Po co się brudzić...

popeye · Post by **popeye** » 11 Mar 2005 21:08

po wyschnięciu wystarczy postukać kluczykiem

yorek · Post by **yorek** » 11 Mar 2005 23:34

ja czekam aż gruba warstwa zaschnie a potem zdrapuje śrubokrętem

Post by **behem0th** » 12 Mar 2005 15:15

no w zasadzie to najlepsze wyjscie, szczegolnie jak sie na suchych smarach sie jezdzi.. chociaz czasem potrafia zaczac niewiadomo czemu skrzypiec...

yorek · Post by **yorek** » 12 Mar 2005 15:34

a u mnie czasem swiezo nasmarowane i wyczyszczone piszczą :/

Post by **behem0th** » 12 Mar 2005 15:36

ale z wierzchu smarowane? bo raz na sto lat potrafie do srodka stalego smaru naladowac i wtedy nie maja wyjscia by siedziec cicho.. ;)

yorek · Post by **yorek** » 12 Mar 2005 17:43

rozłożone i nasmarowane i piszczą, nie pamiętasz jak mi przez pół norwegii popiskiwały?

Post by **behem0th** » 12 Mar 2005 19:08

no ale tam jeden dzionek wystarczyl zeby wyplukalo :)

swoja droga, moj xt z ceramicznymi tulejkami nie pamietam by kiedykolwiek skrzypial :)