cześć,
chcemy z rodzinką kupić tacie kurtke na rower. Cena ok 300pln.
Rodzicie jeżdżą praktycznie tylko w sezonie wiosna/lato, ew. początek jesieni. Jeżdżą weekendowo plus każde praktycznie wakacyjne wyjazdy spędzają na rowerze. Przydałaby się zatem kurtka odporna na deszcz i wiatr, ale niekoniecznie super ciepła. Czy możecie coś polecić?
pzdr.
marta
Jaka kurtka dla tatusia na rower
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
może coś takiego? http://www.rower.com.pl/-p-280360.html
przymierzałem się swego czasu do niej ale póki co stara kurtka nie chce się rozwalić no i mam jeszcze firmową więc trzecia byłaby zbędna
użytkuje produkty Biemme i jestem o nich dobrego zdania,sam mam od 5lat kurtkę Biemme z A-texu,jest ciepła ale trochę przeszywa ją wiatr
a WP3 to materiał który bodajże od zeszłego roku zastąpił windstopper w produktach Biemme,prawdopodobnie jest tym czego brak mojej kurtce
na gorące dni używam
takiej
http://www.rower.com.pl/-p-280461.html
opis nie kłamie można zwinąć i włożyć do kieszeni,ochroni przed wiatrem i lekkim deszczykiem,dobra na lato
ps. długo poszukiwałem kurtki rowerowej chroniącej od wiatru i deszczu i w której się nie spocę ale....raczej nie ma takiej
albo oddychająca membrana albo nieprzemakalna folia
no chyba że goretex ale w tym się nie da jeździć,nie odprowadzi tak szybko ciepła
dlatego osobiście stosuję kombinację kurtek, zawsze mam przy sobie coś na deszcz
prawdziwej ulewy jednak nic nie zatrzyma i wtedy przydaje sie kurtka która...szybko wyschnie
tyle moich,tatusiowych doświadczeń
przymierzałem się swego czasu do niej ale póki co stara kurtka nie chce się rozwalić no i mam jeszcze firmową więc trzecia byłaby zbędna
użytkuje produkty Biemme i jestem o nich dobrego zdania,sam mam od 5lat kurtkę Biemme z A-texu,jest ciepła ale trochę przeszywa ją wiatr
a WP3 to materiał który bodajże od zeszłego roku zastąpił windstopper w produktach Biemme,prawdopodobnie jest tym czego brak mojej kurtce
na gorące dni używam
takiej
http://www.rower.com.pl/-p-280461.html
opis nie kłamie można zwinąć i włożyć do kieszeni,ochroni przed wiatrem i lekkim deszczykiem,dobra na lato
ps. długo poszukiwałem kurtki rowerowej chroniącej od wiatru i deszczu i w której się nie spocę ale....raczej nie ma takiej
albo oddychająca membrana albo nieprzemakalna folia
no chyba że goretex ale w tym się nie da jeździć,nie odprowadzi tak szybko ciepła
dlatego osobiście stosuję kombinację kurtek, zawsze mam przy sobie coś na deszcz
prawdziwej ulewy jednak nic nie zatrzyma i wtedy przydaje sie kurtka która...szybko wyschnie
tyle moich,tatusiowych doświadczeń
Gore-tex i windstopper to membrany i to jednego producenta. Przewyzszaja one zdecydowana wiekszosc membran stosowanych w ciuchach rowerowych. Dopiero w ubraniach za kilka stowek stosuje sie membrany typu gore, event, dermizax. Oddychalnosc membran jest niska nawet tych wysokich modeli. Tansze maja oddychanosc nie wiele wieksza niz worek foliowy ale maja napisane ze oddychaja wiec wiekszosc mysli ze jest super. Podczas deszczu zadna membrana parktycznie nie odprowadza wilgoci. Membrany dzialaja tym lepiej im nizsza jest temperatura i bardziej suche powietrze. Od wiatru zabezpiecza praktycznie kazda membrana, oddychalnosc powyzej 15 stopni jest znikoma podobnie jak w czasie deszczu, na dodatek oddychalnosc tanich w kazdych warunkach jest beznadziejna a na dodatek latwo przemakaja. Drozsze membrany maja lepsze parametry oddychalnosci i wodopornosci. Membrany takie jak gore-windstopper maja niska wodoopornosc ale podwyzszona oddychalnosc. Najlepiej miec dwie kurtki czy nawet trzy. Na wietrzne dni oddychajaca wiatrowka (nie zapewnia 100% ochrony przed wiatrem), zrobiona z gesto plecionego materialu typu np pertex i awaryjnie moze byc ortalion na zlewe. Na deszczowe dni kurtka z dobra membrana i podklejanymi szwami. Na naprawde zimne mozna zalozyc cos z windstoppera co oddycha lepiej od kurtki przeciw deszczowej (gorzej od wiatrowki) ale zapewni pelna izolacje od wiatru.
heh toscie dziecku odpowiedzieli co ojcu kupic! ja to bym zrobil tak ( i tak zrobilemkupić tacie kurtke na rower
) - pojechalbym do makro, poszperal w kurtkach aquatexowych HI-TECH, ktorych nb dystrybutorem na Polske jest niejaki Krzys W. (nie mam udzialow)- wydalbym za model 8000 (niby przepuszczalnosc) z suwakami pod pachami i zakrytym suwakiem z opcja: 1.suwak albo 2.zapinam na rzepy jak mi cieplo - 170 - 190 zyla a stowe bym wydal na jakas kiecke 
. Patent sprawdzony (oprocz kiecki) 
dzięki wszystkim za rady.
zdecydowalismy się na firme hi-tech, tak jak radził vigil. Mysle, ze ważniejsze dla taty jest to żeby się w tej kurtce nie pocic za bardzo niż nieprzemakalność materiału. tym bardziej, że jak widzą z mamą zbliżajacą się ciemną chmure, to rezygnują z wycieczki;)
ps. yaro1986, dziękuję za ciekawy wykład;)
pzdr
m.
zdecydowalismy się na firme hi-tech, tak jak radził vigil. Mysle, ze ważniejsze dla taty jest to żeby się w tej kurtce nie pocic za bardzo niż nieprzemakalność materiału. tym bardziej, że jak widzą z mamą zbliżajacą się ciemną chmure, to rezygnują z wycieczki;)
ps. yaro1986, dziękuję za ciekawy wykład;)
pzdr
m.
Mógłbyś napisać jak się sprawdza kurtka? Też szukam czegoś na sezon jesienny i zastanawiałem się nad Hi-Tec bo widzę że mają fajne ceny i niezłe opinie w necie.mk001 wrote:dzięki wszystkim za rady.
zdecydowalismy się na firme hi-tech, tak jak radził vigil. Mysle, ze ważniejsze dla taty jest to żeby się w tej kurtce nie pocic za bardzo niż nieprzemakalność materiału. tym bardziej, że jak widzą z mamą zbliżajacą się ciemną chmure, to rezygnują z wycieczki;)
moja sie sprawdza...w wiszeniu na wieszaku. do biegania i na rower za goraco. Na deszczu przecieka. W sumie najlepiej sprawuje sie od -5 do -15 do umiarkowanej aktywnosci typu narty, snowboard - na polar. Zalezy do czego to ma byc kurtka-jak do wszystkiego czyli u mnie wyszlo do niczego to w tej cenie jest bez konkurencyjna. Jakosc szycia, klejenia szwow, suwakow i rzepow- bez zarzutow.