Leo, nie wiem co dla Ciebie oznacza "dużo gadżetów" ale ja często jeżdżę z plecakiem i wiem, że jak chcesz zapakować buty narciarskie, śpiwór (nawet jeśli jest mały) i rzeczy zimowe oraz te "różne gadżety" (których ja, jako kobieta zawsze biorę dużo, ubrań też ) to najlepszy będzie 70 l. Warto też zwrócić uwagę żeby był na suwak, bo jest wtedy wygodniejszy do pakowania.
life is like a box of chocolates; you never know what you gonna get.
Mocno zastanów się nad pojemnością. wiem, że lubisz zabierać ze sobą dużo rzeczy ale może właśnie mniejszy plecak troche Cię z tym ograniczy. Buty narciarskie to chyba lepiej w jakimś mnijeszym plecaku przytroczyć z zewnątrz. do celów transportowych takie rozwiązanie daje radę. podobnie karimatę przytracza się z zewnątrz. żeby zmieścić buty i sprzęt na 4 dni będziesz musiał kupić te 60-70 litrów a jak wyjmiesz buty to co? plecak będzie sflaczały, będzie źle leżał na plecach, będzie Ci latał na jedną i drugą stronę i co najgorsze klapa będzie się układać tak, że woda będzie się lała na komin (a nie uwierzę, że będzie on w 100% nieprzemakalny). niestety takie plecaki muszą być wypchane żeby dobrze chroniły przed wodą. jak nie jest wypchany to klapa wisi na którąś stronę i jest klops. plecak na takie dni powinien mieć jakieś 30-40litrów. widziałem takie 30 + 7 (to chyba po całkowitym wyciągnięciu komina miałeś tą dodatkową pojemność). do tego buty na zewnątrz i ognia. poza tym 60-70 litrów to już na prawdę duże plecaki. zobacz jaką pojemność mają sakwy. plecak powinien mieć jak najmniej suwaków ze względu na to, że lubią się one psuć i rozłazić.
aha - Wanda mówi, że Fiordy mają opinię niewygodnego systemu nośnego.
magda wrote:Leo, nie wiem co dla Ciebie oznacza "dużo gadżetów"
"na obu częściach pasa - kieszonki zapinane zamkiem, na telefon komórkowy, GPS, portfelik, itp."
to opis mojego faworyta pasowałoby mi do pasa włożyć gps,telefon,aparat,itp
yorek wrote:Mocno zastanów się nad pojemnością. wiem, że lubisz zabierać ze sobą dużo rzeczy ale może właśnie mniejszy plecak troche Cię z tym ograniczy
dokładnie o tym pomyślałem i chyba raczej opcja 60L
zresztą obejrzę go w Horyzoncie a na najbliższa wyprawę chyba dam radę buty wepchnąć do środka, resztę na siebie i już
yorek wrote:plecak powinien mieć jak najmniej suwaków ze względu na to, że lubią się one psuć i rozłazić.
no to oczywiście racja, ale jeśli chodzi o gruby, porządny suwak, który ułatwia wyjęcie nawet rzeczy z dna... to jest naprawdę przydatna rzecz! rach ciach i masz plecak cały otwarty.
Co do butów narciarskich to Yorek słusznie zauważył, że warto mieć na nie specjalny plecak ALE jeśli zabierasz ze sobą jeszcze narty, bo z doświadczenia wiem, że wtedy lepiej mieć buty w plecaku, a nie w małym, dodatkowym pokrowcu… bo to ułatwia przemieszczanie się i nie ma podwójnego skrępowania rąk
life is like a box of chocolates; you never know what you gonna get.
i chyba raczej opcja 60L 