KRWAWA PĘTLA

Wyjazdy planowane na najblizsze dni, zarowno te dalekie jak i bliskie.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ

Post Reply
hak
Sport Dajrektor
Posts: 847
Joined: 21 Feb 2006 19:11
Location: Otwock-Świder

Post by hak »

vigil wrote: niemniej bez zlosliwosci, haku, spodobal mi sie twoj projekt pomysl zeby przebycie petli bylo np warunkiem "okoszulkowania jako OGR" :zdrowie: pamietam w ktorym miejscu to powiedziales a ja odrzeklem: moze poczekajmy...
Cholera! Wział i zapamiętał! :evil: Ale prawdę gadasz. Pokory, trzeba, pokory!
User avatar
BoB
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 153
Joined: 03 Mar 2006 17:02
Location: Warszawa-Tarchomin
Contact:

Post by BoB »

vigil wrote:...spodobal mi sie twoj projekt pomysl zeby przebycie petli bylo np warunkiem "okoszulkowania jako OGR"...
no to muszę się postarać by zasłużyć na koszulkę OGR. Po Grassorze jak już się trochę zregeneruję to podejmę ponownie wyzwanie.

Mam nadzieję, że (jak to mnie nazwał Haku) "OBCY" też będzie mógł się pokazać w OGRowej koszulce?
... frajda przy targaniu gały i waleniu w przyciski jest nieporównywalnie większa niż przy mizianiu analoga pada ...
hak
Sport Dajrektor
Posts: 847
Joined: 21 Feb 2006 19:11
Location: Otwock-Świder

Post by hak »

No bo czy nie "OBCY"?

A w ogóle cośta się tak słówek czepili? :wink:
Attachments
BoB vel OBCY
BoB vel OBCY
IMGP3697.jpg (95.44 KiB) Viewed 5679 times
User avatar
BoB
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 153
Joined: 03 Mar 2006 17:02
Location: Warszawa-Tarchomin
Contact:

Post by BoB »

Haku, zapodasz więcej fotek? Może na FTPa?
... frajda przy targaniu gały i waleniu w przyciski jest nieporównywalnie większa niż przy mizianiu analoga pada ...
hak
Sport Dajrektor
Posts: 847
Joined: 21 Feb 2006 19:11
Location: Otwock-Świder

Post by hak »

OK Tylko ktoś to musi tam wrzucić bo mój "pracowy" komp z naszym ftp'em nie chce gadać. Nie ma tego jednak wiele. Targanie lustrzanki na takich wycieczkach przekłada się na ilość zdjęć tak ,że jest ich mało. Po obróbce do rozmiarów jak widać na forum mogę to nawet na maile powysyłać. No chyba że ktoś zechce sobie fototapetę zrobić :D
Dzisiaj po południu wszystkie powinny być "wywołane".
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

BoB wrote: Leo, jak zwykle świetna fotorelacja !!!
jak zwykle.... jesteś bardzo miły ale....trochę mnie zawstydzasz :oops:
uważam ze największą wartością tych zdjęć jest to ze ...są :P
i mówię to bez fałszywej skromności,niestety połowa zdjęć wylądowała w koszu już na etapie przenoszenia do kompa (większość poruszona lub nieostra) a druga połowa z opublikowanych nie powinna ujrzeć światła dziennego :) ale zostawiłem je dla potomności
tym razem jakoś wyjątkowo nie radziłem sobie z fotografowaniem z jednej reki w czasie jazdy a i warunki oświetleniowe sprawiały że automat nie podołał zadaniu,ja jakoś miałem wyjątkowo mało czasu na myślenie o parametrach :P
BoB wrote: Twój rower ważył tyle co wojskowa garkuchnia
dokładnie 20kg dziś go zważyłem tak z ciekawości na wadze łazienkowej :D
vigil wrote:nie wiem jak rece i kark carloza bez przedniego amora po tylu godzinach. leo i mnie najbardziej bolal kark
ja tez jechałem bez przedniego amora i powiem ze szczerze znienawidziłem każdy kamień lub korzeń na swojej drodze a kark bardziej mi doskwierał niż cokolwiek innego :)
co do opon (Panaracer Dart z przodu i Schwalbe Black Jack z tyłu) to raczej miałem fart,zresztą wymodlony bo od Chotomowa składałem prośby dziękczynne do Najwyższego żeby ewentualne kolce mnie omijały i wbijały sie gdzie indziej :P bo chyba nie dałbym rady zmienić opony tym bardziej po ciemku,mój organizm zaprogramował sie jedynie na mielenie, najlepiej po płaskim :)
ps.może swoje wynurzenia zamienię na relację :) aha i zajeździłem klocki :lol:
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

hak wrote: Dzisiaj po południu wszystkie powinny być "wywołane".
i co z tymi zdjęciami na ftp?
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
User avatar
BoB
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 153
Joined: 03 Mar 2006 17:02
Location: Warszawa-Tarchomin
Contact:

Post by BoB »

no właśnie ;-)
... frajda przy targaniu gały i waleniu w przyciski jest nieporównywalnie większa niż przy mizianiu analoga pada ...
hak
Sport Dajrektor
Posts: 847
Joined: 21 Feb 2006 19:11
Location: Otwock-Świder

Post by hak »

No dobra! Zobaczta czy coś widać. Jak ktoś chce większe to wrzeszczeć. :D
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

Haku musisz wszędzie targać ten aparat bo robisz fajne zdjęcia :P
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
User avatar
BoB
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 153
Joined: 03 Mar 2006 17:02
Location: Warszawa-Tarchomin
Contact:

Post by BoB »

Ja też jestem zachwycony. Warto było czekać ;-)
... frajda przy targaniu gały i waleniu w przyciski jest nieporównywalnie większa niż przy mizianiu analoga pada ...
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

z pewnym prawdopodobienstwem wystartuje w piatek w nocy na petle, jak ktos chce sie dolaczyc, zapraszam do dyskusji.
User avatar
BartekJ
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 506
Joined: 03 Apr 2005 20:42
Location: Anin
Contact:

Post by BartekJ »

Sugestia: miejsce startu i kierunek wybierz tak, żeby na koniec mieć metę po drodze do domu a nie dom po drodze do mety :)
A rowery jak cielęta leżą nad brzegami rzek
User avatar
BoB
Postojebca nałogowy
Postojebca nałogowy
Posts: 153
Joined: 03 Mar 2006 17:02
Location: Warszawa-Tarchomin
Contact:

Post by BoB »

Aloha, ja podejmę wyzwanie dopiero w sierpniu po powrocie z urlopu. Będę trzymał kciuki :-)
... frajda przy targaniu gały i waleniu w przyciski jest nieporównywalnie większa niż przy mizianiu analoga pada ...
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

wlasnie sprobowalem i szybko mi sie odwidzialo.. ;>
(bez zalu, bo pogoda idzie mocno mokra)


jako ze najwiekszym moim probolemem jest wstanie, stwierdzilem ze tym razem nie pojde spac tylko od razu skocze na trase.

Spostrzezenia:
1) ciemno jak w dupie
2) miejsce startu, przeciecie szlaku na grunwaldzkiej, jechalem od majowej i pierwszy zonk, wszystko wyj..ne w kosmos, przeryte, przeoreane nasza wspaniala inwestycja kanalizacyjna. w pewnym miejscu rozciagniety drut kolczasty i miejscowka jak okopy z czasow II wojny.. ;)
3) skrecam na szlak, i.. cos mi sie rozjezdza track z droga, track przecinal las na skuske... nie wiem jak wy tam jechaliscie ;P (ale na mapie tak samo idzie) dalej uderzam w kierunku meranu i... super, trak idzie przez szpital.

no i se odpuscilem. pytanie do Leo, ten track jest taki jak jechaliscie czy taki jak planowaliscie jechac?
mialem zmaiar olac mape, ale widze ze chyba srednio sie da.

no i kwestia samotnej jazdy, chyba jednak lepiej uderzyc w towarzystwie, przynajmniej ujadajacy pies zawsze moze poleciec za kims innym.. ;)

jak by sie ktos wybieral to niech da znaka.
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

:lol: podoba mi sie twa relacja! okolice meranu i teklina faktycznie deko pogmatwane, podobnie jak chotomow czy otwock wielki i pare innych - towarzystwo faktycznie zalecane i jednak w nocy jazda w super znanym lub ewidentnym terenie. niemniej brawo za przelamanie oporow przedstartowych i szybki taktyczny odwrot :wink:
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

spdowa Vigil, to tylko przymiarka ;)
User avatar
BartekJ
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 506
Joined: 03 Apr 2005 20:42
Location: Anin
Contact:

Post by BartekJ »

behem0th wrote:3) skrecam na szlak, i.. cos mi sie rozjezdza track z droga, track przecinal las na skuske... nie wiem jak wy tam jechaliscie ;P (ale na mapie tak samo idzie) dalej uderzam w kierunku meranu i... super, trak idzie przez szpital.

no i se odpuscilem. pytanie do Leo, ten track jest taki jak jechaliscie czy taki jak planowaliscie jechac?
Jeśli to track z linka który wrzuciłem w tym wątku, to to jest track którym planowaliśmy jechać. Po naszej stronie Wisły na podstawie moich starych śladów. Uwaga, w okolicach Anina leci na skuśkę bo musiałem się ograniczyć do 500 punktów i uznałem, że pod domem się nie zgubię i dokładny track niepotrzebny.
Nasz przejazd z pętli:
Na północ od Grunwaldzkiej - nie jechaliśmy na skuśkę tylko Żabią do Grunwaldzkiej i potem Grunwaldzką na wschód.
Na południe - na skuśkę przez las do szpitala. Ścieżka jakaś była.
A rowery jak cielęta leżą nad brzegami rzek
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

sprawdzałem, to jest zapis z mojego gps,
możliwe że się trochę rozjeżdża z czerwonym szlakiem ale odstępstwa są niewielkie :P
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
User avatar
BartekJ
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 506
Joined: 03 Apr 2005 20:42
Location: Anin
Contact:

Post by BartekJ »

Te Behemowe perypetie tak mnie nakręciły, że chyba pojadę na pętlę w ten weekend. Start w niedzielę o 00:00 koło Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu, przeciwnie do ruchu wskazówek zegara.
Szanse na to, że nie będzie mi się chciało i pójdę spać oceniam na 50% :)

Edit g. 20:53 - Nie chce mi się.
A rowery jak cielęta leżą nad brzegami rzek
Post Reply