prawdziwa dwudniowa zimowka 11/12.02.2012
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
prawdziwa dwudniowa zimowka 11/12.02.2012
kolejna dwudniowa sobotnio-niedzielna przejazdzka, tym razem kierunek poludnie. w zaleznosci od pogody do przejechania troche wiecej lub troche mniej, wstepnie przy zalozeniu temperatur mocno ujemnych okolo 60km dziennie.
tam (deblin, pualwy, naleczow) jedziemy pociagiem, po czym podazamy rowerami w kierunku otwocka, nocleg na dziko nad Wisla, trasa mieszana asfalt/szutry, w przypadku oblodzenia moga sie przydac oponyz kolcami. wskazany cieply spiwor, badz dodatkowe docieplenie w postaci jakiegos polarowego koca, ubrania.
trasa i godzina wyjazdu z PKP Otwock pojawi sie w tym tygodniu. zgloszenia do polowy przyszlego tygodnia, by ustalic ile zabrac namiotow.
mozna jechać z sakwami, mozna z plecakiem, co kto lubi i jak umi sie spakowac.
tam (deblin, pualwy, naleczow) jedziemy pociagiem, po czym podazamy rowerami w kierunku otwocka, nocleg na dziko nad Wisla, trasa mieszana asfalt/szutry, w przypadku oblodzenia moga sie przydac oponyz kolcami. wskazany cieply spiwor, badz dodatkowe docieplenie w postaci jakiegos polarowego koca, ubrania.
trasa i godzina wyjazdu z PKP Otwock pojawi sie w tym tygodniu. zgloszenia do polowy przyszlego tygodnia, by ustalic ile zabrac namiotow.
mozna jechać z sakwami, mozna z plecakiem, co kto lubi i jak umi sie spakowac.
- Attachments
-
- noclegownia
- IMGP1992_resize.JPG (186.65 KiB) Viewed 16407 times
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
z wstepnych ustalen 3 osoby maja zamiar sie jeszcze zabrac, a jak wyjdzie.. zobaczymy. :)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Ciekawy pomysl. Nawet moglby sie okazac lajt gdyby miejsce biwaku ustalic np. w jakims bunkrze lub innych podziemiach gdzie temperatura niewiele odbiega od sredniej rocznej czyli ok. +8.(na jaskinie nie ma co liczyc;)).bo...biwak to ciekawy temat co i na frekwencje moze rzutowac wiecej niz sama jazda (po otwocku widze baby jezdzom...
)

tak, mzoe jakis mily wezel cieplowniczy, tylko nie wiem czy nie trzeba bedzie walczyc z bezdomnymi.
wedlug prognoz ma sie ocieplic intensywnie, ale na razie to wrozenie z fusow. tak do -10C w nocy nie powinno byc problemow..
wedlug prognoz ma sie ocieplic intensywnie, ale na razie to wrozenie z fusow. tak do -10C w nocy nie powinno byc problemow..
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Odjazd 08:34 z PKP Otwock, W Deblinie 09:58
Trasa mniej wiecej:
http://maps.google.pl/maps/ms?msid=2090 ... 3,2.117615
czyli 65/40, gdyby bylo mocno ekstremalnie i brak checi, skracamy i startujemy np. z Zyczyna
Nocleg nad Wisła na fajnym placyku, mozna podjechac samochodem jak by co.
Jezeli temperatura w dzien bedzie nizsza niz -10 to sobie odpuszczam(y).
Jezeli ktos by sie zdecydowal dolaczyc do samego biwaku i podjechalby samochodem, mozna by skoczyc goralami na lekko.
Trasa mniej wiecej:
http://maps.google.pl/maps/ms?msid=2090 ... 3,2.117615
czyli 65/40, gdyby bylo mocno ekstremalnie i brak checi, skracamy i startujemy np. z Zyczyna
Nocleg nad Wisła na fajnym placyku, mozna podjechac samochodem jak by co.
Jezeli temperatura w dzien bedzie nizsza niz -10 to sobie odpuszczam(y).
Jezeli ktos by sie zdecydowal dolaczyc do samego biwaku i podjechalby samochodem, mozna by skoczyc goralami na lekko.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
Re: prawdziwa dwudniowa zimowka 11/12.02.2012
troche mi oklaply skrzydelka... bo wolalbym osobiscie pojechac dalej a najwyzej wrocic kawalek pociagiem w niedziele po pomacaniu ze tak powiem ziemi bardziej nieznanej;) i np wypiciu piwa i pogadaniu - a nie jak bylo ostatnio - 2 dni jestesmy razem a potem rozstajemy sie i kazdy walczy sam -Bartek w 1/2 drogi (no ale tu juz sila wyzsza), Lukasz z Mińska ok 30km, a my po ok 20 z Glinianki. Tzw. koncowka samotna mi nie lezy. Biorac pod uwage potencjalna frekwencje (raczej brak) dogadywanie szczegolow tym istotniejsze w gronie waskim, jak sam doskonale wiesz. W mailu chciales by sie okreslic wiec oto:behem0th wrote:tam (deblin, pualwy, naleczow)
1. sklad - Bartek w Reichu, Prot milczy
2.trasa - jak pisalem - ale nie dyskutuje - ty wymyslasz. mozna dumac, negocjowac, mnie ryba. deblin - otwock troche nudy (2x last year sie delektowalem), przelot 801 z Marianskiego imho stresujacy - lepiej ku Wisle bokami i w Sobieniach wypasc bezstresowo, no ale jak tam fcesz. ja bym o 7:28 w Deblinie wbil sie w regional do Naleczowa jak pisales na wstepie. nb. niezly pociag i warto by obadac jego track latem:
http://rozklad-pkp.pl/traininfo.php/pn/ ... 1328643213&.
W Nałeczowie bym podumal... objechal Spa i Kurort, przebil się do Kazika i Puław a potem... w dol rzeki ku biwakowi.
3.Temperatury - dla mnie bez znaczenia. Jakis bakcyl mnie toczy 2 tyg. Moze go wymrozic?;) Po 4 Nocnych Masakrach i biwakach do -28 jakos mnie to ni ziebi ni grzeje - odkrecic SPD, zalozyc pedaly za 20 pln, buty-treki, rekawice 1 palczaste, do spania 2 spiwory i kurtka puchowa.
4.suport samochodowy - chetnie - kobiety, wino, spiew - jesli chodzi o jedzenie i spanie - ja bym bral wszystko ze soba - inaczej idea...jakby tu rzec.
5. kolce na kolo - zwyczajowo zapytam...a na ktore?;) uwazam ze jak najbardziej. pytanie ile mamy kolczastych i ilu potencjalnych beneficjentow. wiem, ze i haku ma na stanie. moim zdaniem na przod kazdy powinien miec mimo iz to ciezar
PS. sorka, prosiles o wypowiedz na forum wiec. bez wzgledu na rozwoj sytuacji jestem zainteresowany wyjazdem. trasa w sumie jest mniej wazna. raczej chodzi mi o pomysl i wspolne dzialanie.heh;)
ahh, to pare rzeczy sie wyjasnilo, przerzuc sie na tampony. ;)
nocleg 40kilo od Otwocka pod Wilga.
tak, mysle ze calkiem spoooore :D, zastanawiam sie tez nad swedish stove ( http://www.youtube.com/watch?v=vjQRLQTN ... re=related ), jak by tak ze 3 dookola ustawic to by moglo byc calkiem przyjemnie.planowane jakieś ognisko?
nocleg 40kilo od Otwocka pod Wilga.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
w pierwszej chwili pomyślałem, że proponujesz http://www.youtube.com/watch?v=OhxLD9NT ... re=related i chciałem Ci coś niemiłego napisać 
pod Wilgę chętnie się dotarabanię. myślałem o zabraniu Campingazu ale ta swedish stove może być lepszym pomysłem.

pod Wilgę chętnie się dotarabanię. myślałem o zabraniu Campingazu ale ta swedish stove może być lepszym pomysłem.
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
wlasnie, zawsze chcialem sprobowac. ;)w pierwszej chwili pomyślałem, że proponujesz http://www.youtube.com/watch?v=OhxLD9NT ... re=related i chciałem Ci coś niemiłego napisać Wink
trzeba by wyciac te pienki, albo jest inna weersja, sklada sie szczapy. pomysle pomysle.
no wiesz, napisales z wrodzona zlosliwoscia, ze masz odmienne zdanie, co od jakiegos czasu nie jest nowoscia, ok. ;)vigil wrote:hehe. jak komu. ale fakt. na pewno warto sie przerzucac (na lakonicznosc;/)behem0th wrote:ahh, to pare rzeczy sie wyjasnilo, przerzuc sie na tampony. ;)
w lato z niektorymi argumentami moglbym podyskutowac, teraz raczej mnie nie przekonuja, jest troche inaczej i w miare chce trzymac sie pierwotnej wersji- deblin, wilga, otwock.
o widzisz, wiecej tamponow. ;)trasa może być taka czy inna. Tylko ostatnio mi cytrynówke wcięło. To jest hydrozagadka. A wracając do tematu nie macie innych problemów w stylu czy wymienić w kołach powietrze na zimowe?
btw. http://vimeo.com/36150129 tak w temacie, 1800kilosow.
Last edited by behem0th on 07 Feb 2012 23:11, edited 1 time in total.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
niezla kompilacja;) przyda sie powrocic w letnie upaly. co mnie zaciekawilo- strasznie grube balony, brak kolcow (bo ubity snieg a nie lod) i malutkie sakwy z tylu a spory pakunek z przodu...ogolnie ekstra sprawa:)btw. http://vimeo.com/36150129 tak w temacie, 1800kilosow.
jako ze prognoza w sobote wskazuje -12, a w nocy dobrze >-20, to odpuszczam wyjazd.
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930