
No Tertus...
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
No Tertus...
powiedz no czy kastety ze sobą brałeś czy na żywioł poszedłeś? Chistego oraz Bricka, Młodego i Tertusa zapraszam na miłą pogawędkę 

yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Powiem jedno. Wstyd mi, nawet nie wiecie jak bardzo. Nie ma usprawiedliwienia dla tych debili, bandytów. Najbardziej boli to, że mieli na koszulkach i bluzach herb Legii i mienili się jej kibicami.
Wstyd i hańba.
Odnośnie poprzedniej rozmowy, zapoczątkowanej przez Chistego, moje zdanie się nie zmieniło. Podtrzymuję wszystko to co powiedziałem.
Całe to zdarzenie nie zmienia to faktu iż byłem jestem i będę kibicem tego klubu.
Legia Mistrz!!
Wstyd i hańba.
Odnośnie poprzedniej rozmowy, zapoczątkowanej przez Chistego, moje zdanie się nie zmieniło. Podtrzymuję wszystko to co powiedziałem.
Całe to zdarzenie nie zmienia to faktu iż byłem jestem i będę kibicem tego klubu.
Legia Mistrz!!
Dum Spiro Spero
Jest mi wstyd, ale nie dlatego ze jestem kibicem Legii , jest mi wstyd dlatego ze banda debili uwaza sie za kibicow i to tych prawdziwych. Najgorsza kara dla kazdego kibic jest to ze teraz kazdy z nich bedzie utozsamiany z tymi prymitywami, powiem szczerze ze teraz ja bym sie bal puscic dziecko na mecz po tym co mozna bylo zobaczyc w tv.
Kibice jestem i bede, kibicem nie kibolem.
Kibice jestem i bede, kibicem nie kibolem.
Wybacz Leo ale wiekszych glupot nie slyszalem , przez garstke debili ludzie na nas wszystkich patrza jak na degeneratow bandytow niemal mordercow , a my szarzy ludzie jezdzimy za swym klubem zdzieramy gardla ze Ona najlepsza i potega nie oczekujac niczego w zamian. Ehhh szkoda slow bo nie wazne co powiemy jeden kamiec rzucony przed debila zniszczy wszystko
Z tych "jednych kamieni" rzuconych przez dresiarzy z Łazienkowskiej w całej historii klubu można by usypać drugi kopiec Piłsudskiego w Krakowie.
Niestety, to nie pierwszy (i pewnie nie ostatni) raz tej "garstce debili" z eLką na piersi "się zdarza".
Niestety, to nie pierwszy (i pewnie nie ostatni) raz tej "garstce debili" z eLką na piersi "się zdarza".
Na coś się czasem przydaje to GG - gen. Langer do kpt. Klossa.