Page 1 of 2

Śmierć Otwockiej Masy Krytycznej

Posted: 02 May 2007 20:12
by tertus
Niestety taka prawda, kilkadziesiat osob w tym prawie 20 z wawy , nie mozna sie doprosic zeby ktos poswiecil 1 godzine na powieszenie plakatow takich przykladow mozna mnozyc.
wiec moze nastepnym razem od razu pojechac nad swider na ognisko zjesc kielbase bo chyba juz tylko o to chodzi

Posted: 02 May 2007 20:21
by behem0th
cos szybko ci przeszlo ;)

Posted: 02 May 2007 20:26
by Arkadyj
To ja postuluje zeby ktos w sobote zabral ze soba grila ;-)

Posted: 02 May 2007 20:27
by behem0th
i karkoweczke jakas. kto kupuje musztarde?

Posted: 02 May 2007 20:37
by Arkadyj
Moge musztarde i nawet ketchup. Piciem poczestuje, podziele sie kawalkiem chleba. Tylko wezcie tego grila ;-) I jakby ktos mogl wziasc papierowe talerzyki :-)

Re: Śmierć Otwockiej Masy Krytycznej

Posted: 02 May 2007 20:41
by Kacha
Nie denerwuj się Pawciu, złość piękności szkodzi :lol:

Zgłaszam się na ochotnika do pomocy przy rozwieszaniu palkacików.
Cieszysz się ? :D

Posted: 02 May 2007 20:42
by Arkadyj
No prosze. I towarzystwo bedziesz mial mile :-)

Z grillem nie zartowalem :-)

Posted: 02 May 2007 20:47
by behem0th
grill to grill, ale jeszcze jakis wyngiel trzeba wykopsac. ;)
a i szpilki na szaszlyka, cebulke zabiore ze soba.

Posted: 02 May 2007 21:04
by pokrzewka
a ja preferuję ognisko, zawsze cieplej :wink:

Posted: 02 May 2007 21:27
by tertus
jasne zawsze mozna podpalic kilka sosen , dobrze sie pala
ehhh widze ze obrociliscie to w zart

Posted: 02 May 2007 21:42
by Kacha
Nie, z rozwieszaniem plakatów to na poważnie.

Chętnie pomogę.

Posted: 02 May 2007 22:23
by tertus
to ja juz chyba wole zeby mnie powieszono :P

Posted: 03 May 2007 11:27
by karnaś
Wyngiel mogę wykopsać bo trochę mam (oczywiście drzewnego)

Posted: 03 May 2007 11:48
by Kacha
tertus wrote:to ja juz chyba wole zeby mnie powieszono :P

Sie okazuje, ze chłopy częściej miewają stany depresyjne niż

baby :glaszcze:

wbrew fizjologii 8)


I jak tu można na was liczyć :klotnia:

Posted: 03 May 2007 14:59
by tertus
nie zadna deprsja tylko wkur* olewczym stosunkiem niektorych osob.
mam sugestie moze by poporstu nie brac rowerow od razu isc na swider , bo to prawko mozna stracic jak sie po piwku na rower wsiadzie.

Posted: 03 May 2007 16:57
by Kacha
tertus wrote:nie zadna deprsja tylko wkur* olewczym stosunkiem niektorych osob.
mam sugestie moze by poporstu nie brac rowerow od razu isc na swider , bo to prawko mozna stracic jak sie po piwku na rower wsiadzie.

Słuszna uwaga, ale przecież możesz uczestniczyć w ognisku i nie pić
piwa, Twój wybór. Tak to już, że niektórzy tracą zapał, bo przestają widzieć sens tego typu działań, ale na szczęście są też tacy, którym wciąż zależy i się starają. No niestety batem nikogo do niczego nie zmusisz. Najwazniejsze to dawać dobry przykład, robić swoje. Dobrze o Tobie świadzczy, że się tak przejmujesz, ale troszkę więcej dystansu do innych i cierpliwości.

Ps. Ale zabłysnęłam życiową mądrością, nie..he,he :czytaj:

Posted: 03 May 2007 22:21
by tertus
no gratuluje emonty Ci dobrze sluza, umiesz sie nimi poslugiwac ale prawda jest taka " nie rozumiesz "
TOPIC OFF

Posted: 04 May 2007 05:41
by hak
katarina wrote: Słuszna uwaga, ale przecież możesz uczestniczyć w ognisku i nie pić
piwa
Ty Tertusowi takim tekstem? - :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Posted: 04 May 2007 07:05
by behem0th
Tertus, to moze jak tak powaznie podchodzisz do tematu to wyjasnij nam , o co w tym wszystkim chodzi, tak z Twojego punktu widzenia.

Posted: 04 May 2007 07:18
by karnaś
Tertus sie wkur... (zdenerwował) bo nikt nie chce rozwieszać plakatów i jeszcze dlatego, że większości zależy bardziej na ognisku niż na samej masie.