nie wiem czy sie oplaca na harpagana ciezkiego krosa... :)
ja ponownie zabieram trekinga na slikach... nie ma to jak sakwy i herbatka z termosu w polowie drogi... ;)
wbrew pozorom do wiekszosci punktow oplaca sie ciac asfaltem... fakt ze zawsze odrobina terenu pod koniec.
kilka elementów nie za bardzo mi się w nim podoba, ale za taką kasę ..., jest z wawy można jechać luknąć przejechać się i dopiero podjąć decyzję.
Chociaż zdecydowanie wolałbym nowy.
Sam już nie wiem jaki rozmiar będzie dobry na ognisku pojeździłem na trzech 19 / Ryśka, Jacq i Przemka/ i wszystkie były trochę za duże brak luzu nad górną rurą
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
Amor w tym rowerze jest kurewsko twardy, ma same sprężyny, brak nawet elastomera. Co prawda do ciężkich nie należe, ale w porównianiu do mojego RST CAPA ten Suntur wcale sie nie ugina, pozatym rower jak najbardziej OK, jeśli jest w dobrym stanie.
Jakby co mam rame 17,5'' wiec moge użyczyc do przymiarki.
Hmmm to jak mogę to dodam słowo od siebie. Kiedyś cytowany przeze mnie z innej okazji pan Jurek Kołowiecki z tego co wiem ma do sprzedania jakiś rowerek, i chyba całkiem całkiem. Coś nawet z lx'a ma założone. Wisi malutki ogłoszonko u mnie w sklepie. Rower kiedyś złożył dl siebie ale na nim nie jeździ bo jest zbyt duży dla niego (chyba 18 czy 18.5") Jak chcesz to zadzwoń do sklepu jeśli nie będziesz miał jak podejść. Przeczytam Ci z tego ogłoszenia co tam jest