Problem?

Sprawy sprzetowe: naprawa, konserwacja, porady.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

User avatar
S.W.A.T
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 573
Joined: 02 Nov 2005 13:31
Location: Otwock

Post by S.W.A.T »

Ale skacze na blacie i na środkowej..
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

karnaś wrote:Najmniejsza zębatka chyba jest stalowa. Wymień blat taniej wyjdzie niż wymiana korby.
tak może i taniej, ale potem następny blat do wymiany i już wyjdzie na zero :) jak już to nową korbę
gg: 6607845
User avatar
karnaś
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1202
Joined: 02 Nov 2005 08:47
Location: mam wiedziec.

Post by karnaś »

Niektórzy wolą wymieniać tarcze po zużyciu (nawet kilka razy), a nie od razu całą korbę wymieniać :wink:
User avatar
S.W.A.T
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 573
Joined: 02 Nov 2005 13:31
Location: Otwock

Post by S.W.A.T »

Korba Deore zalecana jest do kaset 9 rzędowych, ósemkę też by dobrze obsłuzyła??
User avatar
karnaś
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1202
Joined: 02 Nov 2005 08:47
Location: mam wiedziec.

Post by karnaś »

Obsłuży.
ps. odkupie od ciebie tarcze, u mnie jeszcze pociągną.
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

a tak od dupy strony i z glupia frant zapytam. ostatnie zawody w (ch)lany poniedzialek to dla mnie problem odwrotny tj. łańcuch "nie chce" opuścić małej i środkowej koronki i wciąga go blokując się i uniemożliwiając jazdę. Myślałem, że szlag mnie trafi, co chwile musiałem stawać i kręcić do tyłu. czyźby "za nowy" napęd? proszę o poradę (przed preHarpiem najlepi :? )
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

no to chyba zle ustawiona przerzutka co? moze kunty nie te ;)
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

ano ni. przerzutka dziala ok i nawet nie terkoce. zreszta problem jest nizej tam gdzie łańcuch powinien opuszczać korby a nie robi tego jakby go kto kropelką oblepił!
User avatar
karnaś
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1202
Joined: 02 Nov 2005 08:47
Location: mam wiedziec.

Post by karnaś »

a może łańcuch do korby nie pasuje? załóż może inny model.
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

ta, przez ostatnie 600 km pasowal, behe świadkiem. ale fakt, że napęd dostał trochę w dupę ostatnio totalny miał (błoto+piach) - może się przyciera. oczyscze to sie moze przejasni
User avatar
carloz
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1479
Joined: 04 Nov 2006 14:19
Location: oma

Post by carloz »

Tzw. chain suck - miałem to po załozeniu nowiutkiej korby, jak się dotarła to było ok, ale chu.... mnie strzelał, a było to na maratonie w józefowie... rama ostro po dupie dostała w tym miejscu

Gadałem z kilkoma osobami w serwisach i nikt nie wie od czego to jest i jak temu zaradzic, czasami nawet mozna kupic specjalne blaszane płytki na rame, chroniace ja przed tym zjawiskiem

Rada jedna - przesiadka na singla :wink:
MTB + /\/\/\/\/\ = :D
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

chain suck i chain stuck! już wiem po co te płytki niektórzy mają.fuck.
User avatar
carloz
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1479
Joined: 04 Nov 2006 14:19
Location: oma

Post by carloz »

It usually occurs when the chain and cogs get muddy or wet and gritty (but can also occur in clean conditions), and is worse on steep hills. You can end up walking up the hills, pushing your bike.

Też tak podchodziłem kilka razy....
MTB + /\/\/\/\/\ = :D
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

jak sie przycina pomiedzy zebatkami to do kunca niekompatybilne elementy moga byc, moze jakies zadziurki sie na korbie porobily? jak nie schodzi w ogole, to sczelam ze to cos z regulacja. trza by pokrecic srubelkami i wtedy diagnozowac... ;>
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

wezme diaksa i zdiagnozuje... pewno zeby urosły koronkom jak bobrom! carloz masz racje trza z blata pod gore dawac! albo tylko po suchym jezdzic!
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

ja wybieram wariant trzeci: pchanie ;)

nie napisales czy to sie z dnia na dzien czy powoli czy po wymianie. no daj wiecej szczegolow, nie badz skapcem. ;)
vigil
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1405
Joined: 17 Apr 2007 08:21

Post by vigil »

w zasadzie z dnia na dzien, aczkolwiek...tydzien wczesniej byly zawody w legionowie gdzie byl piach, bloto i padalo. no i potem bike'a nie ruszylem. Po tygodniu (czasu nie bylo) nawet chcialem cos zrobic z napedem przed zawodami, ale pogoda sam wiesz jaka byla, stwierdzilem ze i tak zaraz bedzie syf i bloto to szkoda czyscic i oliwic tym bardziej, ze łańcuch nie był rudy i wydawał sie byc mokry, pracował cicho. Po kilku kilometrach w blocie na napedzie pojawila sie jakby -szaro-czarna maź i zaczęło się wciąganie łańcucha...
User avatar
S.W.A.T
Buszujacy w forum
Buszujacy w forum
Posts: 573
Joined: 02 Nov 2005 13:31
Location: Otwock

Post by S.W.A.T »

W moim przypadku już chyba wiem w czym tkwił problem, nawet nie myslałem o tym że wine może ponosić tył, bo ostatnio wymieniałem napęd, więc myślałem ze to korba. Dzić zauwazyłemł coś dziwnego :? , po kilku takich strzałach podczas jazdy zacząła się obracać kaseta (sama)
i niemogłem nic z tym zrobić pedałowałem dosłownie w miejscu, dopiero po jakimś czasie zaskoczyło i wraz z nią koło. Co to może być?
Zjechana piasta/bęben?
User avatar
karnaś
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1202
Joined: 02 Nov 2005 08:47
Location: mam wiedziec.

Post by karnaś »

Zjechany bębenek ( smar na zapadkach albo jakiś syf sie dostał) Zanieś koło na Poniatowskiego bo w miedzeszynie powiedzą ze to na pewno nie to.
User avatar
carloz
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1479
Joined: 04 Nov 2006 14:19
Location: oma

Post by carloz »

Ten punk w Miedzeszynie to trzebabyłoby spalić widze.... Jakieś 10lat temu kupiłem tam rower, jakiegoś noname'a ale na całkiem dobrym, osprzecie - sporo alivio, reszta jakieś shimano, ważyłem wtedy troche wiecej niz teraz i po jakiś 3-4 dniach (a nie jezdziłem wtedy tyle co teraz) tylna piasta złapała luzy. Pojechałem, naprawili, tydzien i znowu to samo. Za drugim razem powiedzial ze juz tego nie naprawi, bo jestem widocznie za gruby zeby na takim super rowerze jezdzic :twisted:
Była mala zawierucha, az skończyło się na omjaniu do dnia dzisiejszego tego sklepu szerokim łukiem.

BTW - Ostatnio tam byłem jak Arkowi dętke kupowałem (wtedy musiałem tam zajechać), to ten sam typ jarał się szosą ważącą 10kg :roll:

Z perspektywy czasu - ten gosciu i ludzie tam pracujacy mają zero pojęcia o rowerach, a jak poprosiłem o detkę na 28cali, to Pani sprzedająca zapytała się: "A to jest jakaś róznica?"

Nigdy wiecej!!!!!

Co to za piasty?
PRoponuje samemu to rozbebrać, w necie znajdziesz schematy i opisy co i jak, a bebenek (wrazie czego) na allegro do kupienia
MTB + /\/\/\/\/\ = :D
Post Reply