salzkammergut-trophy 2009
Posted: 18 Jul 2009 15:57
Zaczęło się o 5 rano od startu ojca na dystans najcięższy bo az 206km i 7000m w pionie!!! nie było lekko od kilku dni padał deszcz, na trasie tez cały czas lalo temperatura nie przekroczyła 10stopni gdzieś na górce było tylko 3... (podobno włosi już po godzinie zaczęli się wycofywać) niestety na przejechanie 206km organizatorzy ustalili limit tylko 16h, co jakiś czas były pkt kontrolne na których tez był jakiś limit i tak po przejechaniu 130km i ponad 4000m w pionie ojca nie puścili dalej... podobno organizatorzy skrócili etap wiec do szczęścia zabrakło niewiele, a może raczej temperatury wyższej o jakieś 10-15 stopni...
Startowali tez Jurek Pleskot i Andrzej Litwinienko na krótszych dystansach ale tez nie ukończyli...
Tak ode mnie to, jestem pewny ze gdyby temperatura była wyższa, powiedzmy kolo 20 stopni to deszcz nie byłby problemem i ojciec przejechałby to w bardzo dobrym czasie i sklepał kilku górali
Startowali tez Jurek Pleskot i Andrzej Litwinienko na krótszych dystansach ale tez nie ukończyli...
Tak ode mnie to, jestem pewny ze gdyby temperatura była wyższa, powiedzmy kolo 20 stopni to deszcz nie byłby problemem i ojciec przejechałby to w bardzo dobrym czasie i sklepał kilku górali
