OTWOCKI PORTAL ROWEROWY

Oj tam oj tam, Behe mówił o moście przy g. kalwarii... Ja zrozumiałam

dzieki wielkie

cześć,
niebawem będę jechać do wilgi na weekend rowerem i zastanawiam się nad najprzyjemniejszą trasą - czyli nie jakimiś ruchliwymi ulicami.

Widziałam wpis z zeszłego roku z trasą do Rudy Talubskiej i pewnie z tej sugestii pokrzewki skorzystam, tylko jakoś wcześniej odbije już na samą wilgę ...

Nad Zegrze to już jadę od początku czerwca i w każdy weekend coś. Za późno przeczytałam... bo chyba dzisiaj jest czwartek. W każdym razie czerwonym szlakiem to całkiem dobry pomysł. Jak dla mnie Marta na forum napisali strasznie drastycznie o krwawej pętli ;)... dokładnie tak jak Pomek mówi. Dobra ...

no niestety niektórzy z nas o tej porze będą siedzieć w robocie

o no proszę ile nicjatyw;)

co prawda preferuje samotne rowerowe podróże - myślę, że mają swój specyficzny urok - ale może skuszę się na wyprawe w większym gronie:)


marta

vigil wrote:
PS. wczesniej jednak przestudiowalbym watek pt. krwawa petla z tutejszego forum

dzięki za rady... co prawda zegrze obsunęło mi się trochę w czasie i w ten weeekend będzie puszcza kozienicka, ale co się odwlecze...

pozdro!
marta

cześć,
będe wybierać się do miejscowości Gęsiorowo (to jest kawałek za Serockiem) rowerem... przynajmniej taki jest plan.
Może macie do polecenia jakąś fajną, przyjemną trasę na rower? Start w józefowie.

Jeszcze się zastanawiałam czy nie dojechać do warszawy a potem wzdłuż kanału żerańskiego, o ile ...

cześć,
pamięta ktoś ile kosztowały koszulki OGRów i być może ma namiary na tego wykonawce?

z góry dzięki,
pzdr
m.

thx
przeczekam tylko fale powodziową i w droge;)

cześć,
zastanawiam się czy da się przejechać bez większych problemów do Warszawy jadąc cały czas przy Wiśle. Oczywiście nie chodzi mi o jazde wałem tylko ścieżką idącą przy wiśle i dojechać tak do siekierek.

pytam bo jak jeżdżę górą wału to czasem widać jakieś ścieżki w oddali, które są bliżej ...

dzięki wszystkim za rady.
zdecydowalismy się na firme hi-tech, tak jak radził vigil. Mysle, ze ważniejsze dla taty jest to żeby się w tej kurtce nie pocic za bardzo niż nieprzemakalność materiału. tym bardziej, że jak widzą z mamą zbliżajacą się ciemną chmure, to rezygnują z wycieczki;)

ps ...

cześć,
chcemy z rodzinką kupić tacie kurtke na rower. Cena ok 300pln.

Rodzicie jeżdżą praktycznie tylko w sezonie wiosna/lato, ew. początek jesieni. Jeżdżą weekendowo plus każde praktycznie wakacyjne wyjazdy spędzają na rowerze. Przydałaby się zatem kurtka odporna na deszcz i wiatr, ale ...

w którym miejscu jest ten sklep?