No w sumie taki mocno hardcorowiec nie jestem, ale rzeczywiście - na badziewiu klasy makrokesz jeździć nie lubię. Po prostu już wiem, że takie oszczędzanie to jest ch*** oszczędzanie, bo wyszło mnie 20 zł drożej niżbym od razu kupił tą lepszą. Mądry Polak po szkodzie...
Domar wrote:No w sumie taki mocno hardcorowiec nie jestem, ale rzeczywiście - na badziewiu klasy makrokesz jeździć nie lubię. Po prostu już wiem, że takie oszczędzanie to jest ch*** oszczędzanie, bo wyszło mnie 20 zł drożej niżbym od razu kupił tą lepszą. Mądry Polak po szkodzie...
Jest nowe przyslowie.....
Polak jest glupi przed jak i po szkodzie.....