Problem z suportem.
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
Wydaje mi się że to nie są podkładki od suportu a te siedzące na osi korby tu ważne jest przede wszystkim by średnica wewnętrzna podkładki była 24 mm, najwyżej kupić jakieś o grubości 1 mm i dać tokarzowi by zrobił odpowiedni otwór bądz wyciął z kawałka blachy. Tu jest jeszcze inna sprawa, w opisie stoi że niby te podkładki mają coś wspólnego z uszczelnieniem, ale tu niech się może carloz wypowie miał korbę race face i chyba magda cały czas ma, więc mogą ewentualnie dokładnie sprawdzić
- Arkadyj
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 1279
- Joined: 21 Feb 2004 14:11
- Location: cloud number nine
SWAT ale kombinujesz, nikt na forum bez dokladnego obejrzenia na 100% nic Ci nie powie. Wez rower, idz do jakiegos serwisu - ja np polecam Arka z Poniatowskiego. Udzieli Ci fachowej porady, jezeli nie bedziesz czul sie na silach zrobi to za Ciebie. Ja np bylem wczoraj u nich i pod jego okiem grzebalem sobie troche przy rowerze. Super sprawa, mozna sie wielu rzeczy nauczyc.
Po długich zmaganiach udało mi się zdjąć korbę.. okazało się że pozycja 3B i 9 są, one są przytwierdzone do ramienia z zębatkami. Natomiast jeśli chodzi o lewe ramie.. pozycja 2 (3.5 mm) - coś takiego na oko jest, ale jeżeli podkładka - 3A jest luzem.. to jej brakuje. .
Wszystko poza tym wydaje się być w porządku.
Masz race Arek. W sumie chyba tak zrobię.
Wszystko poza tym wydaje się być w porządku.
Masz race Arek. W sumie chyba tak zrobię.
Manual coś mi sie wolno otwiera i mam go w du.....
Miałem Deusa i jak zrobił mi się podobny luz (pewnie na łozyskach w nieoryginalnym suporcie), to wsadziłęm kawałek plastiku (fragment pokrywy łożyska w suporcie który jest w zestawie - ten czarny krążek) pomiędzy korbę a suport i jeźdiłem tak ponad pół sezonu. Więcej luzu nie stwierdzono
Jeśli chcesz to mam to w domu, może Ci sie przyda...
A Twoja nowa czy używana?


Jeśli chcesz to mam to w domu, może Ci sie przyda...
A Twoja nowa czy używana?
MTB + /\/\/\/\/\ = 

Zanimcoś podłożysz dobrze sprawdź czy wręciłeś wszystko tak jak trzeba. Bywa że gwint mufie jest zabrudzony lub , nie daj boże, pokancerowany i miska pod koniec wkręca się bardzo ciężko. Jeżeli wszystko jest ok to takie suporty wkręca się ręką. Podkładki od strony prawej 1 lub 2, od lewej 0 lub 1 w zależności od długości mufy. Jakby co to mam taką podkładkę. Specjalnie dla Ciebie mi została 

mimo, iz nie napisales jaki suport a potem, ze najpierw prztyka a potem, ze przytka to zachowalbym spokoj ale umiarkowany. zapewne niebawem prztykanie zamieni sie w prz-y-tykanie czyli pakiet padnie do konca i wtedy moze dojsc nawet do zablokowania korb. a poniewaz sa to elementy nie serwisowalne to twoje prztykanie moze zwiastowac luzy (albo juz sa) i jak wyzej. wydaje mi sie, ze pomysl o wymianie pakietu, albo zakup i woz ze soba, choc w trakcie rajdu wymiana moze cie spowolnic...
- dzidek
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 1469
- Joined: 11 Feb 2006 20:19
- Location: Otwock- Świder
wychodząc z tego założenia to powinniśmy wozić ze sobą pół roweru jako zapasowyvigil wrote: wydaje mi sie, ze pomysl o wymianie pakietu, albo zakup i woz ze soba,

Bartek co to za suport? jak jakiś kwadrat/isis/octalink to na razie olej po jakimś czasie przestanie:) no chyba że jest to strasznie denerwujące;)
gg: 6607845
Siemka .Ja stosuje Loctite 573 na połączenia gwintowe i każde inne miejsce gdzie może wystąpić delikatny luz.Sprawdzone w kilku przypadkach i efekt zadawalający.Na psztykania itp .gorąco polecam.W miejscu gdzie opiera się bierznia łożyska nanoszę zieloną warstwę .Niestety jak łożyska mają luz to do wymiany.Jak by co to służę preparatem na próbę.
Łańcuch daje wolność.