Dnia 17.07.2007 wybieram się pojeździć po lasach janowskich.
Wyjazd z Otwocka przed 4 rano pkp do Stalowej Woli lub Niska ( w zależności gdzie będzie mniej asfaltu ).
Dalej rowerem szlakami lub nie w okolice Janowa Lubelskiego ( dokładnie na wyspę na zbiorniku wodnym Zalew ) tam 1 -1,5h przerwy a nastepnie do miejscowości zaklików ( trasa liczy około 100 km)skąd pkp do otwocka ( w otwocku przed 1 w nocy)
Koszt przejazdu to pospiech 2 klasa 86 złotych w dwie strony plus to co w drodze.
jeśli jest ktoś chętny do towarzystwa zapraszam.
PS.
z doświadczenia LIWCA wiem, że 100 km w terenie dla niektórych może okazać sie prawie nie do zniesienia, dlatego proszę wziąć to pod uwagę.
PS2
jeśli termin 15.07. ( niedziela) będzie odpowiedniejszy mogę zmienic termin.
Lasy Janowskie
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
Lasy Janowskie
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
do Chiste: mape już kupiłem, dzięki
ostateczny termin to niedziela 15.07.
ostateczny termin to niedziela 15.07.
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
Zmiana planów.
Wyjazd na dwa dni
w sobote o 4 z otwocka pkp z namiotem powrót w niedziele okolo 1 w nocy w otwocku.
Tereny bez zmian prawie. Start BIŁGORAJ meta prawdopodobnie Zaklików.
Na dzień dzisiejszy Yorek & popey
Wyjazd na dwa dni
w sobote o 4 z otwocka pkp z namiotem powrót w niedziele okolo 1 w nocy w otwocku.
Tereny bez zmian prawie. Start BIŁGORAJ meta prawdopodobnie Zaklików.
Na dzień dzisiejszy Yorek & popey
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
Ja chyba sie piszę, tylko namiotu brak. Tam w środku kniei jest jakas agroturystyka.
I dlaczego chcesz jechać o 4 rano?
Proponowałbym pojechac do Pilawy, tam trochę po 8:00 jest pociąg do Bełżca z wgonem rowerowym. Można nim podjechać pod Zamość (strasznie się wlecze), wysiąść w Ruskich Piaskach, minąć zalew w Nieliszu, przez Szczebrzeszyn pojechać do Frampola (tam jest taki zjazd, że wyciągniesz z 80 km/h) i dalej przez lasy janowskie. Problem w tym, że od pociągu do lasu to będzie jakieś 50 km po asfalcie, ale baaardzo ładne widoki po drodze
I dlaczego chcesz jechać o 4 rano?
Proponowałbym pojechac do Pilawy, tam trochę po 8:00 jest pociąg do Bełżca z wgonem rowerowym. Można nim podjechać pod Zamość (strasznie się wlecze), wysiąść w Ruskich Piaskach, minąć zalew w Nieliszu, przez Szczebrzeszyn pojechać do Frampola (tam jest taki zjazd, że wyciągniesz z 80 km/h) i dalej przez lasy janowskie. Problem w tym, że od pociągu do lasu to będzie jakieś 50 km po asfalcie, ale baaardzo ładne widoki po drodze

Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.
Było fajnie , choć typowo leniowo szczególnie w niedziele 

Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/
"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "
http://picasaweb.google.pl/darekab/