Page 1 of 1

Co to było?

Posted: 22 Sep 2005 19:33
by Domar
Wiem, że nie ma to wiele wspólnego z rowerami, co najwyżej to, że całą sytuację widziałem jadąc na rowerze z Międzylesia. Dokładnie chodzi mi o to, że we wtorek jakieś 500 albo ciut więcej od przejazdu w Józefowie w stronę Otwocka widziałem przewrócony na bok, ostro pocharatany, leżący tuż przy torach samochód. Do tego kupę ludzi wracających stamtąd i jakąś straż i policję. Czy wie ktoś coś więcej co się stało, bo widok był mocno przejmujący. Dodam, że leżał on po zachodniej stronie, czyli nie od strony jezdni. Jedyne wytłumaczenie jak tam się znalazł jakie mi się nasuwa to to, że wjechał pod pośpiecha w Józefowie, ale jakoś nie mogę w to uwierzyć.
PS. Pytałem już na gronie, ale wolę i tutaj.

Posted: 23 Sep 2005 05:57
by znany
trzeba było pytać wczoraj odpowiedziałbym. :wink:

Posted: 23 Sep 2005 07:27
by Domar
a teraz nie odpowiesz?

Posted: 23 Sep 2005 08:02
by Pantofel
Ja sądzę, choć zdarzenia nie widziałem, że to była kopia sytuacji z grudnia 2004:

Z mgły pod pociąg

Posted: 23 Sep 2005 10:25
by behem0th
ktos cos mowil, ze inny ktos probowal latac po pijaku nad torami... ale nie wiem czy to to. ;)

Posted: 23 Sep 2005 10:40
by Domar
Chiste, to może być to. Choć ciężko jest mi to sobie wyobrazić.

Posted: 23 Sep 2005 11:15
by znany
ja tez nie mogłem sobie tego wyobrazić

Posted: 23 Sep 2005 12:10
by Domar
wiem, że to nieodpowiednie tutaj, ale nachodzi mnie powiedzenie: Polak potrafi...

Posted: 23 Sep 2005 13:13
by Guest
nie Polak