ide zaraz na lyzwy
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
Jakby komuś było za mało ślizgania w okolicy, to informuję, że dziś (nareszcie) otwarto lodowisko w Falenicy (na terenie urzędu przy ul. Włókienniczej 54). Lodowisko jest kryte.
Godziny otwarcia: 9-21 (o ile dobrze pamiętem).
Wstęp: GRATIS.
Wypożyczenie łyżew:
- dorośli: 6PLN/h,
- młodzież do 18 lat (z ważną legitymacją): 3PLN/h,
- grupy zorganizowane: 1,50PLN/h.
Ostrzenie łyżew: 8PLN.
Niedawno przeprowadziłem 45-minutowy testunek. Na razie dosyć mało ludzi było. Jeździ się całkiem przyjemnie, choć we wcześniejszych godzinach pewnie lód był lepszej jakości.
Jakby komuś było bliżej do Falenicy niż do Otwocka, Józefowa, czy na Torfy, to proszę o kontakt (pięćsettrzynaściedziewięćsetczterdzieścidziewięćsetosiemdziesiątjeden lub Emilem). Ja pewnie będę jeździł tutaj (lodowisko mam "za płotem" ) wieczorami oraz w miarę możliwości w weekendy.
Do zo.
Godziny otwarcia: 9-21 (o ile dobrze pamiętem).
Wstęp: GRATIS.
Wypożyczenie łyżew:
- dorośli: 6PLN/h,
- młodzież do 18 lat (z ważną legitymacją): 3PLN/h,
- grupy zorganizowane: 1,50PLN/h.
Ostrzenie łyżew: 8PLN.
Niedawno przeprowadziłem 45-minutowy testunek. Na razie dosyć mało ludzi było. Jeździ się całkiem przyjemnie, choć we wcześniejszych godzinach pewnie lód był lepszej jakości.
Jakby komuś było bliżej do Falenicy niż do Otwocka, Józefowa, czy na Torfy, to proszę o kontakt (pięćsettrzynaściedziewięćsetczterdzieścidziewięćsetosiemdziesiątjeden lub Emilem). Ja pewnie będę jeździł tutaj (lodowisko mam "za płotem" ) wieczorami oraz w miarę możliwości w weekendy.
Do zo.
cookie monster
No, zarąbiście się jeździ w Falenicy... krzesłem na kółkach do kuchni i łazienki.... A idźcie Wy z tymi łyżwami...
Ja i łyżwy... jeśli w ogóle, to najprędzej w przyszłym roku, o ile psychoterapia okaże się skuteczna i przezwyciężę fobię Pozdrawia Was Wasza tzw. bikejka, jeszcze tylko 4,5 tygodnia w gipsie...
Ja i łyżwy... jeśli w ogóle, to najprędzej w przyszłym roku, o ile psychoterapia okaże się skuteczna i przezwyciężę fobię Pozdrawia Was Wasza tzw. bikejka, jeszcze tylko 4,5 tygodnia w gipsie...
"Te oveczky ne bekają."
ulala ;)
to w przyszlosci tylko Torfy na nauke, mozna sie tam zrilaksowac, wyluzowac i.. utopic ;)
to w przyszlosci tylko Torfy na nauke, mozna sie tam zrilaksowac, wyluzowac i.. utopic ;)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
- Creeping Death
- NApierdalator
- Posts: 1286
- Joined: 04 Jul 2005 20:14
- Location: ja to znam?!
Dobrze Ci szło... Psychikę trze zawsze przełamać jak najszybciej... Tak Travis P. Jak tylko zszedł z wózka inwalidzkiego po tym jak złamał kręgosłup na motocyklu i o mało nie umarł a później groziło mu kalectwo do końca życia, wsiadł na motocykl i przypaprał sobie backflipamatildae wrote:No, zarąbiście się jeździ w Falenicy... krzesłem na kółkach do kuchni i łazienki.... A idźcie Wy z tymi łyżwami...
Ja i łyżwy... jeśli w ogóle, to najprędzej w przyszłym roku, o ile psychoterapia okaże się skuteczna i przezwyciężę fobię Pozdrawia Was Wasza tzw. bikejka, jeszcze tylko 4,5 tygodnia w gipsie...
POWERADE- Jebne czy wstane??
Honda Shadow VT500C - moja śliczna!
Honda Shadow VT500C - moja śliczna!
W takim razie, jak tylko wstanę, to przypapram sobie potrójnego Rittbergera
A na torfach z jednej strony przeraża mnie brak bandy, na której można się oprzeć i zatrzymać, z drugiej strony - przynajmniej nikt nie każe zmieniać kierunku jazdy. Sama dobrze nie pamiętam, ale Edi twierdzi, że to właśnie w takim momencie doszło do katastrofy. No nic, gdyby owca nie skakała... to by nudne życie miała
A na torfach z jednej strony przeraża mnie brak bandy, na której można się oprzeć i zatrzymać, z drugiej strony - przynajmniej nikt nie każe zmieniać kierunku jazdy. Sama dobrze nie pamiętam, ale Edi twierdzi, że to właśnie w takim momencie doszło do katastrofy. No nic, gdyby owca nie skakała... to by nudne życie miała
"Te oveczky ne bekają."
Ale ja nie przez stan lodu jestem kontuzjowana, tylko przez to, że się nauczyłam jeździć Poza tym nie sądzę, abym miała taki wpływ na pana Prezydenta , choć nie zaprzeczam, że nie najlepiej ten lód wygladał nawet już w dniu mojej z nim kolizji, czyli 2 tygodnie temu.pokrzewka wrote:w związku z powyższym, mam nadzieję ze pan Prezydent wyda dyspozycje co do pielęgnacji lodu
"Te oveczky ne bekają."
Spokojnie! Byłaś dzielna!
Przecież byłaś taka twarda, że zaraz po złamaniu nogi pojechałaś sobie z nami do kina - a co!!
Respekt! Wracaj do zdrowia pani Szymańska.
Swoją drogą ja się chyba też w końcu wybiorę na te łyżwy, bolała mnie strasznie ręka po upadku któregoś razu jak tam byłem, ale myślę że jestem gotowy znów się zmierzyć z żywiołem. Może nawet jutro
Przecież byłaś taka twarda, że zaraz po złamaniu nogi pojechałaś sobie z nami do kina - a co!!
Respekt! Wracaj do zdrowia pani Szymańska.
Swoją drogą ja się chyba też w końcu wybiorę na te łyżwy, bolała mnie strasznie ręka po upadku któregoś razu jak tam byłem, ale myślę że jestem gotowy znów się zmierzyć z żywiołem. Może nawet jutro
odradzam,chyba że zlikwidują dziury a narobiło sie ich sporoCycu wrote: Swoją drogą ja się chyba też w końcu wybiorę na te łyżwy, bolała mnie strasznie ręka po upadku któregoś razu jak tam byłem, ale myślę że jestem gotowy znów się zmierzyć z żywiołem. Może nawet jutro
ps.ciekawe w jakim stanie jest lodowisko w Falenicy?
W lodowiska koło mnie korzystałem w środę i wczoraj. Jeździ się nawet dobrze, mimo, że byłem tam w godzinach wieczornych, kiedy lód jest już w gorszym stanie (może to dlatego, że nie ma tłumu). W ciągu dnia jest pewnie lepiej (może jutro tam zajrzę, to poinformuję).
Jakby ktoś był mimo wszystko rozczarowany, to informuję, że nie odpowiadam za stan lodu (jak również za koklusz, gradobicie i trzęsienia ziemi ), mogę jedynie zapewnić swoje towarzystwo.
Jakby ktoś był mimo wszystko rozczarowany, to informuję, że nie odpowiadam za stan lodu (jak również za koklusz, gradobicie i trzęsienia ziemi ), mogę jedynie zapewnić swoje towarzystwo.
cookie monster
- Creeping Death
- NApierdalator
- Posts: 1286
- Joined: 04 Jul 2005 20:14
- Location: ja to znam?!
malusie i dziwny lod, az pomacalem zeby sprawdzic czy to nie jakis syntetyk. ;)Edi wrote:Jak się spodoba, to dajcie znać. Innym razem do Was dołączę. Dziś wieczór zaplanowany.
masa nieskoordynowanych ludzi, chyba lepiej walic na jozefow.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930