SOSNY BANKSA!

karnaś · Post by **karnaś** » 04 Jul 2007 18:55

Po pogodę to do Huntera, on ma kontakty u góry.

Domar · Post by **Domar** » 04 Jul 2007 21:38

taaa, jak chcesz mieć tą kąpiel jeszcze w parku to do Huntera jak najbardziej

Hunter · Post by **Hunter** » 05 Jul 2007 20:07

Khem, z tymi u góry ostatnio gadałem i macie efekt

karnaś · Post by **karnaś** » 05 Jul 2007 20:24

Teraz to napraw.

Hunter · Post by **Hunter** » 05 Jul 2007 20:28

hmm.... nie

Ja tam lubię deszcz

Domar · Post by **Domar** » 06 Jul 2007 08:27

icm mówi, że z deszczem się raczej uda, ale ja morsem nie jestem i się przy 13 stopniach nie kąpię!!!

vigil · Post by **vigil** » 06 Jul 2007 16:32

to że milczę nic nie znaczy. Po prostu dziś nabrałem wody w usta. W sensie dosłownym. Jutro ma nie padać. Biorę termometr do pomiaru temperatury wody i powietrza to cię Domar sprawdzimy w wodzie jak będzie 14 stopni

i potem zmierzymy komisyjnie długość....rowera? Ciepło pozdrawiam i leczę się po dzisiejszych 60 km w deszczu, 4 X mokłem i niby schłem- syrop ma skośną, czarną etykietę ze złotą obwódką - nagroda dla tego co poda pierwszy nazwę leku. Parq 8:00

spider · Post by **spider** » 06 Jul 2007 18:10

Vigil w zimnej wodzie to tylko kaczorowi staje...

vigil · Post by **vigil** » 06 Jul 2007 18:29

no a co ja zrobię? to mów sobie kwa-kwa całą noc. A poza tym to jedziem na wycieczkę plus ew. kąpać a reprodukować gatunki to chyba naprawdę przy okazji....

[/list]

Arkadyj · Post by **Arkadyj** » 06 Jul 2007 21:03

Hej
Stawie sie na 8 i przez chwilke sie z wami przejade, pozniej pojade w swoja strone.

Domar · Post by **Domar** » 06 Jul 2007 21:16

mnie nie będzie, obowiązki przeważyły. postaram się na masę wyrobić! przepraszam.

Arkadyj · Post by **Arkadyj** » 07 Jul 2007 10:49

Vigil wariacie, amatorze chlodnych kapieli wrzuc fotki na forum. Bylo wietrznie i czasami wilgotno co nie znaczy ze nie jechalo sie przyjemnie.

spider · Post by **spider** » 07 Jul 2007 10:53

Całe życie z wariatami...

Vigil czekamy

vigil · Post by **vigil** » 07 Jul 2007 11:18

chciałem powiedzieć, że dopiero wróciłem, rostaliśmy się z Arkadyjem w Mariańskim Porzeczu (w zgodzie) i pomknelismy do ..Garwolina. Z tym, że ja po piachulcach a mistrz szosą. Zwiedziłem scieżkę eko i miejsce zwane Szubienicą i wróciłem przez starą hutę, łucznicę, osieck, regut i torfy. Ale do rzeczy...

pokrzewka · Post by **pokrzewka** » 07 Jul 2007 11:31

Vigil kąpiel zaliczona ale nie wspominasz nic o sośnie

a na ścieżce eko to i tulipanowiec rośnie, dąb błotny....
można kiedyś zrobić spokojniejszą wyprawke z piknikowaniem

vigil · Post by **vigil** » 07 Jul 2007 11:53

ta wyprawa też miała być spokojna...

a co do tytułowej sosny... wstyd się przyznać - zanim do nich dojechaliśmy nasze drogi rozeszły się. Arkadyj - na pocieszenie masz ich fotę. Sory. A piknik na eko- ścieżce - obowiązkowo. Mnie podobał się skalniak z kwitnącą lawendą - ale to dzieło antropogeniczne jak mawiasz