od początku w swoim kelly's-ie miałem napęd:
Korba - SHIMANO M341 Octalink
łancuch - KMC Z-72
kaseta - SHIMANO CS-HG30-8 (11-32T) .
Już w zeszłym roku zaczeło mi coś"strzelać" - wydaje mi się że przy korbie(na przeglądzie gwarancyjnym powiedzieli mi że nic niema prawa mi tam przeskakiwać) i nawet mi to tak bardzo nie przeszkadzało.
W tym roku wymieniłem kasete i łańcuch na allivio HG50 - i od niedawna strasznie zaczął mi przeskakiwać łańcuch, czasami o pół pół obrotu korby.
Dziś byłem w serwisie i powiedzieli mi ze korba jest dobra, wyregulowali mi przeżutki, powiedzieli ze wszystko powinno być OK i nic więcej zrobić nie mogą.

I tutaj moje pytanie: W czym moze tkwić problem?