Page 1 of 1

pomrocznośc jasna a kodeks prawo o ruchu drogowym

Posted: 18 Feb 2008 18:09
by leoheart
czy znacie skrzyżowanie Czerniakowskiej z Łazienkowską?wiem że Vigil je zna bo sie raz tam spotkaliśmy :) dla tych którzy nie wiedzą po zjeździe z mostu Łazienkowskiego przejeżdżam kilkaset metrów chodnikiem aż do przejścia dla pieszych żeby przekroczyć Czerniakowską. Zawsze jest denerwujące bo czeka sie wyjątkowo długo na zmianę świateł.Chyba tylko tym mogę wytłumaczyć ową pomroczność jasną która spowodowała że na widok zielonego światła rozkosznie zeskoczyłem na Czern i szybko, bo zmiana jest krótka przejechałem na druga stronę!Potem nauczony doświadczeniem zanim przekroczyłem Łązienkowską tez przejściem dla pieszych,zaczekałem aż przejedzie strumień samochodów skręcajacy z Czer w Łazien i kiedy sie zatrzymał,powoli ale wciąż na czerwonym,bezpiecznie bo juz nikt nie skręcał przejechałem jedna jezdnię Łazien dla skręcających w lewo a potem równie powoli i ostrożnie wciąż na czerwonym ale pod kontrolą,pusto wokół wjechałem wprost w ramiona wysiadającego z radiowozu zaparkowanego na rogu chodnika, policjanta, który przez cały czas obserwował moje manewry :P
bardzo grzecznie,poprosił: panie kolarzu :lol: czy mógłby pan postawić na chwile rower i pokazać jakieś dokumenty?
kiedy nerwowo poszukiwałem dowodu, przezornie chowając prawo jazdy,przeglądał chyba właśnie kodeks drogowy i taryfikator
no tak pomyślałem ciekawe ile zabulę, obejrzał dowód zapytał czy pracuję co jak zwykle mnie zaskakuje i kiedyś było wstępem do ustalenia stawki mandatu,po czym usatysfakcjonowany moja odpowiedzią że włąsnie jade do pracy zadał drugie równie sakramentalne pytanie czy wiem co zrobiłem?oczywiście, że wiedziałem bo zwykle zachowuję sie w tym miejscu w ten sam sposób choć trzeba być zamroczonym żeby nie zobaczyć radiowozu na środku chodnika, i nie omieszkałem powiedzieć tak wiem przejechałem po przejściu dla pieszych na czerwonym świetle,
chyba moja samokrytyka tak go zaskoczyła ze zwrócił mi jedynie uwagę że nie wolno przejeżdżać rowerem przez przejście gdy nie ma tam ścieżki!
należy zsiąść i przeprowadzić rower w związku z czym udziela mi pouczenia
:D chyba nawet on słyszał ten oddech ulgi :P świadomość że obędzie sie bez kasy ośmieliła mnie na tyle że zacząłem głośno dywagować czy aby na pewno na przejściu dla pieszych z sygnalizacją świetlna muszę schodzić z roweru? twierdził że tak a ja sie nie upierałem ale teraz po tym długim wstępie
zapytuje:
-który konkretnie przepis o tym mówi?
-czy np wolno mi sie czołgać przez przejście albo skakać na jednej nodze kiedy mam zielone światło?
może ktoś rozwieje moje wątpliwości bo generalnie nigdy nie zsiadam na przejsciach :)

Posted: 18 Feb 2008 19:47
by behem0th
leo farciarzu. ;)

ja za to ostatnio lecialem w srodku nocy w Gdyni przez pasy i nie zauwazylem, ze akurat jedyny samochod skrecajacy w prawo to radiowoz. ah ta pomrocznosc, na szczescie zero reakcji z ich strony, pelna kultura. (ale zielone bylo :lol: )
podobnie kiedys mialem w dolinie sluzewieckiej. smiglem przed sama maska, ale jak sie skapowalem ze to radiola bylo juz za pozno, glupio byloby sie zatrzymywac. ;)

Posted: 18 Feb 2008 21:21
by popeye
Do Leo:

art 14 pkt 2 i 4 odpowiadają mniej więcej na Twoje pytanie odnośnie skakania i czołgania się.

Głównie chodzi o to, aby iść dość szybko ale nie biec ponieważ istnieje ryzyko przewrócenia się a także zbyt wolne lezienie po pasach może spowodować zagrożenie ruchu.

Co ja sie bede produkował, masz prawko? to powinieneś wiedzieć a jak nie to:
http://www.kodeksdrogowy.pl/

pozdro

Posted: 18 Feb 2008 22:17
by behem0th
raczej art 26.3 3)

Art. 26.
3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
3) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych.

Posted: 19 Feb 2008 06:22
by leoheart
już wiem, znalazłem temat i odpowiedzi na pl.rec.rowery
mimo to dziękuję choć z drugiej strony będę teraz miał wyrzuty sumienia przejeżdżając przez pasy no i będę sie rozglądał :P
ps.jest i drugi plus temat wywołał Popeya o którym ostatnio cicho,przynajmniej wiadomo że wszystko śledzi :)

Posted: 19 Feb 2008 12:03
by spider
Władza czuwa ... 8)