po kilkudniowych przejazdzkach bocznymi uliczkami na cst 1,5 cala przyszedl czas nawlec kolczaste oczywista dla zabawy a nie dojazd do wawy i tu mam pytanie o wasze doswiadczenia:
1. trwalosc kolczastych elementow gdy jezdzisz nie tylko na lodzie a np na czarnym asfalcie tyz
2. natezenie wysilku gdy jedziesz po twardym sniegu w porownaniu ze zwyklymi oponami mtb
przyznam ze gdy zalozylem dzis nokiany w240 i jechalem po asfalcie to dawaly odglos wybuchajacych kapiszonow, ale na lodzie, nierownosciach bocznych wylodzonych drog - rewela. zero utraty trakcji, blokad i uslizgu przy hamowaniu etc. pytam w temacie zblizajacego sie pewnego rajdu i zastosowania zeby ocenic czy warto je zakladac i kiedy. sam zakupilem po BWC 2006 gdzie w koleinach lodowych pchalem rowera jakie 10 h a kolczasci smigali. Niestety na BWC 2007 nie pojechalem wiec dzis byla premiera...
opony zimowe - not hołm made
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel