Ktos probowal spalic park miejski

O wszystkim i niczym.

Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel

Post Reply
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Ktos probowal spalic park miejski

Post by yorek »

wczoraj wracajac do domu widzialem nikczemną próbę podłożenia ognia w parku miejskim. Ktoś rozstawił setki świeczek i zostawił je w cholerę. Czemu nie interweniowały Policja i Straż Miejska? Czy ktoś zgłosił sprawę do Straży Pożarnej??
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
popeye
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Mam zdecydowanie za duzo czasu...
Posts: 1391
Joined: 27 Jul 2004 02:43
Location: ja jestem?

Post by popeye »

Coś Ci sie stało?
Dbajmy by drzewa rosły jak najdłużej, bo kiedyś zrobią z nich dla Nas trumny

"Cichy potok - budzi się, Orzeł straż swą zaczyna
Taka cisza - taniec barw, Nad uśpioną doliną "

http://picasaweb.google.pl/darekab/
User avatar
spider
Szaleniec z aparatem
Posts: 2518
Joined: 02 May 2005 06:49
Location: Otwock
Contact:

Post by spider »

Yorek czegos sie napaliłeś ?
Personal best 200km
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

jak to "czego się napaliłem"??? widziałem, że ktoś rozstawił w parku setki zniczy (nie trudno się domyślić kto i z jakiego powodu) a następnie zostawił toto. pytanie za 100pkt. - czy istniało podwyższone ryzyko pożarowe?
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
User avatar
rycho
Sojowy
Sojowy
Posts: 929
Joined: 13 Apr 2004 23:41

Post by rycho »

ktos z gory nad tym czuwal
User avatar
Creeping Death
NApierdalator
NApierdalator
Posts: 1286
Joined: 04 Jul 2005 20:14
Location: ja to znam?!

Post by Creeping Death »

A co sie miało spalić? Fontanna?
POWERADE- Jebne czy wstane??

Honda Shadow VT500C - moja śliczna!
User avatar
yorek
Wrak czlowieka
Posts: 3796
Joined: 25 Feb 2004 22:56
Location: skątowni
Contact:

Post by yorek »

drzewa i trawa i ławki jeszcze i muszala i gałczyn
yorek - człowiek z wielkim...marzeniem
Post Reply