Prośba, jeśli ktoś z Was używa ww os-a i wie jak zainstalować oprogramowanie zCD < np. zciągnięte z netu> tak rpm jak i .tar.gz to niech mi napisze , ale tak łopatologicznie.
Opcja search nie wchodzi w rachubę wszystkie polecenia można znaleźć na sewerach ftp... a ja nie mam do nich dostępu
acha, mandrake 10.1 i archtektura proca "i586.
jak nikt nie ma , ama czas i chęć pomocy to na http://easyurpmi.zarb.org
jest możliwość ich uzyskania.
z gory / wielkiej/ dzięki za pomoc
te polecenie to w jakimkolwiek pliku textowym na maila.
jeszcze raz dzięki.
Linux
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
Linux
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
- Jacq
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 1213
- Joined: 02 Oct 2004 19:26
- Location: Józefów/Otwock
ok po kolei...
RPM:
każdy rpm to przekompilowany już program pod konkretna architekture sprzetowa. Stad te wszystkie i386 i686 itp...
jak masz i586 to i386 Ci pojdzie bez problemu.
do zainstalowania cośtam.rpm używasz polecenia:
#rpm
do tego dajesz flage -i (czyli install):
#rpm -i cośtam.rpm
do tego dobrze dać jeszcze flagi -vh (do weryfikacji i paska postępu instalacji pokazanego za pomocą znaczków # - hash)
#rpm -ivh cośtam.rpm
i o ile spełnisz wszystkie zależności to pojdzie gladko.
Zaleznosci to inne pakiety ktore musza byc wczesniej zainstalowane,
a z ktorych bedzie korzystal instalowany program. Jesli ich
nie spelnisz to instalator powinien wyswietlic Ci czego brakuje.
Źródła:
tu ściągasz spakowane źródła programu. Najczęściej są one spagowane
jako .tar.bz lub .tar.gz.
W każdym badz razie jest to nic innego ja kod programu ktory musisz
sam skompilowac na swojej maszynie. Jest to tak naprawde dosc proste.
1. rozpakowujesz zrodla do jednego katalogu
2. wchodzisz do tego katalogu i konfigurujesz kompilację
./configure
ale tu dobrze dać do tego jeszcze parametr --prefix, który określa
lokalizację, w ktorej zostanie zainstalowany skompilowany juz program.
#./configure --prefix=/usr/local/cośtam
jak widac zainstalowany program bedzie znajdowal sie w katalogu
/usr/local/cośtam (cośtam jest nazwą programu). Gdybyś nie dał flagi
--prefix, wowczas program "rozpierzchnie" sie po calym systemie plikow i dla niedoswiadczonego usera moze byc problemem odinstalowanie czegos takiego.
Wiec lepiej dac ta flage, gdyz wowczas wszystko masz w jednym katalogu.
3. Kiedy juz skonfigurujesz kompilację (po wydaniu komendy
./configure --prefix=/usr/local/cośtam odbedzie sie to automatycznie)
rozpoczynasz wlasciwa kompilacje komenda:
#make
i to jest najbardziej czasochlonna sprawa dla kompa.
4. Kiedy zakonczy sie kompilacja musisz skompilowany program zainstalowac.
Instalator sam bedzie wiedzial gdzie na podstawie tego co mu podales we
fladze --prefix. Instalacje wywolujesz za pomoca polecenia:
#make install
No i już... teraz wchodzisz do katalogu /usr/local/cośtam i odpalasz program
Pozdrawiam
PS.
Mam nadzieje ze zrozumiale to opisalem
RPM:
każdy rpm to przekompilowany już program pod konkretna architekture sprzetowa. Stad te wszystkie i386 i686 itp...
jak masz i586 to i386 Ci pojdzie bez problemu.
do zainstalowania cośtam.rpm używasz polecenia:
#rpm
do tego dajesz flage -i (czyli install):
#rpm -i cośtam.rpm
do tego dobrze dać jeszcze flagi -vh (do weryfikacji i paska postępu instalacji pokazanego za pomocą znaczków # - hash)
#rpm -ivh cośtam.rpm
i o ile spełnisz wszystkie zależności to pojdzie gladko.
Zaleznosci to inne pakiety ktore musza byc wczesniej zainstalowane,
a z ktorych bedzie korzystal instalowany program. Jesli ich
nie spelnisz to instalator powinien wyswietlic Ci czego brakuje.
Źródła:
tu ściągasz spakowane źródła programu. Najczęściej są one spagowane
jako .tar.bz lub .tar.gz.
W każdym badz razie jest to nic innego ja kod programu ktory musisz
sam skompilowac na swojej maszynie. Jest to tak naprawde dosc proste.
1. rozpakowujesz zrodla do jednego katalogu
2. wchodzisz do tego katalogu i konfigurujesz kompilację
./configure
ale tu dobrze dać do tego jeszcze parametr --prefix, który określa
lokalizację, w ktorej zostanie zainstalowany skompilowany juz program.
#./configure --prefix=/usr/local/cośtam
jak widac zainstalowany program bedzie znajdowal sie w katalogu
/usr/local/cośtam (cośtam jest nazwą programu). Gdybyś nie dał flagi
--prefix, wowczas program "rozpierzchnie" sie po calym systemie plikow i dla niedoswiadczonego usera moze byc problemem odinstalowanie czegos takiego.
Wiec lepiej dac ta flage, gdyz wowczas wszystko masz w jednym katalogu.
3. Kiedy juz skonfigurujesz kompilację (po wydaniu komendy
./configure --prefix=/usr/local/cośtam odbedzie sie to automatycznie)
rozpoczynasz wlasciwa kompilacje komenda:
#make
i to jest najbardziej czasochlonna sprawa dla kompa.
4. Kiedy zakonczy sie kompilacja musisz skompilowany program zainstalowac.
Instalator sam bedzie wiedzial gdzie na podstawie tego co mu podales we
fladze --prefix. Instalacje wywolujesz za pomoca polecenia:
#make install
No i już... teraz wchodzisz do katalogu /usr/local/cośtam i odpalasz program

Pozdrawiam
PS.
Mam nadzieje ze zrozumiale to opisalem
