Łyżwy

karnaś · Post by **karnaś** » 09 Jan 2006 16:02

jeśli ktoś ma ocote pośmigać na łyżwach a nie miejsca to niech przyjedzie na dołek goldmana dla niezaznajomionych jest wólce w sobote się świetnie śmigało

Post by **behem0th** » 09 Jan 2006 18:11

Karnas, postaraj sie wyslawiac pelnymi, poprawnymi zdaniami. :)

Creeping Death · Post by **Creeping Death** » 09 Jan 2006 21:06

Co jak co ale na "dołek" chyba bym nie wjechał całkiem bezstresowo...
Na torfach czułem się bezpiecznie, ale "dołek" ma swoją historię i wiele rzeczy się słyszało, zawsze omijałem to miejsce, może ze dwa razy sie tam w lato kąpałem...

klepek · Post by **klepek** » 09 Jan 2006 22:37

Nie martw sie, nie ty jeden, ja chyba tylko raz tam wjechałem. Zawsze wolałem, jak jeszcze Świder zamarzał, jechać po rzece do Wólki albo do Świdra gdzieniegdzie po bardzo cienkim lodzie niż wjechać na dołek.
Ehhh to były czasy

Creeping Death · Post by **Creeping Death** » 10 Jan 2006 09:04

Kiedyś Świder ładnie zamarzał i można było posmigać od glinianki do Mlądza na łyżwach ale to było dawno temu

ech

leoheart · Post by **leoheart** » 10 Jan 2006 17:16

eeee tam!tych czasów to nawet ja nie pamiętam

Post by **behem0th** » 10 Jan 2006 17:17

a ja pamietam ze 3 lata temu rowerami dawalismy... a moze 4? ;)

klepek · Post by **klepek** » 10 Jan 2006 18:18

ok 4lub 5lat temu jeszcze dawalo rade dojechać do kolejowego i do wolki

Creeping Death · Post by **Creeping Death** » 10 Jan 2006 18:21

leo słabą masz pamięć jak ja pamiętam a Ty nie??

Fakt to było jak jeszcze byłem w podstawówce. Pewnie z 7 lat temu (może i więcej)....