za moich czasow to na Radosna sie chodzilo, polecam Slawka Walickiego, nie wiem czy jeszcze prowadzi dzialalnosc instruktorska, w kazdym razie robilem u niego na samochod i na motór, milo, sympatycznie, jak bedziesz chcial wjechac pod tramwaj to nawet za bardzo Cie nie zjebie... ;)
wyjatkowo cierpliwy facet.
ja też na Radosną chodziłem (to jeszcze w poprzednim stuleciu ), tyle, że jeździłem z Jackiem (w porządku gość, mi jeździło się bardzo dobrze). z tego co wiem, to Sławek, Jacek i jeszcze trzeci gość (imię na P., ale nie pamiętam dokładni) założyli własną działalność: Ośrodek Szkolenia Kierowców SPJ na Staszica 14, także chyba warto zajrzeć tutaj.
polecam Deltę (szkoła na Ambasadorskiej), było to jakiś czas temu ale jeździło się przede wszystkim w W-wie, wszyscy z mojego kursu zdali za pierwszym razem
Ja uczęszczam do szkoły obok 12. Wykłady prowadzą tam ciekawie z tego co słyszałem z jazdami też nie najgorzej, ale to opiszę jak zacznę, a to już niedługo
No żesz...
Czytaliscie? Strz. ma podjazd!
Ja rozumiem - stojak na rowery, komórkę, piwniczkę...
Ale Ona ma podjazd (i garaż pewnie też).
Uważam, że to skandal i powinno się dyscyplinarnie takich z tego forum wyrzucać
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.