Smarowanie amora

BigBlack · Post by **BigBlack** » 03 Jun 2005 07:43

Czym najlepiej przesmarowac "super" amor na sprezynie i elastomerze ? Nie kazcie mi tylko kupowac jakis specjalnych smarow :> Sie o domowe metody pytam

yorek · Post by **yorek** » 03 Jun 2005 08:07

wazeliną mistrzu wazeliną

tylko techniczną nie kosmetyczną albo....

chmiel · Post by **chmiel** » 03 Jun 2005 10:16

Ja swojego RTS samruje czym popadnie. Smarem stałym Łt 43 ;) albo olejem samochodowym ;) Olej wpuszczam strzykaweczka z igłą pod uszczelke. Chodzi wtedy naprawde gładko, tylko trza golenie wycierac przez jakis czas potem.

BigBlack · Post by **BigBlack** » 03 Jun 2005 11:37

No to posmaruje czym popadnie, a jak wypadnie na olej to golenie mam pod gumkom :>>

Yanek · Post by **Yanek** » 03 Jun 2005 15:55

chmiel wrote:Ja swojego RTS samruje czym popadnie. Smarem stałym Łt 43 albo olejem samochodowym Olej wpuszczam strzykaweczka z igłą pod uszczelke. Chodzi wtedy naprawde gładko, tylko trza golenie wycierac przez jakis czas potem.

A jessszcze gładziej jak sie takiego z deka do góry nogami potrzyma

(np. noc lub na slooneczku potrzyma)

Post by **behem0th** » 03 Jun 2005 20:23

ja swojego mozo traktuje judy butter

to z tych burzujskich rozwiazan, extra smar, tylko male pudelko kosztuje ze 30 zyli. kiedys mi okazyjnie wpadlo w lapy wiec teraz uzywam...

a jak nie chcesz sie wykosztowac to kup zwykly smar uniwersalny i jazda

byle nie towot