Pomocy!
Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi z tym parametrem jak w temacie i czy można "bezkarnie" montować sobie przerzutki 63-66 zamiast 66-69 i odwrotnie. Problem pojawił się gdy poprzez sklepy internetowe kupiłem dwie przerzutki które powinny być takie same, a nie sąjavascript:emoticon(':shock:') . Naciskać dostawców na wymianę jednej z nich czy olać?
chainstay angle
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
a dzialaja? ;)
szczerze mowiac to nie wiem, nigdy nie mialem takiego problemu, albo nie bylem swiadomy ze mam taki problem... :)
szczerze mowiac to nie wiem, nigdy nie mialem takiego problemu, albo nie bylem swiadomy ze mam taki problem... :)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
No właśnie! A działają?
Pogrzebałem trochę w shimanowskich dokumentacjach technicznych i popytałem jeszcze tu i ówdzie i sprawa wygląda tak:
-chainstay angle (wg nomenklatury shimano) to kąt pochylenia rury podsiodłowej
-66-69 to właściwie standard (ramy meridiańskie mają ok 73 ale mierzone trochę inaczej czyli pewnie wyjdzie ok 69), obsługuje blaty do 44T
-63-66 obługuje blaty do 48T i do tej pory nie udało mi się namierzyć górala z taką przerzutką
Dla tego psia krew nie wiem czy będzie działać, a jak założe do bika to pokanceruję i będzie problem z wymianą.
Aha! Cały czas ględzę o FD-M761 i gdybym nie miał równocześnie obu wersji w ręce to dalej tkwiłbym w nieświadomości i wszystko pewnie by działało. A tak -

Pogrzebałem trochę w shimanowskich dokumentacjach technicznych i popytałem jeszcze tu i ówdzie i sprawa wygląda tak:
-chainstay angle (wg nomenklatury shimano) to kąt pochylenia rury podsiodłowej
-66-69 to właściwie standard (ramy meridiańskie mają ok 73 ale mierzone trochę inaczej czyli pewnie wyjdzie ok 69), obsługuje blaty do 44T
-63-66 obługuje blaty do 48T i do tej pory nie udało mi się namierzyć górala z taką przerzutką
Dla tego psia krew nie wiem czy będzie działać, a jak założe do bika to pokanceruję i będzie problem z wymianą.
Aha! Cały czas ględzę o FD-M761 i gdybym nie miał równocześnie obu wersji w ręce to dalej tkwiłbym w nieświadomości i wszystko pewnie by działało. A tak -



