Page 1 of 2
Odyseja Świętokrzyska
Posted: 02 Sep 2008 19:17
by yorek
Vigil już wspominał o tym temacie. w dniach 04-05.10 odbywa się dwudniowa impreza na orientację. start w drużynach dwuosobowych, więcej informacji na
http://www.compass.krakow.pl/odyseja/
My z Popeyem zapisaliśmy się jako Otwocka Grupa Rowerowa I - to I to po to żeby było miejsce dla kolejnych drużyn
śpimy w inetrnacie.
to co - kto jeszcze jedzie?
Posted: 02 Sep 2008 19:33
by carloz
Finał Mazovii.....
Posted: 02 Sep 2008 20:25
by vigil
SWAT, karnas - co z waszymi pogrozkami, a ociec dyro krystalizuje plany?carloz, arkadyj i hak wypadaja. a co z toba mlody? ja chetnie wystartuje w zespole OGR2, co do poziomu zadecia hm... dostosuje sie, bo to przygoda przede wszystkim, 2 lata temu bylem bodaj na 44 miejscu i bylem happy. czy moglibyscie sie pozastanawiac bo do 20ego warto oplacic start (po 60 od osoby za 2 dni)?
Posted: 03 Sep 2008 05:22
by karnaś
Ja dzień przed wrócę z travela po górach więc odpadam. Zresztą i tak S.W.A.T będzie chciał jechać w mazovii.
Posted: 14 Sep 2008 11:07
by behem0th
OGR II
czekamy na wiecej.
Posted: 01 Oct 2008 12:03
by yorek
jakaś szopka z noclegami jest, zerknijcie na stronę. na szczęście oba nasze teamy załapały się do internatu
Posted: 01 Oct 2008 19:01
by S.W.A.T
Czyli Yorek z Popeyem i Vigil z Behemem, tak??
Posted: 02 Oct 2008 05:46
by popeye
ano
Posted: 06 Oct 2008 11:00
by popeye
linka do fotek daje:
http://www.compass.krakow.pl/odyseja/zd ... index.html
PS. fotograf jakis cienki bo nie było go tam gdzie było najciekawiej czyli w głęboko w lesie tam gdzie były potrzebne kajaki
Posted: 06 Oct 2008 12:06
by beh bez log
do dupki te foty, nic nie widac. jakas rekraacja z nich wychodzi a tam ciezka orka byla.
luklem na wyniki, no i niestety dowalili minuty karne. na pochybel organizatoro za wprowadzanie w blad. ale cosmy sobie pojezdzili (pochodzili;) to nasze.
Posted: 06 Oct 2008 13:16
by popeye
jednak punktacja i końcowe wyniki lepiej zorganizowane są na harpaganie. Tam na pierwszy ogień idą PKT potem czas a tu jest tak jakoś średnio. I te kary czasowe za brak PKT, porażka.
Posted: 06 Oct 2008 21:02
by yorek
to i ja coś napiszę bo chciałem się wyżalić.
Pogoda w sobotę rozwaliła nas doszczętnie, nie sądziłem że człowiekowi może być tak zimno. Ale żalić się chciałem na inne rzeczy. o tym jak pierwszy dzień dał w kość niech świadczą te dane: wystartowało 96 zespołów, do mety dotarło niecałe 60 czyli 30% odsiew po pierwszym dniu.
trasa była łatwa, do 90% punktów sensowny dojazd był tylko z jednej strony tak więc nie było jazdy na orientację tylko jazda tam gdzie jadą inni albo skąd wracają i pomylić się nie dało rady. Na punktach mieli być sędziowie - nie było co powodowało czeste oszustwa. znam numery dwóch zespołów, które nie jeździły na punkty w komplecie tylko jedna osoba sobie odpoczywała (i tak pewnie na zmianę), drugiego dnia nikt nie kontrolował wyznaczonej kolejności zaliczania punktów - polegano na uczciwości zawodników (i z zasłyszanych na trasie rozmów wynika, że tu również oszukiwano), jazda z własną mapą, korzystanie z GPSa do celów nawigacyjnych itd itp.
po powrocie do bazy nikt nie poinformował o dostępnym ciepłym posiłku ani pierwszego ani drugiego dnia, ogólne zamieszanie itd itp - organizatorzy średnio panowali nad tym co się działo.
Nasz (OGR I) wysoki wynik wynikł głównie z durnych zasad sędziowania. Na mecie liczył się tylko i wyłącznie czas. Za niezaliczenie punktu dostawało się 45 lub 60minut karnych, za minutę spóźnienia 5 minut karnych. Żeby być sklasyfikowanym trzeba było przejechać połowę punktów...i wszystko było by fajnie tylko wszystko było tak policzone, że jadąc szybko połowę punktów i wykonując odwrót na metę miało sie taki sam czas jak osoba, która całe 8 godzin dymała ostro w terenie i przyjechała na zamknięcie mety. Wynik w klasyfikacji ten sam tylko zmęczenie 2 razy większe.
Podsumowując - zasady do dupy, organizacja mierna, pogoda nie zachęcała do spacerów - powiedzmy, że dobry wynik i niedzielne widoki nastroiły mnie pozytywnie do tej imprezy ale drugi raz się na nią raczej nie wybiorę.
to może jeszcze wkleję wyniki:
OGR I - w kat. MM 15. łączny czas 17:24:45
OGR II - w kat. MM 23. łączny czas 20:16:43
Posted: 06 Oct 2008 21:20
by behem0th
yorek wrote:
to może jeszcze wkleję wyniki:
OGR I - w kat. MM 15. łączny czas 17:24:45
OGR II - w kat. MM 23. łączny czas 20:16:43
noooooo, ale pierwszego dnia to was objechalismy rownooooo na 2PK, a drugiego taki czas tylko dlatego ze powalczylismy dalej (blednie poinformowani o dluzszym czasie do zamkniecia mety) a nie jak mieczaki wrocili po 5PK. to tak zeby nie bylo.. ;)
btw. zmiescisiliscie sie w czasie zamkniecia pierwszego punktu drugiego dnia ? ;)
Posted: 07 Oct 2008 07:32
by yorek
no to o tym pisałem, że wynik się zdobywało zagrywkami taktycznymi. punkt był jeszcze otwarty więc wg. sędziów się wyrobiliśmy
Posted: 07 Oct 2008 17:42
by behem0th bez log
a fe...
Posted: 07 Oct 2008 17:48
by yorek
a ty sobie nie wyobrażasz ile osób po nas przyjechało ;p
Posted: 07 Oct 2008 18:01
by beh bez log
no wlasnie, i gdzie ta sprawiedliwosc na swiecie..
Posted: 07 Oct 2008 19:56
by yorek
sprawdzałeś czy pod łóżkiem jej nie ma?
Posted: 08 Oct 2008 07:22
by popeye
sprawiedliwość.....? pewnie utkneła gdzieś w błocie w sobotę.
na FTPie są dwie mapki z przejechana trasą OGR I, gdyby ktoś miał chęć luknąć.
Posted: 09 Oct 2008 21:00
by vigil
wiele relacji jest na napieraju ale ponizsza relacja mnie powalila, swiat schodzi na psy, nie obrazajac psow. zakonczylem swoja odyseje...
http://kosma100.bikestats.pl/index.php? ... did=129309