którym podobno wychodziło nawet 55.
Byłem 29 w OPEN i 10 w kat. Wystartowało prawie 230 osób.
Pomijając oznakowanie trasy to impreza rewelacyjnie zorganizowana i te nagrody.... Laptop, 2 rowery, 30 tel. kom. i inne gadżety. Ma być w przyszłości podobno więcej imprez mtb organizowanych prze Legie. Myslę że warto sledzić ich stronkę i się pojawić na tych wyścigach
Dzidek - się zrekompensował za sobotę i tym razem to on był moim kibicem i zagrzewał mnie do walki.
Kamila - przyjechała jako pierwsza kobieta i 50 w OPEN, za nia było ok 150 facetów!!!! Zgarnęła rower Felta i komórkę. Magda nie moze sobie darować, że nie pojechała A potem na dokładkę wylosowała jeszcze w tomboli starter ery.
Ja - nie ma co tu duzo pisać.... Odwodnienie (chyba?) na 15km - dreszcze, mroczki przed oczami i mały rzyg Potem bufet, duuuuzo wody i dalej wio. Jak się rozkręcałem ponownie i byłem ok 15 miejsca zgubiłem trasę, swoja droga fatalnie oznaczoną.... Na metę dojechałem ledwo żywy mając na liczniku 67km i czas 2h33min. Dodam tylko, ze trasa miała 60km, a nie którym podobno wychodziło nawet 55.
Byłem 29 w OPEN i 10 w kat. Wystartowało prawie 230 osób.
Pomijając oznakowanie trasy to impreza rewelacyjnie zorganizowana i te nagrody.... Laptop, 2 rowery, 30 tel. kom. i inne gadżety. Ma być w przyszłości podobno więcej imprez mtb organizowanych prze Legie. Myslę że warto sledzić ich stronkę i się pojawić na tych wyścigach
MTB + /\/\/\/\/\ =