ok po kolei...
RPM:
każdy rpm to przekompilowany już program pod konkretna architekture sprzetowa. Stad te wszystkie i386 i686 itp...
jak masz i586 to i386 Ci pojdzie bez problemu.
do zainstalowania cośtam.rpm używasz polecenia:
#rpm
do tego dajesz flage -i (czyli install):
#rpm -i cośtam.rpm
do tego dobrze dać jeszcze flagi -vh (do weryfikacji i paska postępu instalacji pokazanego za pomocą znaczków # - hash)
#rpm -ivh cośtam.rpm
i o ile spełnisz wszystkie zależności to pojdzie gladko.
Zaleznosci to inne pakiety ktore musza byc wczesniej zainstalowane,
a z ktorych bedzie korzystal instalowany program. Jesli ich
nie spelnisz to instalator powinien wyswietlic Ci czego brakuje.
Źródła:
tu ściągasz spakowane źródła programu. Najczęściej są one spagowane
jako .tar.bz lub .tar.gz.
W każdym badz razie jest to nic innego ja kod programu ktory musisz
sam skompilowac na swojej maszynie. Jest to tak naprawde dosc proste.
1. rozpakowujesz zrodla do jednego katalogu
2. wchodzisz do tego katalogu i konfigurujesz kompilację
./configure
ale tu dobrze dać do tego jeszcze parametr --prefix, który określa
lokalizację, w ktorej zostanie zainstalowany skompilowany juz program.
#./configure --prefix=/usr/local/cośtam
jak widac zainstalowany program bedzie znajdowal sie w katalogu
/usr/local/cośtam (cośtam jest nazwą programu). Gdybyś nie dał flagi
--prefix, wowczas program "rozpierzchnie" sie po calym systemie plikow i dla niedoswiadczonego usera moze byc problemem odinstalowanie czegos takiego.
Wiec lepiej dac ta flage, gdyz wowczas wszystko masz w jednym katalogu.
3. Kiedy juz skonfigurujesz kompilację (po wydaniu komendy
./configure --prefix=/usr/local/cośtam odbedzie sie to automatycznie)
rozpoczynasz wlasciwa kompilacje komenda:
#make
i to jest najbardziej czasochlonna sprawa dla kompa.
4. Kiedy zakonczy sie kompilacja musisz skompilowany program zainstalowac.
Instalator sam bedzie wiedzial gdzie na podstawie tego co mu podales we
fladze --prefix. Instalacje wywolujesz za pomoca polecenia:
#make install
No i już... teraz wchodzisz do katalogu /usr/local/cośtam i odpalasz program
Pozdrawiam
PS.
Mam nadzieje ze zrozumiale to opisalem
