Różne szprychy w jednym kole

Sprawy sprzetowe: naprawa, konserwacja, porady.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

Post Reply
hak
Sport Dajrektor
Posts: 847
Joined: 21 Feb 2006 19:11
Location: Otwock-Świder

Różne szprychy w jednym kole

Post by hak »

Jak w temacie. Ma to sens?
Zastanowiło mnie to kiedy "trzeba" było napisać Yorkowi specyfikację tej mojej Meridki. Jak zamawiałem kółka to nawet nie pytałem o takie szczegóły, a sprzedawca też siedział cicho. Jak myślicie? Zostałem zrobiony w konia? Oby nie!

P.S. Tylko bez głupich żartów. Sprawa jest poważna. :?
User avatar
chmiel
Moherator
Posts: 1289
Joined: 15 Mar 2004 15:28

Post by chmiel »

Różne tzn co ? Bo z tyłu to wiadomo, że z jednej strony są krótsze.
...bo gdzie się ten kosmos kończy ?! Bo stół się, kurna, kończy tu !
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

rozne tzn po jednej stronie macieniowane 2.0-1.8 a po drogiej 1.8-1.5
gg: 6607845
User avatar
Giant Mike
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 898
Joined: 20 Apr 2005 19:41
Location: Warszał
Contact:

Re: Różne szprychy w jednym kole

Post by Giant Mike »

hak wrote:Jak w temacie. Ma to sens?
Zastanowiło mnie to kiedy "trzeba" było napisać Yorkowi specyfikację tej mojej Meridki. Jak zamawiałem kółka to nawet nie pytałem o takie szczegóły, a sprzedawca też siedział cicho. Jak myślicie? Zostałem zrobiony w konia? Oby nie!

P.S. Tylko bez głupich żartów. Sprawa jest poważna. :?
IMHO nie ma sensu. Choć generalnie sa konstrukcje gdzie z jednej strony jest plecione na krzyże a z drugiej na słoneczko. Tylko nie wiem po co różne szprychy wsadzać - może żeby byłu lżejsze - ale to chyba sztuka dla sztuki. Teraz to już po ptakach :)

M.
Plannja Racing Team || GG#: 130876
User avatar
dzidek
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1469
Joined: 11 Feb 2006 20:19
Location: Otwock- Świder

Post by dzidek »

mi sie wydaje ze normalne szprychy byly 1.8-1.5 ale zeby wzmcnic ta strone bardziej narażoną to dali tam 2.0-18
gg: 6607845
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

w tylnim od strony trybu szprychy sa bardziej napiete (i tym samym obciazone) tam mozna dac grubsze.
z przodu.. jak pod tarcze to tez praktycznie ma sens, poniewaz uklad nie jest idealnie sztywny, z jednej strony wystepuje wiekszy moment..
User avatar
Giant Mike
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 898
Joined: 20 Apr 2005 19:41
Location: Warszał
Contact:

Post by Giant Mike »

behem0th wrote: z jednej strony wystepuje wiekszy moment..
Tylko kto poprawnie odpowie czego to jest moment ? :twisted:

Michał
Plannja Racing Team || GG#: 130876
User avatar
behem0th
Ojciec Dyktator
Posts: 5310
Joined: 21 Feb 2004 13:50
Location: Ze wsi
Contact:

Post by behem0th »

moment sily, nie? P* r. ;)
P od zacisnietego hampla
r od tarczy do osi piasty

nie chce mi sie myslec, ale zapewne tak jest. hampel jest z jednej strony, widelec, piasta, szprychy, obrecz nie sa idealnie sztywne, wiec jakas tam roznica w rozkladzie sil wystapi, pozostaje kwestia tego czy dawanie grubszych szprych z jednej strony w jakimkolwiek stopniu wplynie na cokolwiek w tym ukladzie. ;)

po chwili:

a moze jednak wszystko zalezy od sztywnosci widelca i piasty...
walic :P

w kazdym razie naciag szprych jest niesymetryczny wiec jedna strona jest bardziej obciazona, tam mozna dawac grubsze szprychy coby rzadziej pekaly. koniec. ;)
hak
Sport Dajrektor
Posts: 847
Joined: 21 Feb 2006 19:11
Location: Otwock-Świder

Post by hak »

Dostałem na ten temat info od zaprzyjaźnionych bikerów z Krakowa. Twierdzą podobnie jak Behe że jest OK. Taki układ może nie pomoże ale na pewno nie zaszkodzi.
Potwierdził to również mój zaufany składacz kół. Wczoraj wieczorem obejrzał i poprawił coś tam przy szprychach. Okazuje się że wszystkie kółka kupione w sklepach internetowych, a mamy ich z Dzidkiem dwa komlety składane są trochę na "odwal". Komponenty - ok, zaplot - ok, centrowanie - ok, ale napięcie szprych to tak różnie wychodzi, a już tragedia jest z dokładnym ustawieniem koła w osi roweru - każde inaczej. Odchylenia dochodzą nawet do 5mm. A potem ludzie się dziwią, że się obręcze z którejś strony szybko zużywają.
Post Reply