no i ruszyło!widzę przez okno jak działają
przyznam ze wstydem że nie śledziłem wątku i długo zastanawiałem sie po co dwa równoległe chodniki
przeczytałem artykuł jeszcze raz i powiem szczerze że wolałbym żeby w ogóle nie zaczynali,obawiam sie że na tych 300m sie skończy
tym bardziej że nie wiadomo co dalej
dla mnie sens ma inwestycja od Otw do Karcz czyli pewien zamknięty etap, mamy uzgodnienia i środki wtedy budujemy
a tak to tylko spektakularny gest za 100tys.
Inauguracji powinno sie dokonać na Rycerskiej na pięknym nowym "przerywańcu" na styl Józefowski. Bez sensu !, osobiście wolę jechać drogą i mieć pierwszeństwo w stosunku do samochodów wyjeżdżających z Tysiąclecia niż jechać przerywańcem, zatrzymywać sie przed Tysiąclecia, przechodzić przez Tysiąclecia po przejściu dla pieszych na piechotkę i ponownym wsiadaniu na rower. Bez sensu !
Po drugie całość ulożono w jednym kolorze kostki (chyba że ślepy jestem i kolorów nie rozróżniam) a chyba robi sie to w dwóch kolorach dla pieszych i rowerzystów, no nie ???
robert
wszyscy widzimy co powstaje, od świateł na Matejki też chodniczek kładą ale jak trzeba pismo napisac, uswiadomić, wyjasnic to nie ma komu, więc teraz można sobie pogadać i ponarzekać
leoheart wrote:no i ruszyło!widzę przez okno jak działają
przyznam ze wstydem że nie śledziłem wątku i długo zastanawiałem sie po co dwa równoległe chodniki
przeczytałem artykuł jeszcze raz i powiem szczerze że wolałbym żeby w ogóle nie zaczynali,obawiam sie że na tych 300m sie skończy
tym bardziej że nie wiadomo co dalej
dla mnie sens ma inwestycja od Otw do Karcz czyli pewien zamknięty etap, mamy uzgodnienia i środki wtedy budujemy
a tak to tylko spektakularny gest za 100tys.
Z moich informacji wynika, że ścieżka przy Karczewskiej ma być zrobiona do Karczewa.
A przerwy w robocie wynikają z tego, że mieszkańcy bloku przy którym ma iść ścieżka protestują, bo posadzili sobie drzewka i cebulki w pasie drogowym i teraz jest lament. A poza tym, to po tej ścieżce to będą wszyscy chodzić z psami i wszystko będzie obsrane pod oknami. No i tak... A co do materiału - cóż, kiedyś pisałam jakie są plany, nikt się nie odezwał. Taka sama nawierzchnia będzie w kołłątaja. Nie wiem jak w Żeromskiego, ale chyba podobnie.
nie przesadzaj, 2m to chyba spokojnie starcza, ino jakas taka polamana straszliwie. ;)
lepiej chyba bylo robic droge przylegajaca do chodnika, bo tak ludzie beda lazic, coby sobie skrocic droge. no ale jakies krzaki tam rosna to pewnie sie nie dalo. ;)
Behe tam nie ma 2 metrow. Moze taka szerokosc wystaczy gdy bedziesz jechal 10km/h Przy 30 jest juz pewien problem. Zaraz sie podniosa glosy ze po sciezce tak szybko sie nie jezdzi i zebym spadal za miasto. To ja tylko prosze o to zeby nie karac mnie za jazde rowerem po szosie podczas gdy rownolegle leci sciezka rowerowa.
Na tych zygzakach moze być problem zeby sie minąc juz przy 20km/h....
Ciekawe czy przy stadionie będzie sciezka przecinac ulice, czy bedzia trza grczenie zejsc z roweru...
na pewno będzie skrzyżowanie dwupoziomowe, a potem zjazd przechodzący w nasyp na rurze, zgodnie z moją koncepcją, co zapewni w zimę odpowiedni stan nawierzchini i pełen komfort