12.02.06.Bikowanko

...moze ktos sie dolaczy?

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

Post Reply
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

12.02.06.Bikowanko

Post by spider »

Dzieki panowie za wspolna wyprawe....jestem zjechany równo :twisted:

P.S.
Fotki zaraz umieszcze na FTPie
Personal best 200km
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

mnie bola łapy,tak kurczowo ściskałem kierownice-rozluźniłem sie dopiero w domu :lol:
fajnie było,ja lubię zime taka jak dziś,duzo sniegu w lesie,troche sypiacego na głowę,lekki mróz i...dobre towarzystwo,moze tylko odrobine slońca zabrakło ale dobrego humoru nie, znów dobrze spedzone popołudnie,dzieki wszystkim 8)
ps.tę pare zdjęc wrzucam na ftp.
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

ja też dziękuję bardzo wszystkim :) mi się na szczęście udało sniegu nie gryźć, ale coś czuję że już niedługo będę niewywracalny :D
PS. dzięki Leo po raz kolejny za herbatkę :)
PPS. Ale mi się podobało spojrzenie tego narciarza co go parę razy mijaliśmy :)
I co tu napisać? Nie wiem :/
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

Domar mam nadzieje ze nie zmieniasz przekonań ;-) 8)
Personal best 200km
User avatar
matildae
Frywolna Subtelnie
Frywolna Subtelnie
Posts: 522
Joined: 25 Feb 2005 21:03
Location: Otwock

Post by matildae »

A propos przekonań ;) - nie urwał się któremuś z Was pedał podczas tego dzisiejszego bikowanka? Mam nadzieję że nie, ale tak pytam, bo moj tata mówił, że widział dziś w lesie paru psychopatów :twisted: na rowerach (od razu pomyślałam o OGRach :D ) , i jednego biedaka, co musiał z roweru hulajnogę zrobić, bo mu odpadł ten właśnie element ;)
A my sobie dziś też trochę pobikowaliśmy, znaczy się ja i Edi, nie za dużo i po asfalcie (oczywiście przeze mnie), ale zawsze coś... ;)
"Te oveczky ne bekają."
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

Matildae

Tym razem to nie ja.... :twisted:
Personal best 200km
User avatar
różowy łokieć
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 618
Joined: 22 May 2005 12:40
Location: Radiówek
Contact:

Post by różowy łokieć »

dzieki za wspólną jazde
było sympatycznie i oczywiscie lajtowo
personal best: 304 km
User avatar
matildae
Frywolna Subtelnie
Frywolna Subtelnie
Posts: 522
Joined: 25 Feb 2005 21:03
Location: Otwock

Post by matildae »

Spider wrote:Matildae

Tym razem to nie ja.... :twisted:
A wiesz, przyszło mi to do głowy... :twisted:
"Te oveczky ne bekają."
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

ja też dziękuje wszystkim za wspólną jazdę
było fajnie mam nadzieje że za tydzień też coś się uda zrobić
gg: 6607845
User avatar
leoheart
Miły Gość
Posts: 3027
Joined: 09 Jan 2005 07:53
Location: Otwock
Contact:

Post by leoheart »

matildae wrote: - nie urwał się któremuś z Was pedał podczas tego dzisiejszego bikowanka? Mam nadzieję że nie, ale tak pytam, bo moj tata mówił, że widział dziś w lesie paru psychopatów :twisted: na rowerach (od razu pomyślałam o OGRach :D ) , i jednego biedaka, co musiał z roweru hulajnogę zrobić, bo mu odpadł ten właśnie element ;)
A my sobie dziś też trochę pobikowaliśmy, znaczy się ja i Edi, nie za dużo i po asfalcie (oczywiście przeze mnie), ale zawsze coś... ;)
i słusznie bo to bylismy my :D
nieszczęśnikiem był pewien mój znajomy, który urwał korbę :!: w takim samym rowerze jak mój nr 2 czyli macro-cashu,pogadałem z nim,ma go juz z 10lat mniej więcej tyle co ja, hm kiedys to była produkcja :)
soldier of love
www.republika.pl/leoheart

Image
Domar
Bardzo zaaawansowany uzytkownik
Posts: 1934
Joined: 13 Nov 2004 20:25
Location: Otwock

Post by Domar »

mój poczciwy romecik rozsypał się po 9 latach jeżdżenia :) to była maszynka :) a zabiło go urwanie haka :/
I co tu napisać? Nie wiem :/
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

Z pewnymi problemami ale zdjecia zostały wysłane na ftpa
Personal best 200km
User avatar
Brick
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 424
Joined: 30 Jan 2006 21:04
Location: Radiówek
Contact:

Post by Brick »

Jak zwykle świetna dokumentacja rowerzenia. Prawie do parku dojechałem hehe. Tak sobie pomyślałem że nie będzie nikogo na trójkołowcu więc zawróciłem :wink:
Dum Spiro Spero
Post Reply