troche sie stesknilem za.....moim Wheelerem,niby troche jezdze ale sprzet troche jakby nie taki a jezdzic jest gdzie oj jest

jutro planuje wieksza wyprawe do takiego rejonu wypoczynkowego zwanego Äkulla,duzo jezior niezle gorki duzo szutrow,bylem tam samochodem i troche pospacerowalem po prostu pieknie ale kiedy zbieralem sie do domu na parking przyjechal gosc,zdjal z dachu bike,zalozyl spd,kask, do kieszni mape i banana i smignal na trase
oh ...shit

dawno tak nie zazdroscilem i nie tesknilem za moim Wheelerem

musialem stamtad szybko odjechac
jesien tutaj taka troche burawa ale przepiekna choc wieje jak... w kieleckim
jak tylko wroce wskocze na bike i smigne na Lysa a co tam u nas tez jest pieknie
pozdro
ps.jezdzicie troszke czy tylko ...klikacie w zacietrzewieniu
