Puszcza Osiecka
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
nie wiem, ale mam nadzieje ze przekazesz mu jego ksiazke ;>
nooo, pomimo ogarniajacej wscieklosci po 2h przy lipie, jaskolek, braku mojego losu, to bylo gites... dziekowac. ;)
tylko coscie sie tak szybko zmyli po. Domar pantoflu jeden!!!
nooo, pomimo ogarniajacej wscieklosci po 2h przy lipie, jaskolek, braku mojego losu, to bylo gites... dziekowac. ;)
tylko coscie sie tak szybko zmyli po. Domar pantoflu jeden!!!
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
pfff!Domar pantoflu jeden
Impreza była genialna, nie wymęczyłem się już tak dawno. Zobaczyłem tereny na których mnie jeszcze nie było, pokręciłem się po terenach, które (myślałem, że) znam, poczytałem sporo o tych terenach i co nieco nowego wpadło do głowy Powrót do domu też był niezły. Jednym słowem gites
Dzięki Pokrzewce za wszystko, Vigilowi za towarzystwo i poganianie (truskawki Ci kupię ), Popeyowi za powrót i wszystkim za super zabawę. Oby częściej!
PS. Ale chyba Pokrzewko nie nocowałaś, bo tak za wcześnie piszesz
I co tu napisać? Nie wiem :/
Ja rowniez dziekuje pani Sylwiu za zajebiaszcza impreze. Teren byl naprawde ciezki, a jazda meczaca, ale, kurna, bylo warto! Wiele odcinkow kojarzylo mi sie z mazurskim krajobrazem, tylko ten piachulec... Nie da sie ukryc, ze lubuje sie w takich imprezkach, a dodatkowym atutem tej bylo miejsce blizej mi nieznane.
Popeye, Yorek - dzieki za wspolna jazde. Szkoda, zesmy dali 4litery na siódemce...
Popeye, Yorek - dzieki za wspolna jazde. Szkoda, zesmy dali 4litery na siódemce...
-
- Bardzo zaaawansowany uzytkownik
- Posts: 1557
- Joined: 13 Sep 2005 18:57
- Location: miasto sosen
- Contact:
w y n i k i - podsumowanie
1.Vigil
1.Domar
2.Bartek
3.Behe
4.MR
5.Yorek
5.Popey
5.Rysio
6.Leo
7.Kacha
7.Ania
7.Niedzioł
8.Maciek
8.Tomek
9.Matildae
9.Edi
10.Piotrek
Vigil, Domar - zmierzyli inny dąb, ale za to zbadali dogłębnie garncarza
Bartek - gatunków drzew nie rozpoznaje, ale zauważył ze wejmutki rosna nie tylko przy drodze
Behe - właściwy dąb
MR - start 2h później, czas przejazdu Wymięklizna - Osieck 20 min
Yorek, Popey, Sojowy - gdyby Yorek przeprawił się przez Wilgę to na pewno znaleźli by właściwy dąb widać okolice na południu bardziej im się spodobały bo tam spędzili 3/4 czasu ... a później przez wierzbę pomyili topolę z olchą
Leo - szukanie dębu 2h ale SUKCES
Kacha, Ania, Niedzioł - byli i przy barci i w obu rezerwatach, wybrali trasę z górki, brawo dla Anki, mam nadzieję, że teraz kupi sobie rower
Maciek, Tomek, Piotrek - napoje chłodzące po drodze i wszystko jasne - fajna zabawa
Matildae i Edi - 5 PK - jako jedyni napisali ŁĄKA I KARTOFLISKO i nazwy drzew też znają, nie ma co jak fachowa pomoc w rodzinie część południową zbadają może natępnym razem gdy będzie więcej czasu....
i to koniec analiz, nie będę ujawniać szczegółów .... mam nadzieję, że wczorajszy dzień i noc oraz nagrody pobudzą wszystkich do wielu wypraw
1.Vigil
1.Domar
2.Bartek
3.Behe
4.MR
5.Yorek
5.Popey
5.Rysio
6.Leo
7.Kacha
7.Ania
7.Niedzioł
8.Maciek
8.Tomek
9.Matildae
9.Edi
10.Piotrek
Vigil, Domar - zmierzyli inny dąb, ale za to zbadali dogłębnie garncarza
Bartek - gatunków drzew nie rozpoznaje, ale zauważył ze wejmutki rosna nie tylko przy drodze
Behe - właściwy dąb
MR - start 2h później, czas przejazdu Wymięklizna - Osieck 20 min
Yorek, Popey, Sojowy - gdyby Yorek przeprawił się przez Wilgę to na pewno znaleźli by właściwy dąb widać okolice na południu bardziej im się spodobały bo tam spędzili 3/4 czasu ... a później przez wierzbę pomyili topolę z olchą
Leo - szukanie dębu 2h ale SUKCES
Kacha, Ania, Niedzioł - byli i przy barci i w obu rezerwatach, wybrali trasę z górki, brawo dla Anki, mam nadzieję, że teraz kupi sobie rower
Maciek, Tomek, Piotrek - napoje chłodzące po drodze i wszystko jasne - fajna zabawa
Matildae i Edi - 5 PK - jako jedyni napisali ŁĄKA I KARTOFLISKO i nazwy drzew też znają, nie ma co jak fachowa pomoc w rodzinie część południową zbadają może natępnym razem gdy będzie więcej czasu....
i to koniec analiz, nie będę ujawniać szczegółów .... mam nadzieję, że wczorajszy dzień i noc oraz nagrody pobudzą wszystkich do wielu wypraw
może i wolno jeżdżę ale za to dokładnie
chyba w zasadzie wszystko juz zostało napisane.
dzięki organizatorce za przygodę, uczestnikom za rywalizację i towarzyszom za wsparcie.
Tak w ogóle, to 2x byliśmy w Karczunku i Zuzanowie bo bardzo nam sie te okolice spodobały i chcieliśmy je zapamietać. Niedługo tam wracamy , ale częsciej kompasu będziemy używali.
Pomysł z objazdem wszystkich PKT turystycznie jest bardzo dobry.
dzięki organizatorce za przygodę, uczestnikom za rywalizację i towarzyszom za wsparcie.
Tak w ogóle, to 2x byliśmy w Karczunku i Zuzanowie bo bardzo nam sie te okolice spodobały i chcieliśmy je zapamietać. Niedługo tam wracamy , ale częsciej kompasu będziemy używali.
Pomysł z objazdem wszystkich PKT turystycznie jest bardzo dobry.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
Żaden harpagan, ani inna impreza do tej pory nie zabiła mnie tak jak wczorajsza - nie da się ukryć, że do Klubu Miłośników Piachulca nie należę, może miałam też wczoraj słabszy dzień. Ale tak poza tym - bardzo fajne tereny, które napewno warto poznać bliżej, nie spodziewałam się nawet, że to takie ładne okolice. Warto też dowiedzieć się o nich więcej - bardzo ciekawie przygotowane materiały startowe! Niestety zgubiliśmy się na sam koniec, co spowodowało tak duże spóźnienie i zaprzepaszczenie wcześniejszych "osiągnięć", ale tak się z Mężem zgubić w lesie to przyjemnośc Ale poważnie - naprawdę chyba pierwszy raz tak totalnie nie wiedziałam gdzie jestem
Dzięki Sylwia za świetnie zorganizowaną zabawę, a pozostałym za to, że nie zjedli nam całej kiełbasy, czego strasznie się obawiałam błądząc po tym lesie
Dzięki Sylwia za świetnie zorganizowaną zabawę, a pozostałym za to, że nie zjedli nam całej kiełbasy, czego strasznie się obawiałam błądząc po tym lesie
"Te oveczky ne bekają."
ciągle sie zastanawiam czy to mój upór czy...żelazna konsekwencjapokrzewka wrote: Leo - szukanie dębu 2h ale SUKCES
pyszne zawody!brawo i podziękowania dla Pokrzewki za wkład pracy.Manifest-poezja
ps.Piach mnie sponiewierał a dwie gleby w tym jedna, która o mało nie przestawiła mi barku (bardzo chciałem udowodnić Behemowi jaki jestem twardy),nie pozostały bez wpływu na mój nastrój.Dryfował on od początku w niedobrym kierunku.Wszystko ułożyło sie inaczej niż oczekiwałem tym niemniej spędziłem prawie dwa niezapomniane dni jak na prawdziwej wyprawie w nieznane
- Attachments
-
- bunkrów nie ma ale też jest zaje......
- piach.jpg (85.61 KiB) Viewed 7451 times
-
- lipa z tym dębem
- dąb.jpg (111.15 KiB) Viewed 7451 times
-
- ps.walka z Ozi Explorerem trwa :)
- trasa.jpg (94.27 KiB) Viewed 7451 times
Last edited by leoheart on 22 Jun 2008 23:03, edited 1 time in total.