
Mazovia 2006
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel, BartekJ
- Arkadyj
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 1279
- Joined: 21 Feb 2004 14:11
- Location: cloud number nine
Wlasnie przyjechalem do pracy rowerem i zmoklem. Powiem ze to nic przyjemnego taka jazda
Najgorsze sa mokre stopy bo reszte da sie przezyc. Musze koniecznie kupic ochraniacze na buty. Jezeli nawet nie bedzie padalo po poludniu to i tak nie jade na kolejny obiazd trasy, musze dac odpoczac nogom. Za to basen bardzo chetnie, niestety nie jestem pewien czy zdarzylem zdabrac kapielowki od dziewczyny. Zorientuje sie i dam Ci znac na priva.

Arkadyj napisał:
jak dla mnie porazka bedzie brak przejazdu nad Menia
Po przejechaniu trasy w Józefowie odnioslem ulgę, że nie będę w sobotę na niej się ścigał.
Tak niebezpiecznej trasy na Mazowszu jeszcze nie widziałem. Wszystko zależy od szybkości jazdy: do 20km/h jest ok. ale po wyzej - to walka o życie. Pnie, korzenie, konary drzew wszystko jak na zlość w poprzek, na skos aby nie było przyjemności z jazdy rowerem.
Ścieżka nad Mienią to pewny -"korek" maratonu. Dobrze, ze myślą o rezygnacji z tego odcinka.
PS
Dziękuję Arkadyjemu i hakowi za wspólny poniedziałek
Podejrzyjcie jak ustawiają się na starcie koledzy z Otwocka w "pstrych" strojach, zróbcie to samo a dobrze będzie.
jak dla mnie porazka bedzie brak przejazdu nad Menia
Po przejechaniu trasy w Józefowie odnioslem ulgę, że nie będę w sobotę na niej się ścigał.
Tak niebezpiecznej trasy na Mazowszu jeszcze nie widziałem. Wszystko zależy od szybkości jazdy: do 20km/h jest ok. ale po wyzej - to walka o życie. Pnie, korzenie, konary drzew wszystko jak na zlość w poprzek, na skos aby nie było przyjemności z jazdy rowerem.
Ścieżka nad Mienią to pewny -"korek" maratonu. Dobrze, ze myślą o rezygnacji z tego odcinka.
PS
Dziękuję Arkadyjemu i hakowi za wspólny poniedziałek
Podejrzyjcie jak ustawiają się na starcie koledzy z Otwocka w "pstrych" strojach, zróbcie to samo a dobrze będzie.
- Arkadyj
- Mam zdecydowanie za duzo czasu...
- Posts: 1279
- Joined: 21 Feb 2004 14:11
- Location: cloud number nine
Ten odcinek faktycznie jest troche niebezpieczny ale by bardzo urozmaicil trase i mi osobiscie bardzo sie podoba. Ci ktorzy nie baliby sie jechac tam szybciej, na pewno by zyskali. Korek byc moze by i powstal ale jest to element wyscigu. Pamietam ze podczas maratonu w Piasecznie zaraz po starcie byl mostek przez ktory nalezalo przejechac. Kto sie zagapil i zostal ten musial czekac.
Ale coz, od wytyczania trasy sa inni, my mamy za zadanie sie na niej scigac
Rowniez dziekuje za wspolna jazde w poniedzialek. Bylo naprawde fajnie i sympatycznie. I obysmy w tych samych nastrojach przyjechali na mete w sobote.
Ale coz, od wytyczania trasy sa inni, my mamy za zadanie sie na niej scigac

Rowniez dziekuje za wspolna jazde w poniedzialek. Bylo naprawde fajnie i sympatycznie. I obysmy w tych samych nastrojach przyjechali na mete w sobote.
http://www.mazovia.vel.pl/wyniki06/druzynowa.xls
Punktowali: MR, Arkadyj i Tomek
Gratulejszyn
Poszło o dwa oczka w górę.
Dalej mamy szansę na jedynkę z przodu.
Punktowali: MR, Arkadyj i Tomek
Gratulejszyn

Poszło o dwa oczka w górę.
Dalej mamy szansę na jedynkę z przodu.
- Creeping Death
- NApierdalator
- Posts: 1286
- Joined: 04 Jul 2005 20:14
- Location: ja to znam?!