no wiec, z tego co wiem, to trzeba jakis swistek wypelnic u wojewodzkiego konserwatora zabytkow. ponoc standardowy. i chyba tyle.
w lesie musieliby chyba udowodnic ze cos psujesz, bo tak normalnie sie raczej nie czepna. (moje zdanie)
co do wykrywki, to zestaw jabela ( J267) do samodzielnego montazu jest dosc udany, osiagi ma konkretne. nie chce sie teraz jeszcze wypowiadac, bo nadal jest wszystko rozgrzebane. Czytalem same pozytywne recenzje, a za takie pieniadze...:
monete 5gr wykrywa z 0,1m
puszke metalowa z 0,9m
helm 1,2m
wczoraj swojego zestroilem na dworzu, to w pokoju wszedzie mi wyje... :) czulosc ma spora.
no i jest prosty w wykonaniu: 9 scalakow, pare rezystorow i kondensatorow, cewka banalna do nawiniecia. zobaczymy jak bedzie dalej. najwyzej sie nakopie. ;P
warto poczytac:
http://www.poszukiwanieskarbow.com/Foru ... m.php?f=46
i w ogole cale to forum przerzucic.
a, tu tez niezle. ;)
http://www.exploracja.cyberdusk.pl/phpb ... m.php?f=43
behem - byłes moim guru rowerowym McGyverem a tu taki zawód...
no zaraz zaraz, rowery to swoja droga :D