jak w temacie.
tempo średnie
około 1,5 godziny po lesie
6.01.08 godzina 12 w parq
Moderators: Creeping Death, Edi, chmiel
- różowy łokieć
- Buszujacy w forum
- Posts: 618
- Joined: 22 May 2005 12:40
- Location: Radiówek
- Contact:
6.01.08 godzina 12 w parq
personal best: 304 km
wycieczka nasza byla zaj... 2 Łosie przeciely nam droge w lesie jakie 50 m od nas, ogolnie bylo bardzo slisko, padal marnacy deszcz ale o dziwo nie zaliczylismy zadnej gleby. Oprocz Łosi spotkalismy na torfach behema kruszacego lod swoimi lyzwami. a po powrocie cali bylismy "polukrowani". Super...
- Attachments
-
- w okowach lodu.JPG (113.35 KiB) Viewed 2003 times
lukierek byl niesamowity, szklany pancerz. mysle ze mozna by opatentowac kurtke z ukladem chlodzenia, dzieki czemu padajacy deszcz mozna by pozniej wykruszyc.. ;)
Niezly sen...: http://www.a-trip.com/tracks/view/63930
- różowy łokieć
- Buszujacy w forum
- Posts: 618
- Joined: 22 May 2005 12:40
- Location: Radiówek
- Contact:
Zdecydowanie lepsza zabawa na rowerze jest w takich okolicznościach przyrody niż w piękne, słoneczne i ciepłe dni. Jazda po zlodowaciałych, oblodzonych ścieżkach i szutrach pokazuje w jakim stopniu opanowaliśmy jazdę na dwóch kółkach.
ps nie podobał mi się jedynie krótki pobyt na zmarzniętym jeziorze,
tętno miałem w górnej strefie:)
ps nie podobał mi się jedynie krótki pobyt na zmarzniętym jeziorze,
tętno miałem w górnej strefie:)
personal best: 304 km