Nie kazdemu musi sie podobac to co pisze, zdziwilbym sie gdyby nawet tak bylo. Daleko mi do Łukiego, ktorego relacje z zawodow kraza po internecie i ktore czyta sie prawie jak dobra powiesc. Z polskiego nigdy nie bylem dobry, wiec pewnie drogi Gosciu nigdy Cie nie zadowole. Ale jezeli np Vigilowi taka forma wystarcza to dlaczego mam nie opisywac swoich wrazen. Moze chociaz w czesci uda mi sie oddac atmosfere wydarzen...Anonymous wrote:mowie o formie, nie o tresci, kolego
uwazam, ze slabo sie czyta relacje Arkadyj'a, kropka
widze, ze padaja slowa zachwytu.. a przepraszam, jak krytyka, to nie wolno, tak?
A teraz oddaje pioro Łukiemu... jego relacje to dopiero cos....
http://lukasz.marks.net.pl/relacje/Tran ... elacja.htm