to Yorek mowil, ale szczegol. :)))Domar wrote:a że w stanie gdy możesz względnie prosto iść zgadzam się z Behemem: lepiej sobie po chodniczku tudzież ścieżynce rowerkiem pomykać.
oświetlenie
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
z moich doświadczeń:
najtrudniej jest w stanie hm... upojenia iśc i...prowadzić rower
wtedy są dwie opcje:
-porzucić rower i kontynuować marsz (nigdy jej nie wybrałem)
-wsiąść na niego i po pokonaniu początkowych problemów ze startem,złapać azymut i jechać nie zatrzymując sie aż do celu
od czasu jednak kiedy jadąc przez las na Ługi,z najwyższym trudem i nie bez obtarć zmieściłem sie miedzy dwoma rosnącymi obok siebie drzewami,zrezygnowałem z łączenia picia alkoholu z jazdą na rowerze i tej zasadzie pozostałem wierny,czego i Wam życzę
pozdro
najtrudniej jest w stanie hm... upojenia iśc i...prowadzić rower

wtedy są dwie opcje:
-porzucić rower i kontynuować marsz (nigdy jej nie wybrałem)
-wsiąść na niego i po pokonaniu początkowych problemów ze startem,złapać azymut i jechać nie zatrzymując sie aż do celu
od czasu jednak kiedy jadąc przez las na Ługi,z najwyższym trudem i nie bez obtarć zmieściłem sie miedzy dwoma rosnącymi obok siebie drzewami,zrezygnowałem z łączenia picia alkoholu z jazdą na rowerze i tej zasadzie pozostałem wierny,czego i Wam życzę

pozdro
Przeżyłem tyle lat i jakoś nie miałem okazji złapać takich doświadczeń
Jak powalczę to zreguły idę piechtą chociaż zdarzyło mi się też podczołgiwać
Jak powalczę to zreguły idę piechtą chociaż zdarzyło mi się też podczołgiwać

Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/