PS. info od Leo
dziś podróż w systemie 2+4+1, to tyle jeśli chodzi o wspólną wyprawę, dzień defektów na szczęście lekkich, cały dzień w deszczu, w nagrodę zupełnie bajeczny krajobraz zielonych mokradeł
8.49
Spędziliśmy najlepszą noc z całej wyprawy ...Dzięki uprzejmości Otwockich Harcerzy spalismy na terenie obozu w Rozewiu. Mieliśmy ciepły pryszcznic po którym nasze złudzenia, ze jesteśmy opaleni prysły - to był tylko brud!
Przede wszystkim duże podziękowania dla Kini oj żałujcie nieobecni Panowie